problem : gasnie silnik bez wyraznego powodu !? (BG1.6 16V)

[meantzel]

w takim razie tak trzymaj (wiecej takich przypadkowych porad ) oczywiscie oby były potrzebne jak najrzadziej

thx.

[meantzel]

No wiec jak narazie wszystko gra – nie dusi sie ,nie gasnie mysle ,że juz mineło – a wiec paliwo było przyczyną mojego problemu.

A pecha mam z układem wydechowym w zeszłym tygodniu wymieniałem łącznik elastyczny ,a teraz mam małą dziurke w samej rurze przed ostatnim tłumikiem ( po prostu jak poprzedni własciciel wymieniał – i był spawany do rury to na tym spawie jest jakis przedmuch – takie leciutkie pyr,pyr , ale to sam bede robił – myśle ,że kawałek blachy owinięty i na dwóch dokręcanych obejmach powinien załatwic sprawe .

[meantzel]

No to jestem ...

Ponieważ wczoraj wieczorem znowu pojawiło sie dławienie , a jak teraz rano do roboty jechałem to też dwa razy sie zadławił i raz zgasł ( ale zuważyłem ,że gaśnie tylko przy hamowaniu połączonym ze skręcaniem – troche niebezpieczne ...
Już nie wiem co too może być dzisiaj jeszcze podjade do sklepu i postaram sie kupić filtr powietrza – ile powinien kosztować filtr ? żebym nie przepłacił ? Ale najgorsze jest to ,że właściwie przez dwa dni po zatankowaniu paliwka na shellu było O.K. , a może to resztki tego lipnego paliwa sie odzywają ? jest to możliwe – chociaż mam taraz ponad połowe zbiornika wiec nie powinno chyba żadnych syfów łapać , filtr paliwa też chyba wymienie . Strasznie denerwująca ta dziura w obrotach jest , a jak zgaśnie to już w ogóle załamka – co robić

[Pepey]

powiedzialbym ze masz wode w baku... no ale pol baku?!?! chociaz w polskich warunkach bardzo mozliwe

[meantzel]

a wiec :
-filtr powietrza – japoński 30 zł
-filtr paliwa – japoński 38 zł

myślałem ,że bedą droższe – po robocie jade kupić .

[Jaksa]

jak zgaśnie to już w ogóle załamka – co robić

To będziesz mial temat z glowy ( szybko znajdziesz usterkę ) Czytając posty poprzedników czekałem na uwagę o aparacie zapłonowym ale jakoś nikt nie powiedział o tym . Moje pytanie .... czy te objawy masz na ciepłum silniku czy zimnym ? Czasami dzieje się tak przez moduł zapłonowy w aparacie zapłonowym ( jest kilka modeli aparatow zaplonowych i modułow ) ale to tylko moja uwaga ( może istotna ) Pozdrawiam !

[Pietruch]

O wlasnie Jaksa.. U mnie byl ten problem.. po wymianie juz ok.. Nie liczac tego ze kiedy byl zepsuty dalej sie jezdzilo i poszlo przez to pare innych czesci...

[Jaksa]

Poczekamy ... usłyszymy ... czy to aparat. Dzisiaj podobne objawy mial kolega klubowy w swojej 323 BG ( Kruk11 ) Tester pokazał co ją boli .

[Bartek]

a wiec :
-filtr powietrza – japoński 30 zł
[...]

filtr powietrza Filtron – 20 zł

[misiolot]

Ja maiałem podobne objawy w drugim aucie przez głupi przewód WN

[Pietruch]

No wiec tak: u mnie takie objawy byly przy przewodach win(zmienino kilka tygodni temu) slabe swiece, zepsuty aparat zaplonowy, przeplywomierz, filtr powietrza oraz silnik krokowy ale to w peugocie.. Oczywiscie nie bylo to za jednym razem

Pozdrawiam..

[meantzel]

No więc tak : tankuję V-Powera 95 bez Pb , wymieniony jest filtr powietrza , jeszcze paliwa musze zmienić ,ale czasu mi brakło w weekend i jak narazie – całkowicie zaginął problem gaśnięcia silnika (niech nie powraca) a jeśli chodi o dławienie – to zdarza się dużo rzadziej (sporadycznie) wymienie filtr paliwa i myśle ,że tankując na shelu powinno wszystko wrócić do normy ... ( mam taką nadzieję )

[Gość]

witam mam podobny problem ! Posiadam Mazde 323 C `97 1,5 dohc. Narazie zgasla mi tylko raz w opisanych wyzej okolicznosciach... ale problem jest taki, ze obroty gwaltownie skacza nawet do 1,5 tys obrotow na biegu jalowym. Jak jade ze stala predkoscia (gaz wciasniety w jednym polozeniu) madzia nagle lekko zaczyna przyspieszac ... Inny objaw jest taki , ze chce gwaltownie przyspieszyc madzia sie zastanawia i nie ma zadnego efektu ... i tu nagle bum dostaje kopa a ja jestem prawie w bagazniku auta jadacego z przodu ... co moze byc problemem ? pomozcie ! pozdrawiam