Mazda6 GG RF-7J '07 "50cent car" :D
Ładnie wygląda i robota zrobiona profi, ale do czego teraz te zegary pasują? Jak wszystko czerwone 
			
			
		- 
					
						
					
						& Marta
 
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
 - Posty: 3600 (51/69)
 - Skąd: Niepołomice
 - Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08 
Biel i czerwień mój drogi :p a w niedługim czasie zmienię kolor podświetlenia neonów w drzwiach na biały i będzie cacy :p
			
			
		Ehh, wymiana tylnych amortyzatorów z pomocą mechanika: 5 godzin... xD trzeba nyło ciąć 2 śruby w tulejach, były nie do ruszenia xD nie polecam, tak skomplikowanie zamontowanego amora jeszcze nie widziałem 
P
			
			
		Słyszałem plotki, że rzeczywiście ciężko wymienia się tylne amory w naszych M.
Jakie założyłeś?
			
			Jakie założyłeś?
Yo, mr. White!
		
- Od: 8 kwi 2012, 13:05
 - Posty: 994 (0/10)
 - Skąd: okolice Świdnika
 - Auto: M6 GG LF-DE '06
 
Założyłem dokładnie coś takiego:
http://allegro.pl/amortyzatory-bilstein-b4-mazda-6-tyl-warszawa-i5586131689.html?bi_s=archiwum_allegro&bi_m=Offers&bi_c=Product&bi_term=Motoryzacja-3_Cz%C4%99%C5%9Bci+samochodowe-620_Uk%C5%82ad+zawieszenia-8683_Amortyzatory+i+elementy-8684_Amortyzatory+Tylne-19064
Myślę że dadzą radę
			
			
		
http://allegro.pl/amortyzatory-bilstein-b4-mazda-6-tyl-warszawa-i5586131689.html?bi_s=archiwum_allegro&bi_m=Offers&bi_c=Product&bi_term=Motoryzacja-3_Cz%C4%99%C5%9Bci+samochodowe-620_Uk%C5%82ad+zawieszenia-8683_Amortyzatory+i+elementy-8684_Amortyzatory+Tylne-19064Myślę że dadzą radę
najgorsze jest to, że trzesz i trzesz, a wosk i tak dotrzeć się nie chce 
wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać
 miło było 
 do następnego 
			
			
		
wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać
 miło było 
- Od: 4 lis 2014, 21:01
 - Posty: 172 (2/0)
 - Skąd: Kozienice
 - Auto: M6 GG 2003 2.0 EXCLUSIVE
 
Zlot masakra xD jutro pokażę wam Mazdę w nowej odsłonie 
 Po zlocie tak jak mówiłem zrobiłem dosyć grubego i cholernie kosztownego moda, ale to tylko dlatego żeby bezpiecznie dojechać na wakacje 
 ciemny lakier ma to do siebie że na zdjęciach wychodzi rzeczywiście genialnie, a na żywo mam mu dużo do zarzucenia 
			
			
		Zamiast tego moda trzeba było zrobić korektę lakieru. W czasie jazdy nie widzisz ani jednego ani drugiego. Ale tylko ten mod da się poczuć...
			
			Yo, mr. White!
		
- Od: 8 kwi 2012, 13:05
 - Posty: 994 (0/10)
 - Skąd: okolice Świdnika
 - Auto: M6 GG LF-DE '06
 
Lepiej pisz tu szybko co to za mod, spać nie będę mógł  
			
			
- 
					
						
					
						Daniel
 

- Od: 21 paź 2009, 20:04
 - Posty: 6380 (52/239)
 - Skąd: Warszawa
 - Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok 
A napiszę 
 Wymiana prawej półosi razem z podporą i łożyskami na niej oraz łożyskiem w kole 
 Takie rzeczy 
 Powiem tak... hajs z początkiem miesiąca poszedł BARDZO gruby xD
			
			
		Ile taka impreza Cię kosztowała ? Wiem że do tanich rzeczy to nie należyLooKasH8 napisał(a):Wymiana prawej półosi razem z podporą i łożyskami na niej oraz łożyskiem w kole

- 
					
						
					
						Daniel
 

- Od: 21 paź 2009, 20:04
 - Posty: 6380 (52/239)
 - Skąd: Warszawa
 - Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok 
Jutro zrobię jakieś zdjęcie u mechanika może, ale obecnie Madzia płacze bo wisi bez nóżek :/ 
Półośka to cena około 500 zł z łożyskiem nowym, podpora używana, przegub jeden nowy, oraz nowe łożysko... cennik: 400+80+100+150+240+"robocizna"= 1100zł
Jestem bardzo niezadowolony z takiego stanu rzeczy, ale mam nadzieję że teraz jazda będzie przyjemna jak na początku mojego obcowania z autkiem
			
