Mazda Xedos 6 CA '96

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez KiRi » 8 sty 2013, 19:15

Wprawdzie patrząc z zewnątrz po samochodzie nie widać zbytnio uszkodzeń, ale po oględzinach u blacharza mam pierwsze wnioski:
– uszkodzony zderzak
– lekko zgnieciona metalowa belka pod plastikowym zderzakiem (jakkolwiek się to nazywa)
– dźwignięta z prawej strony klapa bagażnka
– lekko przesunięty prawy błotnik w kierunku przodu auta (tylne prawe drzwi są prawdopodobnie bez żadnych uszkodzeń)
– pognieciony tłumik końcowy
Tyle rzeczy dało się sprawdzić z zewnątrz i spod auta. Sprawca jest ubezpieczony w AXA, ja mam sprawdzony zakład blacharsko-lakierniczy, zdecydowałem się więc robić wszystko bezgotówkowo. Zobaczymy co wyjdzie po spotkaniu z przedstawicielem ubezpieczyciela, jak na razie wszystkie papiery ruszyły w obieg.

Samochód jest w pełni sprawny, bez żadnych widocznych poważnych uszkodzeń, mogę więc spokojnie jeździć bez żadnego ryzyka utraty dowodu rejestracyjnego. Planuję też skontaktować się z garniturkami z DAS i dowiedzieć się co można jeszcze zrobić i jak zdobyć samochód zastępczy na czas naprawy – i tu zakładam że Xedos to klasa premium i chcę zbliżony ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Postprzez Lowiec » 8 sty 2013, 20:42

Planuję też skontaktować się z garniturkami z DAS i dowiedzieć się co można jeszcze zrobić i jak zdobyć samochód zastępczy na czas naprawy


Daj znać jak poszło, w tym roku po raz kolejny zapomniałem wypowiedzieć umowę i muszę zapłacić 242,50:)
Nie dokazuj, miła nie dokazuj...
http://www.youtube.com/watch?v=eP5wNDeGqLk&feature=related

Link do kilku dokumentów na temat Xedosa:
https://docs.google.com/folder/d/0B_CZcjbKtd0KblBqRVpPcEVxaE0/edit
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2008, 22:57
Posty: 1399 (0/2)
Skąd: Gryfino
Auto: Xedos 6 1.6 '96 CA B6 Z8 CA2 LPG BRC
M-B 180 Kompressor Sportcoupe
Opel Astra II 1.6 16V
E53 3.0d

Postprzez KiRi » 8 sty 2013, 21:19

Już raz mi się przydali, choć nie musiałem nawet do nich pisać. W Mondeo pękła mi szyba przednia, a miałem wykupione specjalnie ubezpieczenie na szyby. Nie szło jednak załatwić szybkiej roboty, a ja nie miałem gdzie zostawić auta – dodatkowo chciałem też żeby zabrali Forda lawetą (miałem pełne Assistance, AC, i inne bzdury za grubą kasę), bo nie mam gogli ;)
W trakcie którejś z kolei rozmowy z PZU powiedziałem facetowi że skoro nic się nie da zrobić to zadzwonię do DAS i może oni coś wykombinują. Nie musiałem...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Postprzez Lowiec » 8 sty 2013, 21:25

Mi się przydało bo miałem problematyczną stłuczkę. Jednak adwokat był słaby i gdyby nie mój upór to miałbym wyrok mimo, że kolizja nie była z mojej winy. Teraz już na tyle się orientuję w temacie, że sam bym sobie poradził, no bynajmniej lepiej niż "mój" adwokat.
Nie dokazuj, miła nie dokazuj...
http://www.youtube.com/watch?v=eP5wNDeGqLk&feature=related

Link do kilku dokumentów na temat Xedosa:
https://docs.google.com/folder/d/0B_CZcjbKtd0KblBqRVpPcEVxaE0/edit
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2008, 22:57
Posty: 1399 (0/2)
Skąd: Gryfino
Auto: Xedos 6 1.6 '96 CA B6 Z8 CA2 LPG BRC
M-B 180 Kompressor Sportcoupe
Opel Astra II 1.6 16V
E53 3.0d

Postprzez KiRi » 9 cze 2013, 18:07

Witam po dłuższym czasie...

