Mazda Premacy Sportive CP FS 2001 by Jey

[rafał88]

Prymas wyglada bardziej agresywnie ALe na bialych Advanach bylo lepiej

Czemu nie KYB

[Jey]

Dzięki za opinie, na temat nowych felg – każdy ma prawo do swojego zdania – co się szanuje Mnie jednak podoba się bardziej aktualna wersja, bo raz, że mają ciekawy wzór, ale przede wszystkim nie brudzą się tak bardzo jak białe, no i lepiej widoczny jest kontrast między czernią a pomarańczowymi zaciskami

Tak nawiasem mówiąc, białe felgi jeżdżą już gdzieś pod Łodzią na hondzie civic


Co do amortyzatorów, to czemu np. nie Kayaby? Ano z prostego powodu – bo kosztują 2x tyle jak KAMOKA. Wiem, że opinie o tych ostatnich są skrajnie zróżnicowane, jednak tak jak napisałem wyżej "po głębszych przemyśleniach" przeczytaniu i wysłuchaniu różnych opinii, oraz wzięciu pod uwagę faktu, jak to ktoś napisał: "zakładasz i przynajmniej przez 2 lata masz spokój" – zdecydowałem się na zamiennik powiedzmy ze średniej półki. KYB – wiadomo: firma, powinno = b. dobra jakość itd. i tak zapewne jest, ale $ – trochę przeraża, około 300zł za 1 szt. – przy takiej cenie za cały w/w kpl. wraz z robotą jeszcze trochę a doszedłbym do 1000 zł – a to wg. mnie już przesada

[rafał88]

Noo wiadome z brudzeniem nie ma zle na czarnych Ale jednak biale robily robote z tym wzorem Tu tez nie jest bo sa to male felgi tylko takie jak powinny byc

To tez fakt Sam jezdze na Kamoka 5-6lat:) Ale chyba prawy tyl robi z wozu bo dziwnie tlucze i wydaje dziwne dzwieki ogolem Choc faktem jest ze za ta cene bdb dobrze sie trzymaja
Nooo nieco przeginaja z cenami za KYB do japonaczykow... Ojcu do Merivy tylne wymienialem tez na KYB auto 2006-07rok i amor KYb 120zl/szt No to przeciez smieszne, a do mazdy czy innego japonca trzeba przynajmniej 2 razy tyle dac..

[zabas85]

Hej !

Przeczytałem powiem Ci szczerze cały temat i był on mocno motywujący mnie do zakupu własnie Premacy Sportive

i tak też zrobiłem fajne mody robisz, dbasz widać o autko i wielu ciekawych rzeczy się dowiedziałem, wielu pomocnych

tak wiec nie przestawaj modzić, wymyślaj i realizuj bo od kogoś trzeba czerpać "inspiracje"

Autko się prezentuje świetnie i własnie sam będe szukał teraz większych felg i takie 17 Advan;a by mi siadły białe

[Jey]

Cieszę się że mój temat motywuje do kupna a przede wszystkim do modów przy premce
Miło również czytać, że temat ten przydaje się innym do czerpania pomysłów w pracach przy swoich mazdach.

Dzięki za miłe słowo, jedno mogę obiecać – modów przy premce nie mam zamiaru kończyć, cały czas mam w głowie różne pomysły do zrealizowania w bliższej lub dalszej przyszłości...myślę, że jak tylko czas, zasoby $ i inne czynniki zewnętrzne pozwolą, to z czasem przynajmniej większość z nich dojdzie do skutku.
.
.
.
Póki co chcę się zająć pogarszającym się stanem lewego tylnego błotnika, na szczęście reszta blacharki jest w dobrym stanie, a prawy błotnik był robiony jeszcze w Niemczech. Poniżej kilka fotek ukazujących w jakim jest stanie:

Blacharz stwierdził, że robienie zaprawek nie ma sensu, bo po zimie wyjdzie to samo a nawet będzie gorzej (wiadomo – mazda), dlatego jedynym sensownym wyjściem jest wstawienie tzw. reperaturki. Taką też zakupiłem, pochodzi z Danii a dokładnie z Klokkerholmu, jest w ocynku i wygląda solidnie.
Fotki zaraz po zakupie:

Aktualnie ja kuruję się po operacji w szpitalu, a premka ma kurację odmładzającą u blacharza-lakiernika.
Efekt końcowy na pewno pokażę jak tylko w miarę dojdę do siebie a mazda wróci do mnie...

