Honda Accord Tourer 2.0 i-VTEC '05 by mln

Postprzez Danmazda » 5 lip 2015, 13:59

mln napisał(a): po około 12.ooo km stwierdzam, że fura jest <spoko>

I 10x tyle żeby było bez problemowych :)
Łubianek trochę Ci weszło, Accord w kombi ma kufer pojemny :D
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez mln » 6 lip 2015, 13:34

danmazda napisał(a):Łubianek trochę Ci weszło

Prawdę mówiąc, to zostało jeszcze sporo miejsca, ale i tak mnie czekał drugi kurs, więc nie ładowałem pod dach... ;)

A żeby nudno nie było, to od niedawna mi LPG po łbie chodzi... ale coś się przekonać nie mogę <oczy> Nigdy nie miałem, trochę boję się o silnik i inne takie <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2012, 11:06
Posty: 591 (7/5)
Skąd: W-wa Bemowo / Łomża
Auto: była:
Mazda 6
Honda Accord
jest: Subaru Outback

Postprzez Danmazda » 6 lip 2015, 14:25

mln napisał(a):od niedawna mi LPG po łbie chodzi... ale coś się przekonać nie mogę Nigdy nie miałem, trochę boję się o silnik i inne takie

Też kiedyś nie miałem przekonania co do lpg. Było mi szkoda silnika, ale się w końcu przekonałem. Jazda o połowę taniej wychodzi. Dobra instalacja, ustawienia,przeglądy na czas i nic silnikiem nie będzie się działo.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez mln » 6 lip 2015, 15:18

Muszę poczytać nieco w temacie. Póki co strasznie tragiczne to spalanie nie jest: uśrednione z przejechanych 12.760 km wychodzi 8,66 l/100km (dane szczegółowe tu <czytaj>), niemniej wizja oszczędniejszej jazdy wygląda kusząco. Pytanie, czy rzeczywiście nie ma problemu z tym silnikiem (nie każdy jest odporny na nieco inne parametry spalania) – muszę na accordklubie się dowiedzieć więcej... <co?> I jak kosztowny jest przegląd/serwis takiej instalacji (nie mówiąc o samym jej założeniu).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2012, 11:06
Posty: 591 (7/5)
Skąd: W-wa Bemowo / Łomża
Auto: była:
Mazda 6
Honda Accord
jest: Subaru Outback

Postprzez dadan » 7 lip 2015, 15:42

Jeżeli robisz mniej niż 15 tyś km rocznie to nie ma sensu zakładać, jak robisz 15-20 to już jest jakiś sens. Ponad 20 tyś km rocznie to moim zdaniem dopiero ma to sens, oczywiście jeżeli nie są to ciągle krótkie odcinki po mieście.

W tym momencie cena gazu jest grubo poniżej połowy ceny benzyny, więc jest to korzystny moment.

Ludzie często nie uwzględniają wszystkich kosztów, bo jak doliczysz dolewanie paliwa, przeglądy itd to już tak różowo nie wygląda.

W moim xedzie wychodzi oszczędność rzędu 250-300 zł miesięcznie, po 4 latach i 100 tyś km na gazie przy spalaniu rzędu 13L gazu.

Twój silnik hondy poradzi sobie bez problemu, jest kilka minusów m.in mały zasieg na jednym baku, zabranie przestrzeni bagażowej, umawianie się na przeglądy gazu itd ale coś za coś :)
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez Danmazda » 7 lip 2015, 16:22

dadan napisał(a):Ludzie często nie uwzględniają wszystkich kosztów, bo jak doliczysz dolewanie paliwa, przeglądy itd to już tak różowo nie wygląda.

Tak czy siak się opłaca. za 50 zł benzyny na rozruch wystarcza na 3-4 miesiące w sezonie letnim. W zimę 2-3 miesiące, zależy jakie mamy mrozy. Przegląd gazu, 100-120 zł i i do tego droższy przegląd techniczny o 60. To się zwraca w ciągu miesiąca.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez dadan » 7 lip 2015, 18:10

