– uszkodzony zderzak
– lekko zgnieciona metalowa belka pod plastikowym zderzakiem (jakkolwiek się to nazywa)
– dźwignięta z prawej strony klapa bagażnka
– lekko przesunięty prawy błotnik w kierunku przodu auta (tylne prawe drzwi są prawdopodobnie bez żadnych uszkodzeń)
– pognieciony tłumik końcowy
Tyle rzeczy dało się sprawdzić z zewnątrz i spod auta. Sprawca jest ubezpieczony w AXA, ja mam sprawdzony zakład blacharsko-lakierniczy, zdecydowałem się więc robić wszystko bezgotówkowo. Zobaczymy co wyjdzie po spotkaniu z przedstawicielem ubezpieczyciela, jak na razie wszystkie papiery ruszyły w obieg.
Samochód jest w pełni sprawny, bez żadnych widocznych poważnych uszkodzeń, mogę więc spokojnie jeździć bez żadnego ryzyka utraty dowodu rejestracyjnego. Planuję też skontaktować się z garniturkami z DAS i dowiedzieć się co można jeszcze zrobić i jak zdobyć samochód zastępczy na czas naprawy – i tu zakładam że Xedos to klasa premium i chcę zbliżony