[zabas85]

mówisz że reperaturki w ocynku od razu hmmmmm dobrze wiedzieć

a ile taka reperaturka jeśli to nie tajemnica ?

czekamy na efekt po powrocie ze SPA

[aneta0708]

Jey reperaturki z ocynku dostaniesz tez u nas mi załatwiał znajomy blacharz co mi to robił mowił ze kiedys cos tam rzezbił a teraz sa juz u nas dostepne ja mam tył ogarniety , po wakacjach przednie błyniki mnie czekaja

[Jey]

Jey reperaturki z ocynku dostaniesz tez u nas mi załatwiał znajomy blacharz co mi to robił mowił ze kiedys cos tam rzezbił a teraz sa juz u nas dostepne ja mam tył ogarniety , po wakacjach przednie błyniki mnie czekaja

To, że reperaturki do premacy są u nas dostępne to ja wiem, bo sam ją kupiłem poprzez znany portal aukcyjny (Alle...), w powyższym poście chciałem zaznaczyć, że reperaturka pochodzi z Klokkerholmu (Dania) – czyli, że powinna być dobrej jakości (co potwierdził blacharz-lakiernik), a nie jest to kolejne lipne "rzemiosło". Tak jak piszesz jeszcze nie tak dawno był problem z ich dostępnością.

mówisz że reperaturki w ocynku od razu hmmmmm dobrze wiedzieć

a ile taka reperaturka jeśli to nie tajemnica ?

To żadna tajemnica, ceny są ogólnodostępne wystarczy wejść na wspomniany wyżej portal
Ja kupiłem u sprawdzonego sprzedawcy (wcześniej dostałem potwierdzenie pochodzenia reperaturki), a dałem dokładnie 125 zł + koszty wysyłki – czyli wg. mnie nie jest to jeszcze majątek

[Domelek]

No to elegancko trzeba się będzie zaopatrzyć na przyszłą zimę bo faktycznie do tej pory tylko zrób to sam ale od czasu kiedy rodacy pracują w Danii to zaczęły pojawiać się ich produkty hyhy. I do tego taniej niż nasze "wyklepy".
Dużo nowego zdrowia Jey

[Jey]

Dużo nowego zdrowia Jey

Dzięki...powoli dochodzę do siebie, jeszcze trochę i będę zdrowy jak


Premka po tygodniowym SPA wróciła od blacharza-lakiernika (magika )

Ogólnie wyszło spoko, śladu nie ma po wstawce, od wewnątrz też wszystko zostało dobrze zabezpieczone antykorozyjnie, a lakier udało się dobrze dobrać

Kilka fotek samego błotnika po powrocie z warsztatu:

Tak z rozpędu strzeliłem parę dodatkowych fotek, i tak powstała mini foto-sesyjka pt. "Premka i kwiaty":

[zabas85]

No i bardzo fajnie – ważne że oboje zdrowi

a jak myślisz .... 18x7 felgi by weszły ?

[Jey]

18" z szerokością 7" pewnie by i weszły, kwestia doboru rozmiaru opony jaką trzeba by na tą felgę założyć aby nic nie tarło od zewnątrz (o rant błotnika), ani też od wewnątrz (kielich amortyzatora).
Ja bym szukał rozmiaru:

205/40/18 – szerokość taka jak w moich 17" – w koleinach jeździ się ok. ale według mnie profil 40 to już lekki hardcor na pewno trzeba uważać na dziury no i przy dojeżdżaniu do krawężników, po za tym komfort jazdy też zapewne się obniży, ale zapewne jeździć się da

Większa szerokość opony np. 215/35/18 – prawie pewne, że spowoduje obcieranie koła jak opisałem wyżej (u mnie przy 205/45/17 jest już prawie na styk), po za tym profil jak dla mnie już całkiem masakra – przynajmniej jak na auto rodzinne

Swoją drogą chętnie zobaczyłbym premacy na 18"

[Domelek]

ja po kraju to bym się bał nawet na 17' jeżdzić szczególnie z ładunkiem hyhyhy. Reperaturki wyglądają cacy – ja chyba zrobię teraz na zimę jedną stronę bo druga czysta o dziwo
A Jey wrzuć sobie kierunki przód i bok pomarańczki będzie ciekawie

[Jey]

Eee tam na 17" spokojnie można hulać przy obniżonym zawieszeniu i przy pełnym obciążeniu, nawet na długich trasach nie ma żadnego problemu – sprawdzone osobiście

Co do reperaturek sprawdź, może ta zdrowa była robiona wcześniej? Ja tak właśnie miałem.