			
		Półośka to cena około 500 zł z łożyskiem nowym, podpora używana, przegub jeden nowy, oraz nowe łożysko... cennik: 400+80+100+150+240+"robocizna"= 1100zł
Jestem bardzo niezadowolony z takiego stanu rzeczy, ale mam nadzieję że teraz jazda będzie przyjemna jak na początku mojego obcowania z autkiem
Jest gleba, jest jazda 
 postój na granicy Chorwackiej 
A tu taki pyszczek na szczycie, prawie 1000metrów nad ziemią
Mazda po wymianie podzespołów układu napędowego sprawuje się wyśmienicie
			
			
		A tu taki pyszczek na szczycie, prawie 1000metrów nad ziemią
Mazda po wymianie podzespołów układu napędowego sprawuje się wyśmienicie
Wróciłem właśnie z wycieczki po krajach bałkańskich 
  
 Mazda odwiedziła Budapeszt, Sarajewo, Zagrzeb, Dubrownik, Wiedeń i wiele innych pięknych miejsc 
 Było nas 4 osoby i pełen bagażnik, tuż przed wyjazdem dorobiłem gniazdo zapalniczki w bagażniku, niestety nie zrobiłem do tej pory zdjęcia, nadrobię jak się ogarnę ze wszystkim 
 Mazda przejechała 3700km po przeróżnych drogach, górach i dolinach 
 Spalanie wyszło 5,9 na 100km, jeżdżąc po autostradzie ze średnią 140 i innych drogach bez oszczędzania, jestem zadowolony z auta, z jego wygody, udogodnień i wystarczającej mocy jak na takie podróże 
  
 
JEDNA rzecz mnie zawiodła
 Wyciszenie, będzie to kolejna modyfikacja jaką poczynię, ale zapewne będzie to dopiero wykonane w okolicach października, więc jeszcze jest czas 
A teraz wrzucę kilka fotek jakże zacnej części wymienionej przed wyjazdem
Jest to nikt inny jak magiczna długa półoś
Wymieniona ze względu na zniszczenie łożyska pod podporą i przegubu zewnętrznego, który miał luz przy początkowych ruchach
Tak wygląda ta zacna, gruba część
"Gruba" piszę tu dlatego tak, że Japończycy wymyślili specyficzny sposób faceliftingu
Zmienili mianowicie średnicę całej półośki, jest ona prawie dwa razy grubsza od tej sprzed FL
 
Bardzo ciężko było znaleźć odpowiednią, ale w końcu się udało
A jeszcze jedna ciekawa sprawa, Mazda pomimo takiego załadowania, w całości ważyła pewnie ze dwie tony to hamulce ma niezawodne
Miałem sytuację podbramkową na bośni, gość rozpoczął "wyprzedzanie" mnie swoim zacnym golfem III i zawadził pobocza po lewej, odbił w moją stronę i w pewnym momencie był prostopadle do moich drzwi xD, nic nie myśląc pełna siła na hamulec i... udało się, gość przeleciał mi przed maską i wpadł do rowu
 Skończyło się na plus, byłem mega zadowolony, ale hamulce były BARDZO gorące, Jednak mówię, hamulce są niezawodne 
			
			
		
 Mazda odwiedziła Budapeszt, Sarajewo, Zagrzeb, Dubrownik, Wiedeń i wiele innych pięknych miejsc 
 JEDNA rzecz mnie zawiodła
A teraz wrzucę kilka fotek jakże zacnej części wymienionej przed wyjazdem
Jest to nikt inny jak magiczna długa półoś
Wymieniona ze względu na zniszczenie łożyska pod podporą i przegubu zewnętrznego, który miał luz przy początkowych ruchach
Tak wygląda ta zacna, gruba część
"Gruba" piszę tu dlatego tak, że Japończycy wymyślili specyficzny sposób faceliftingu
Zmienili mianowicie średnicę całej półośki, jest ona prawie dwa razy grubsza od tej sprzed FL
Bardzo ciężko było znaleźć odpowiednią, ale w końcu się udało
A jeszcze jedna ciekawa sprawa, Mazda pomimo takiego załadowania, w całości ważyła pewnie ze dwie tony to hamulce ma niezawodne
Miałem sytuację podbramkową na bośni, gość rozpoczął "wyprzedzanie" mnie swoim zacnym golfem III i zawadził pobocza po lewej, odbił w moją stronę i w pewnym momencie był prostopadle do moich drzwi xD, nic nie myśląc pełna siła na hamulec i... udało się, gość przeleciał mi przed maską i wpadł do rowu
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