Autko wróciło do zdrowia, miałem długotrwały problem z odpalenie wozu. Iskra była, paliwo przy filtrze również, większość spraw które mogłem zdiagnozować działały bez zarzutu. Również koledzy na forum próbowali pomóc, za co bardzo dziękuję. Przyczyną problemów był czujnik w aparacie zapłonowym – w sobotę Madzia wróciła do domu, za każdym razem odpala od strzału.

Od ostatniego postu zdążyłem wymienić świece zapłonowe, czujnik podciśnienia (ten przy puszce z filtrem powietrza) i sondy lambda. Tyle tylko, że te ostatnie wymieniłem na używki, więc czas pokaże czy wszystko gra.

Tak czy inaczej miło jest znowu usiąść w tym aucie. Deska, zapach – czuję się dokładnie tak, jak kilka lat temu gdy jeździłem eFką BA. Te Japońce mają dar ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Postprzez sylwo » 27 lip 2013, 02:38

Jakoś naprawy w poprzednim moim aucie nie cieszyły tak jak w xedzie :D

U mnie z kolei z walniętym czujnikiem w aparacie zapłonowym nie palił od strzała a teraz w sumie nie ma różnicy czy jest zima czy lato itd.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sie 2009, 11:45
Posty: 4292 (76/34)
Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5

Postprzez gskarabeusz81 » 27 lip 2013, 21:35

Gratuluję pięknego xedosława – kondycja lakieru wskazuje, że chyba odwiedził studio autodetailingu? ;) Z oświetleniem przycisków klimy walczyłem u siebie tak długo, aż wszystko ładnie zaświeciło – żmudna robota dla mega cierpliwych ;)

Co do silnika – zrobić mu wymianę uszczelniaczy, pierścieni, planowanie głowic, zalać valvoline i będzie śmigał jak ta lala i to bezszelestnie!!! Przerabiałem w jednym z domowych xedów.

PS. Nie wiem czy to właśnie z Tobą nie mijałem się zimą pod tesco – choć tamten miał oryginalne felgi w czerni.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2011, 01:10
Posty: 60
Skąd: Mikołów
Auto: Xedos 6 CA KF 2.0 V6 automat

Postprzez KiRi » 30 lip 2013, 12:59

A one były czarne, czy czorne? Bo jak to drugie to mogą być moje – straszne wżery, wyglądają jakby je ktoś kwasem solnym traktował :) Ostatnio zmieniłem tarcze i klocki z przodu i pomalowałem zaciski na żółto, ale wstyd wstawiać zdjęcie przy tych felgach :)

Dopisano 01 sie 2013 22:35:

Jak pisałem wyżej, Madzia dostała nowe klocki a na przód również tarcze. Całość prezentuje się całkiem nieźle – o ile założymy, że nie oglądamy moich zeżartych felg ;)

Obrazek
Ostatnio edytowano 13 maja 2015, 18:58 przez KiRi, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Postprzez KiRi » 23 sty 2014, 22:44

Niewiele się tu dzieje, ale dziś mamy z Madzią mały jubileusz ;)

Obrazek
Ostatnio edytowano 13 maja 2015, 18:59 przez KiRi, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Postprzez KiRi » 13 maja 2015, 18:12

Witam, po dość długiej nieobecności.

Niestety Madzię dopadła bolączka wieku średniego :/

Panewka postanowiła pójść się wietrzyć, i Xedos wymaga wymiany motoru. Podobno z tamtym silnikiem nic nie da się już zrobić, mechanik stwierdził że to "ze starości" (na liczniku niecałe 300000 km, ale nie mam pojęcia ile naprawdę).
Ma ktoś może jakieś doświadczenie w tej materii? Pobliski warsztat chce sprowadzić mi silnik z gwarancją rozruchową za 1500 zł, do tego około drugie tyle robocizny, i za około 3000 zł Madzia mogłaby znowu śmigać po trasach. Niestety nie mam w tym żadnego doświadczenia, więc nie wiem na co zwrócić uwagę...

Czy ma jakikolwiek sens zabieranie starego silnika? Czy ktoś skupuje takie wraki, żeby wykorzystać jakieś elementy?

Z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc



PS. Szukam jakiś darmowy hosting zdjęć który nie kasuje ich po miesiącu, zna ktoś coś?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Postprzez freezoneq » 13 maja 2015, 18:24

KiRi napisał(a):PS. Szukam jakiś darmowy hosting zdjęć który nie kasuje ich po miesiącu, zna ktoś coś?


Załóż sobie konto w google, masz tam przestrzeń na swoje zdjęcia. Co do silnika i kosztu jego montażu to jest jakiś kosmos...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 gru 2012, 02:02
Posty: 1728 (0/10)
Skąd: Trawniki
Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF

Postprzez KiRi » 13 maja 2015, 18:27

Sugerujesz, że da się taniej i nadal będzie porządnie? <serduszka>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Postprzez freezoneq » 13 maja 2015, 19:07

Wszystko zależy od tego w jakiej cenie, i w jakim stanie wyrwiesz silnik. Dlatego czasem dobrze jest kupić auto do rozbiórki ze sprawnym motorem, bo możesz go odpalić i chociaż sprawdzić. Ale moim zdaniem 3 tyś zł to sporo za dużo. Gwarancja rozruchowa to często bzdura i za wszelką cenę winy szuka się w kliencie. Kiedyś za 3 tyś robili generalkę KF'a (2.0 V6) na bardzo dobrych lub może najlepszych częściach... Teraz pewnie da się to zrobić nawet taniej.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 gru 2012, 02:02
Posty: 1728 (0/10)
Skąd: Trawniki
Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF

Postprzez KiRi » 13 maja 2015, 19:20

Dzięki za informację. Napisałem do kilku pobliskich warsztatów polecanych na forum, zobaczę co z tego wyniknie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Postprzez chmielu_KL » 13 maja 2015, 19:38

Podobnie u mnie tylko że mój FS brał olej w ogromnych ilościach + płyn.
Koszt części za remont + robocizna na lekko wyszła by 1.8+. Postanowiłem trochę dołożyć i kupić coś większego. Może mały fart bo jedyne co wymieniłem to łożyska, świece, olej i cały wkład w silnik.
Dawca blacharsko w stanie tragicznym więc myślę że mógłbyś poszukać czegoś takiego byle by wrócić tym do domu, a żeby serce było zdrowe. Może będziesz miał jeszcze trochę gratów na sprzedaż <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2014, 17:51
Posty: 1840 (8/18)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red

Postprzez KiRi » 13 maja 2015, 19:45

Chmielu – też o tym myślałem. Niestety problemem jest kompletny brak czasu i spory niedobór kasy :)
Na takie coś po prostu trzeba mieć czas, miejsce, konkretne pojęcie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Postprzez chmielu_KL » 13 maja 2015, 19:51

KiRi napisał(a):Chmielu – też o tym myślałem. Niestety problemem jest kompletny brak czasu i spory niedobór kasy :)
Na takie coś po prostu trzeba mieć czas, miejsce, konkretne pojęcie...


Domyślam się u mnie też nie było kolorowo, zasuwałem kilka miesięcy na KL'a, a szczerze po swapie cały czas jestem bez kasy, a troszkę do roboty jest ;P tak czy siak zawsze coś się da ogarnąć jakiś znajomych nie masz co się w to bawili ? bo oddać auto na taki zabieg do mechanika ? nie chciałbym Cię straszyć, ale widziałem wiele i powiedziałem sobie nigdy w życiu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2014, 17:51
Posty: 1840 (8/18)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red

Postprzez goju10 » 14 maja 2015, 01:18

Napisz do Setritusa, on ma silnik do sprzedania. A 1500 za robociznę wydaje mi bardzo drogo. Poszukaj innego warsztatu.
goju10
 

Postprzez rafał88 » 14 maja 2015, 08:27

Drogo jak cholera :| Calkiem sie mechaniorom pie..li w glowkach ...
A ty goju nie bierzesz KL ?? :>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez sylwo » 14 maja 2015, 09:39

Nie mówcie, że 1500 to drogo tylko zwróćcie uwagę na podejście mechanika do sprawy. Jeśli zrobi wszystko z chęcią i da jakieś zapewnienie, że w razie problemów pomoże to nie jest wygórowana cena. No chyba, że ważniejsza jest cena niż jakość wykonania :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sie 2009, 11:45
Posty: 4292 (76/34)
Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy