2.3 problem po remoncie
witam, w zeszłym tygodniu mechanik wymieniał mi pierścienie tłokowe, co za tym idzie głowica poszła do planowania w zakładzie gdzie również wymienili uszczelniacze zaworowe (btw powiedzieli że w tych silnikach głowic się nie robi tylko wymienia na nowe jakoby mazda umożliwiała remontu silnika) po złożeniu wszystkiego i odpaleniu pojawił się problem z klekotaniem w górnej części silnika, wcześniej (przed remontem) tego nie było. Przeszukiwałem forum ale nie znalazłem odpowiedzi co może być tego powodem, bardzo proszę o pomoc i w miarę możliwości nie zamykanie tematu 
Prawdopodobnie cylindry są za płytko wyszlifowane – jeszcze raz głowica do zdjęcia i wpuszczenie ich nieco głębiej.
To jest tylko jedna z opcji ale warto sprawdzić
Z góry uprzedzam, że moja wiedza na temat silników nie jest zbyt duża, czytałem gdzieś o takiej przypadłości poprostu.
A najlepiej jakbyś nagrał dzwięk i wrzucił na forum
To jest tylko jedna z opcji ale warto sprawdzić
Z góry uprzedzam, że moja wiedza na temat silników nie jest zbyt duża, czytałem gdzieś o takiej przypadłości poprostu.
A najlepiej jakbyś nagrał dzwięk i wrzucił na forum
- Od: 15 sty 2009, 00:58
- Posty: 73
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 6 2.3 Top Sport 2006
dźwięk jest na obrotach niskich oraz wysokich, przy około 3-4k słychać to jeszcze wyraźniej i głośniej ("jakby ktoś stukał młotkiem" cytując kolegę) słychać to ewidentnie w górnej części silnika, tak jakby na tym wałku pierwszym z przodu
filmik:
https://youtu.be/ymlK2hxOZqA
filmik:
https://youtu.be/ymlK2hxOZqA
Czemu słabo ,ręce człowiekowi opadają jak slysz ze silnik po remoncie,chodzi jak Ukrainiec na Majdanie pod ostrzałem ,Który zawór odlaczales ?
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Czyli dobrze celowałem.Masz 100% pewności,że jest taka sama jak ori ?
Tu kolega się zawiódł :
Głównie chodzi o to,że olej nie dociera do wariatora VVT,kwestią czasu jest błąd P0012.
Tu kolega się zawiódł :
skubidu napisał(a):Witam ponownie, dzięki za podpowiedzi w sprawie klekotaniaSprawa się wyjaśniła chociaż nie tak od razu bo zajęło to kilka dni rozbierania, przestawiania, składania ... w każdym razie ponownie została ściągnięta głowica i okazało się że uszczelka katalogowo niby od tego modelu okazała się posiadać o jeden otworek za mało co zostało przeoczone, a przez to nie było doprowadzenia oleju do jednej z panewek, właściwego smarowania i powodowało klekotanie
Teraz jest już wszystko ok, a Madzia zrywa się, odnosze wrażenie lepiej niż przed awarią
Głównie chodzi o to,że olej nie dociera do wariatora VVT,kwestią czasu jest błąd P0012.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6