Danmazda jak jeździsz mniej niż 15 tyś km rocznie to się nie opłaca. 50 zł na paliwo w sezonie zimowym na 2-3 miesiace to bardzo mało. U mnie w zime 150 zł ledwo starcza. Albo robisz mało km, albo masz ustawioną temperature na szybie przełączanie. Ruszasz spod bloku czy garażu?
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez Danmazda » 7 lip 2015, 18:35

dadan napisał(a):jeździsz mniej niż 15 tyś km rocznie to się nie opłaca.
Nie wiem czemu tak twierdzisz. Jeśli ktoś kupuje auto i ma zamiar je mieć koło 3-4 lat to i przy takim przebiegu, czyli poniżej 15 tyś. km. się opłaca. Wiadomo że nie jeśli ktoś będzie robił mniej niż 10 tyś.km :D Ja przez 1,5 roku na lpg zrobiłem 15 tyś. km. Z obliczeń wychodzi że instalacja zwróciła mi się(już policzyłem z zapasem) po 10 miesiącach.
dadan napisał(a):Ruszasz spod bloku czy garażu?
Z spod bloku niestety :|
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez dadan » 7 lip 2015, 19:29

Danmazda to są obliczenia, nie twierdzenie :)

Załóżmy instalacja 2700, dalej różnica w paliwie która na obecna chwile 10L PB/12l LPG kształtuje się na poziomie 0,284 gr na 1 KM (paliwo po 5 zł, gaz 1,8). W zime stosunek ceny wynosi 50/50, w ostatnią zime gaz stał koło 2,2 paliwo 4,6 w poprzednią zime gaz 2,7 paliwo 5,4. Więc załóżmy że różnica będzie w granicach 0,25 gr za 1 km. Jest to uśredniona róznica sezonu zimowego/letniego.

Na paliwo coś mało wydajesz, u mnie w zime 150 zł na miesiąc nie wystarcza, w lecie 100 zł na 2-3 miesiące, u mnie średnio 100 zł miesięcznie wychodzi w skali roku, tutaj załóżmy 800 zł, w końcu mniejszy silnik i przebieg ustalamy na poziomie 15 tyś km.

Dalej 15000 km x0,25 gr = 3750 zł

teraz koszta instalacja 2700 zł
dodać paliwo 800 zł
dodać przegląd gazu 100 zł
dodać droższy przegląd 60 zł
-------------------------------
suma 3660 zł

Czyli po roku zwraca się dopiero instalacja. A teraz ile zyskujemy:

3750 zł – 960 (paliwo, przegląd, gaz) = 2790 podzielić na 12 miesięcy to daje 232 zł miesięcznie.

Robiąc mniej niż 15000 tyś zł rocznie wychodzi pewnie poniżej 200 zł miesięcznie, a i gaz sie dłużej zwraca. Oszczędność jest, ale czy duża? Patrząc na minusy:

1) trzeba wyłożyć 2700 z rękawa na instalacje
2) trzeba przynajmniej raz w roku jechać na przegląd gazu lub nie rzadko częściej na regulacje
3) świece i kable na pewno trzeba częściej wymieniać, im więcej jeździsz tym częściej
4) mniejszy bagażnik
5) mniejszy zasięg
6) ryzyko awarii silnika większe

Trzeba też powiedzieć o tym, że po jakimś większym przebiegu wtryskiwacze i reduktor mogą wymagać wymiany, z reguły jest to minimum 40 tyś km dla wtryskiwaczy, chociaz może być i dużo więcej. O plusach nie będę pisał, bo wszyscy je znają :) Ja ze względu na duże przebiegi roczne i dużą pojemność nie wyobrażam sobie jazdy na PB.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez Danmazda » 7 lip 2015, 20:13

Dobre podsumowanie <spoko>
Jak miałem V6 w Oplu to też na rozruch szło więcej paliwa. W Mazdzie o wiele mniej go potrzebuje.
Wszystko zależy od osoby, z minusów dla mnie to tylko mniejszy zasięg, i to tez nie aż tak duży minus.
Jak by nie patrzeć obawa przed uszkodzeniem silnika jest, ale myślę że jak się dba to będzie wszystko dobrze :) U mnie wszystkie przeglądy robione są na czas.

Co prawda to nie miałam auta z lpg dłużej jak 3 lata i nie wiem ile wytrzymują wtryski czy reduktor, najwięcej zrobiłem kilometrów na gazie w Mazdzie 626 GE 50 tyś. km. i nie było problemów z wtryskami i reduktorem. To było pierwsze auto na gaz, wcześniej byłem bardzo przeciwny instalacją lpg. Ale mam znajomych którzy faktycznie regenerowali reduktory, nie są to podobno bardzo duże koszty.

Dużo ludzi marudzi że lpg niszczy silniki, widzę jak nie którzy robią po 30 tyś.km. bez wymiany filtrów i regulacji, a już nie wspomnę o sprawdzeniu jakie ciśnienie podaje reduktor. Aż tak bardzo się nie znam ale zbyt duże ciśnienie rozwala silnik, tak właśnie znajomy załatwił silnik po kapitalnym remoncie.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez mln » 7 lip 2015, 22:57

dadan, cieszę się, że się włączyłeś do dyskusji <spoko> Z Waszej rozmowy sporo się dowiaduję, bo sam nigdy lpg nie miałem i jestem z tych, co zawsze fanatycznie byli przeciwni zagazowywaniu – zwłaszcza w samochodzie, który nie jest na "dorżnięcie", ale jest w kwitnącym stanie i ma posłużyć jeszcze wiele długich lat... :)

Co do moich przebiegów – zanim nam się pojawiło dziecię, to robiliśmy 20-25 tys. km rocznie. Teraz wracam do tego poziomu – od początku roku do końca czerwca zrobiłem niemal 13 kkm nalotu (w tym w dni robocze regularnie 2x10 km i sporo tras)... Sądzę, że do końca roku minimum 20 kkm będzie.

Nie wątpię, że instalacja by się zwróciła, niemniej obiegowa opinia jest taka, że (i-)VTEC nie lubi gazu. Mój silnik jest w naprawdę świetnym stanie – do tej pory myślałem, żeby zostawić Pb i cieszyć się prostą bezproblemową eksploatacją. Tego właściwie (na ile to możliwe <lol> ) jestem pewien, że jeśli JA nic nie schrzanię, to ten samochód spokojnie kolejne 200 kkm przeleci bez żadnych cyrków... I tu wątpliwość, czy lpg by mi planu nie zepsuł. Z drugiej strony pamiętam, jak makmarc opowiadał mi o swoim ex Civic'u, który śmigał na gazie i mówił, że dobra instalacja Hondom nie szkodzi, więc...

A tak realnie, to ile orientacyjnie kosztują te przeglądy instalacji i regulacje? Pomijam już te 60 zł na badaniu technicznym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2012, 11:06
Posty: 591 (7/5)
Skąd: W-wa Bemowo / Łomża
Auto: była:
Mazda 6
Honda Accord
jest: Subaru Outback

Postprzez Danmazda » 7 lip 2015, 23:06

mln napisał(a):A tak realnie, to ile orientacyjnie kosztują te przeglądy instalacji i regulacje

U mnie to wygląda tak z przeglądami. Po 10 tyś. km. 100 zł co 20 tyś. km. 120 zł a to dlatego że w tedy wymienia się filtr w reduktorze. Regulacja(jeśli jest potrzebna) sprawdzenie czy gdzieś gaz się nie ulatnia jest już w tej cenie. Dodatkowo sprawdzają czy nie ma jakiś błędów na kompie i czy sondy pracują prawidłowo.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez mln » 7 lip 2015, 23:22

To stosunkowo niewiele... jak na skalę potencjalnych oszczędności :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2012, 11:06
Posty: 591 (7/5)
Skąd: W-wa Bemowo / Łomża
Auto: była:
Mazda 6
Honda Accord
jest: Subaru Outback

Postprzez dadan » 7 lip 2015, 23:24

mln ile masz w tej hondzie teraz przebiegu? Znam jedną cr-v z Twoim silnikiem, która jest zagazowana od 20-30 tyś km i wszystko gra. Tylko ma dopiero 100 tyś km z hakiem, więc niewiele. Jedyne co, to wciąga troche oleju przy dużych prędkościach autostradowych (krótka skrzynia,wysokie obroty) ale pewnie i jeżdżąc na paliwie jest podobnie.