Nie po to wymieniałem np. boczne kierunki na clear'y, aby teraz wracać do pomarańczków
(tak wg. mnie auto wygląda lepiej-nowocześniej). Robiąc przy premce nie kieruję się konkretnym stylem (np. JDM) – staram się ją robić po swojemu, tak aby mnie się podobała i jednocześnie nie traciła nic ze swojej praktyczności. Choć co do koloru pomarańczowego nie powiedziałem "koniec". Myślę, że z czasem coś się jeszcze gdzieś pojawi...

[Jey]

Mazda wróciła z wakacyjnych wojaży i nawet dała radę:
– pod Zakopane i z powrotem wraz z jazdą na miejscu w sumie około 700 km;
– następnie nad morze do Gdyni i po tygodniu powrót, wraz z jazdą na miejscu wyszło coś koło 1400 km

W sumie daje 2100 km jazdy głównie trasą (3/4) reszta (1/4) miasto, i na kompie spalanie średnie (Pb oczywiście) spadało nawet do 6,7 l, co wg. mnie jak na ten silnik i obciążony samochód jest naprawdę niezłym wynikiem. Tym bardziej, że jazdy emeryckiej raczej nie stosuję a raczej wręcz przeciwnie, jak tylko warunki pozwalają mknę do przodu

.
.
.

A teraz z innej beczki

Jak we wcześniejszym poście napisałem, tak też robię, kolor orange pojawił się na razie na nakładkach/obudowach lusterek zewnętrznych.
W planach miałem już dawno to zrobić, ale jak zawsze czasu brakowało. W końcu znalazłem chwilę, a właściwie dwa popołudnia i po zdemontowaniu kolejno nakładek z lusterek (trochę trzeba było pokombinować bo trzymają się na 4 zatrzaskach, a tylko do 2 jest dobry dostęp) w pokojowych warunkach okleiłem je folią o strukturze carbonu w kolorze pomarańczowym. Łatwo nie było głównie ze względu na kształt-obłości nakładek, ale powoli z pomocą leciwej już suszarki dałem radę.

Poniżej fotki zdemontowanych nakładek lusterek już po oklejeniu:

A tu już założone na Premacy (tradycyjnie wyszła z tego mała sesyjka )

Źle to chyba nie wygląda, chodziło mi o wstawienie więcej kontrastowych barw, co by tak nudno "czarno" nie było, a kolor pomarańczowy z czernią bardzo dobrze kontrastuje. Po za tym, w tym samym kolorze są już zaciski hamulcowe i może coś jeszcze z czasem przybędzie...się zobaczy

[Rosin]

Listwę nad grillem okleiłbym tak jak lusterka

[Domelek]

Dokładnie o tym samym pomyślałem listwa nad znaczkiem i Jey walnij tak samo ! relingi ! trochę karkołomne ale efekt poziomu będzie gites
ja lusterka Plastidipem zrobię na czarno jak resztę drobnych elementów bo końcówka została.
Podaj proszę tipa na te obudowy co bym nie połamał zatrzasków bo paluchy mam niezgrabne
Co do spalania to komp trochę ( mi 0.5 l mniej pokazuje ) kłamie ale i tak plus minus 7 literków – pełny ształ, do 140kmh, klima to wynik świetny jak dla mnie. Mi w zimowej trasie w ten sposób w lutym 1200km – 7.5l liczone z tankowań.

[tokaru]

Hmm, z tym spalaniem to mnie zaciekawiłeś – w lipcu ganiałem nad morze i z powrotem, łącznie ~1000km, na trasie tak mniej więcej ~120-140 a zdarzyło się przy dwupasmówce więcej to spalanie ~8,5.

[zabas85]

a ja musze przyznać że mi się to nie podoba ale to moja opinnia

jak chcesz coś pomarańczowego kontrastowego to postojówki w amber folie

[Jey]

Listwę nad grillem okleiłbym tak jak lusterka

Chromowaną listwę nad grilem (jak i z tyłu blendę nad tablicą rejestracyjną) wcześniej już okleiłem folią carbon tyle, że czarną (nie mogłem zdzierżyć tego chromu), i tak raczej pozostanie. Według mnie jak będzie za dużo kontrastowego koloru, samochód będzie zbyt pstrokaty i wyjdzie z tego Widuje się czasami na ulicach takie "cuda".

Dokładnie o tym samym pomyślałem listwa nad znaczkiem i Jey walnij tak samo ! relingi ! trochę karkołomne ale efekt poziomu będzie gites
ja lusterka Plastidipem zrobię na czarno jak resztę drobnych elementów bo końcówka została.
Podaj proszę tipa na te obudowy co bym nie połamał zatrzasków bo paluchy mam niezgrabne
Co do spalania to komp trochę ( mi 0.5 l mniej pokazuje ) kłamie ale i tak plus minus 7 literków – pełny ształ, do 140kmh, klima to wynik świetny jak dla mnie. Mi w zimowej trasie w ten sposób w lutym 1200km – 7.5l liczone z tankowań.

Oklejać relingi folią? Dzięki, ale to nie dla mnie, już po lusterkach mam dość. Relingi mają zbyt dużo zawijasów-kształtów skomplikowanych, a praktycznie brak powierzchni gładkich, które najprościej się okleja. Po za tym wątpię aby to się kupy trzymało, a opcjonalnie przy mocowaniu poprzeczek pewnie bym coś popsuł, porysował.

Pisząc "tipa na obudowy" zakładam, że masz na myśli krótki manual demontażu nakładek lusterek. Ja zdemontowałem je swoim sposobem bez zabawy w demontaż wkładów. Faktycznie na początku trochę mnie to kosztowało kombinacji, bo nie wiedziałem jak się do tego dobrać aby nic nie uszkodzić, ale w końcu się udało – zabieg wykonałem bezboleśnie, tzn. żaden zatrzask nie został urwany

Zatem krótko sprawa wygląda tak:
Nakładka trzyma się do obudowy lustra na czterech zatrzaskach dwa są bliżej strony zewnętrznej i do nich jest powiedzmy dobry dostęp, dwa kolejne są schowane wewnątrz i przy nich jest więcej kombinacji. W celu lepszego zobrazowania kolejności demontażu niżej zapodaję fotkę jak ja to zrobiłem:

1. Odchylasz maksymalnie wkład do wewnętrznej strony auta, tak aby był najlepszy dostęp do przestrzeni pomiędzy obudową a wkładem.
2. Tam widoczne będą dwa zatrzaski nr. 1 i 2. Oba łatwo puszczają gdy potratuje się je płaskim małym wkrętakiem. Nakładka puszcza do połowy, ale nadal nie mamy dostępu do dwóch głębiej schowanych zatrzasków.
3. Mój patent na zatrzask nr 3 to wyprofilowana lekko szprycha rowerowa ze spiłowanym na płask końcem. Tym oto "narzędziem" ruchami posuwisto zwrotnymi próbujemy uwolnić zatrzask nr 3 (tak jak zaznaczyłem na fotce), jednocześnie lekko szarpiąc nakładkę do siebie. Przy pierwszym lusterku zeszło z tym parę minut, drugie to była chwila (praktyka czyni mistrza hehe ).
4. Aby uwolnić zatrzask nr 4 wystarczy już tylko lekko z czuciem szarpnąć nakładkę i powinien wyjść.

Tak oto mamy nakładkę w rękach Wspomnę tylko, że wszystkie wyżej opisane czynności wykonujemy z wyczuciem, nie na siłę, bo wtedy operacja może się nie udać (czyt. zatrzaski z racji wieku są kruche i mogą popękać).

Hmm, z tym spalaniem to mnie zaciekawiłeś – w lipcu ganiałem nad morze i z powrotem, łącznie ~1000km, na trasie tak mniej więcej ~120-140 a zdarzyło się przy dwupasmówce więcej to spalanie ~8,5.

Przy podobnych prędkościach o jakich piszesz (120-140 i więcej) na tej samej trasie nad morze średnie spalanie wg. kompa oczywiście pokazało 6,7 l, teraz jak jeżdżę do pracy około 50 dziennie (niższe prędkości, więcej jazdy miejskiej, hamowania, wyprzedzania itp.) – cały czas mam 6,9l. Zakładając nawet + 0,5l więcej jak pisze Domelek i tak spalanie w granicach 7,5l jak na silnik 2.0 Pb wg. mnie nie jest złe
Oczywiście przy gazie trzeba dodać 1,5-2l więcej, i to by się zgadzało, bo nawet z tankowań LPG wynika, że spala poniżej 10l.

a ja musze przyznać że mi się to nie podoba ale to moja opinnia

jak chcesz coś pomarańczowego kontrastowego to postojówki w amber folie

A mnie się podoba, i już

A tak serio, jak to z wyglądem bywa – kwestia gustu, jednemu będzie się podobało, a drugi uzna to np. za dziwactwo

W pomarńcz coś pewnie jeszcze pójdzie, na pewno nie postojówki, halogeny itp. jak pisałem w jednym z powyższych postów, nie chcę robić kolejnej mazdy w stylu JDM. Myślę raczej o bardziej wysublimowanych zmianach...