Cena przeglądu jest uzależniona od gazownika i chyba regionu. W trójmieście płace 80 zł z wymiana filtrów, regulacje mam bezpłatnie. Tak instalka nie sprawia problemu, pod warunkiem że jest zrobiona dobrze u porządnego fachowca. To moje kolejne auto na gaz, znajomi też na gazie jeżdżą :) Nie ma z nią problemów, nawet nie czuć kiedy się przełącza itd Przy takich przebiegach jak Ty robisz nie ma się nad czym zastanawiać :)

Jeżeli jeździsz w długie trasy, takie powyzej 500 km to może wkurzać krótki zasięg na baku. Jeżdżąc na zagraniczne wycieczki trzeba się przygotować w inne końcówki gazu, niemcy i belgia ma swoją, holandia swoją. Przeważnie są na stacjach, dają za kaucja do zatankowania, ale ja i tak woże swoje :) Generalnie Polska ma chyba najbardziej rozwinięta sieć stacji LPG, w innych krajach warto spojrzeć na mape i poszukać stacji, np tutaj:

http://www.mylpg.eu/stations/

lub same niemcy:

http://www.clever-tanken.de/

Jakbyś zakładał zawsze spytaj czy ściągają kolektor do nawiercenia i jakie graty wkładają, wlew teraz większość robi tam gdzie paliwo. Pomijając stereotypy, gaz jest dla tych co umią liczyć :)
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez mln » 8 lip 2015, 07:33

dadan, Accordeon ma nalatane coś koło 190 kkm. Z tym olejem w CR-V'ce, to norma – każdy (i-)VTEC mocniej pałowany wciąga olej (od pierwszego właściciela wiem, że w mojej od nowości też tak było). Stąd stereotyp, że Hondom się panewki sypią: ludzkość jeździ na pełnej dzidzie, a oleju nie pilnuje. Przy spokojnej, rodzinno-kapeluszowej jeździe nie ubywa nic a nic.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2012, 11:06
Posty: 591 (7/5)
Skąd: W-wa Bemowo / Łomża
Auto: była:
Mazda 6
Honda Accord
jest: Subaru Outback

Postprzez mln » 1 sie 2015, 21:54

Wczoraj wieczorem dojrzałem, że soczewka od światłą mijania w prawym kloszu ma pionowe pęknięcie na szkle. Zdaje się, że bez znaczenia dla oświetlenia to nie jest, co? <oczy>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2012, 11:06
Posty: 591 (7/5)
Skąd: W-wa Bemowo / Łomża
Auto: była:
Mazda 6
Honda Accord
jest: Subaru Outback

Postprzez Danmazda » 1 sie 2015, 21:56

mln napisał(a):że bez znaczenia dla oświetlenia to nie jest, co?
Według mnie to taka soczewka daje mniej światła. Zostaje kupić nową/używaną ale nie obejdzie się bez czyszczenia drugiej soczewki.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez mln » 1 sie 2015, 22:01

Jak podjechałem pod ścianę, to miałem wrażenie, że jakaś luka jest w oświetleniu... :|

Daniel, dlaczego czyszczenie drugiej? Dlaczego w ogóle pękło – zabrudzenie? I czy można kupić same soczewki? Jedna lampa do przedlifta na alledrogo to ok. 250 zł (najtaniej 225 zł), więc bez tragedii.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2012, 11:06
Posty: 591 (7/5)
Skąd: W-wa Bemowo / Łomża
Auto: była:
Mazda 6
Honda Accord
jest: Subaru Outback

Postprzez Danmazda » 1 sie 2015, 22:07

mln napisał(a):dlaczego czyszczenie drugiej?
Nie wiadomo po jakim przebiegu kupisz używaną, może być bardziej lub mniej brudna od tej co masz teraz na aucie. I w tedy może być duża różnica świecenia między drugą soczewką.
mln napisał(a):Dlaczego w ogóle pękło – zabrudzenie?
Nie wiem dla czego, pierwszy raz spotykam się z pękniętą soczewką.
Obrazek
Daniel
Avatar użytkownika
Koordynator Regionów
Przedstawiciel Mazowsza
 
Od: 21 paź 2009, 20:04
Posty: 6380 (52/239)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok

Postprzez mln » 1 sie 2015, 22:10

danmazda napisał(a):pierwszy raz spotykam się z pękniętą soczewką.

Ja też i prawdę mówiąc nie mam pomysłu, skąd to się wzięło i jak to ugryźć – a do przeglądu mam niecałe 2 tyg... <oczy>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2012, 11:06
Posty: 591 (7/5)
Skąd: W-wa Bemowo / Łomża
Auto: była:
Mazda 6
Honda Accord
jest: Subaru Outback

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy