Zakup używanego auta – Mazda6 GH (2007 – 2012)
Od siebie tylko dodam, że warto zainwestować w polifta w M6 ze względu na "ludzkie" nastawy zawieszenia. No chyba, że nie masz jeszcze plomb w zębach to możesz brać przedlifta....
Jeżeli chodzi o kwestie Mondeo vs Mazda 6 to i to i to będzie rdzewieć prędzej czy później. Mazda tylko lepiej wygląda i chyba jest mniej awaryjna niż Mondeo.
Jeżeli chodzi o kwestie Mondeo vs Mazda 6 to i to i to będzie rdzewieć prędzej czy później. Mazda tylko lepiej wygląda i chyba jest mniej awaryjna niż Mondeo.
Witam serdecznie wszystkich 
Zgłaszam się z prośbą o doradztwo. Mianowicie sprzedałem dzisiaj swoją Madzię6 kombi, rok 2005, lift, benzyna i przymierzam się do Madzi6 II generacji – również z 2.0 litrowym silnikiem benzynowym. Moje pytanie brzmi: czy II generacja Mazdy 6 w kombi jest dużo większa od I generacji? Czy rdza też lubi w niej tyknie nadkola? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Zgłaszam się z prośbą o doradztwo. Mianowicie sprzedałem dzisiaj swoją Madzię6 kombi, rok 2005, lift, benzyna i przymierzam się do Madzi6 II generacji – również z 2.0 litrowym silnikiem benzynowym. Moje pytanie brzmi: czy II generacja Mazdy 6 w kombi jest dużo większa od I generacji? Czy rdza też lubi w niej tyknie nadkola? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Ostatnio edytowano 14 kwi 2015, 05:57 przez stachan, łącznie edytowano 2 razy
Powód: 8.3. + podział wątku.
Powód: 8.3. + podział wątku.
Osobiści posiadam Mazdę 6 HB 2.5l. Przed zakupem testowałem jednostkę 2.0 i te 147 kucy jakoś nie przekonywało mnie bowiem w stajni posiadam też Mazdę 3 150 konną. Założyłem instalację LPG z lubfikatorem zaworów, jedna poprawka mapy i śmigam. Spalanie zależne od stylu jazdy 9-10 literków na trasie przy spokojnej jeździe do 11 w mieście i 14 w maxie przy prędkościach 180-200. V max to licznikowe 230km/h. Polecam!
Witam wszystkich i jednocześnie proszę o podpowiedź w wyborze. Chciałbym w ciągu kilku miesięcy kupić Mazdę 6. Planuje wydać około 45 tys + ok 5 tys na pakiet startowy. Interesuję mnie tylko benzyny, ewent + LPG, koniecznie z automatyczną skrzynią. Podpowiedzcie krótko proszę jako doświadczeni użytkownicy czy lepiej kupić 6 GG z końcowych lat produkcji (2007-2008) czy jednak szarpnąć się na 6GH 2008-2009.
Obie strasznie mi się podobają (GH bardziej), ale czy pomijając kwestię wyglądu zewnętrznego i wnętrza są jakieś słabe punkty trapiące te egzemplarze. GG będzie pewnie sporo tańsza, więc mogę po zakupie bardziej zaszaleć z serwisem/upgradem.
Jeżdżę obecnie SAABem 9-3 II, benz, 210 KM, który jeździ wspaniale i jest niemal niezniszczalny, ale zaczyna powoli doskwierać mi brak tzw wygód (dobrego audio, nietrzeszczącego wnętrza, sporego bagażnika).
Proszę o podpowiedź szczególnie w temacie:
1. Typowych, kosztownych usterek "nie serwisowych"
2. Na co nietypowego zwrócić uwagę przy zakupie co można łatwo przeoczyć robiąc standardowy przegląd przedzakupowy
3. Jak to jest z tą niesławną już rdzewiejącą karoserią. Rzeczywiście aż tak "ruda" wychodzi czy jest to raczej syndrom egzemplarzy powypadkowych
4. Planuję wydać ok. 40 000 pln (z jakiś zapasem jeszcze w razie czego) stąd chciałbym aby wszystko było tip-top. Czy iść w kierunku nowszego rocznika czy starszego ale na wypasie.
Zasadniczo mój dylemat polega na tym czy zostać przy SAABie, którego znam już od podszewki, w którego włożyłem sporo uwagi i który wbrew pozorom nie jest aż tak awaryjny czy szarpnąć się na japońca właśnie z uwagi na jakość, urodę, wygodę. Wybór skończy się na Madzi lub Saabinie, alternatywnie Hani Accord po 2008r, bo ta wcześniejsza mi się nie podoba.
Uff. Jak na powitanie to się rozpisałem. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź i pomoc.
Obie strasznie mi się podobają (GH bardziej), ale czy pomijając kwestię wyglądu zewnętrznego i wnętrza są jakieś słabe punkty trapiące te egzemplarze. GG będzie pewnie sporo tańsza, więc mogę po zakupie bardziej zaszaleć z serwisem/upgradem.
Jeżdżę obecnie SAABem 9-3 II, benz, 210 KM, który jeździ wspaniale i jest niemal niezniszczalny, ale zaczyna powoli doskwierać mi brak tzw wygód (dobrego audio, nietrzeszczącego wnętrza, sporego bagażnika).
Proszę o podpowiedź szczególnie w temacie:
1. Typowych, kosztownych usterek "nie serwisowych"
2. Na co nietypowego zwrócić uwagę przy zakupie co można łatwo przeoczyć robiąc standardowy przegląd przedzakupowy
3. Jak to jest z tą niesławną już rdzewiejącą karoserią. Rzeczywiście aż tak "ruda" wychodzi czy jest to raczej syndrom egzemplarzy powypadkowych
4. Planuję wydać ok. 40 000 pln (z jakiś zapasem jeszcze w razie czego) stąd chciałbym aby wszystko było tip-top. Czy iść w kierunku nowszego rocznika czy starszego ale na wypasie.
Zasadniczo mój dylemat polega na tym czy zostać przy SAABie, którego znam już od podszewki, w którego włożyłem sporo uwagi i który wbrew pozorom nie jest aż tak awaryjny czy szarpnąć się na japońca właśnie z uwagi na jakość, urodę, wygodę. Wybór skończy się na Madzi lub Saabinie, alternatywnie Hani Accord po 2008r, bo ta wcześniejsza mi się nie podoba.
Uff. Jak na powitanie to się rozpisałem. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź i pomoc.
-
zakochany w 6tce
Witam!
Przymierzam się do zmiany Madzi na nowszą. Bardzo przypadła mi do oka wersja TAKUYA. Do niedawna bylem zdecydowany na silnik 2.0 benzynowy. Patrzac po ofertach wszystkich silników zauwazyłem ze diesle są dużo tańsze. Czy może ktos mi to wytłumaczyć? A druga sprawa to jak sie maja skrzynie auto do manuali w Madzi. Mowie tu o rocznikach od 2010 (po lifcie).
Pozdrawiam.
WUja.
Przymierzam się do zmiany Madzi na nowszą. Bardzo przypadła mi do oka wersja TAKUYA. Do niedawna bylem zdecydowany na silnik 2.0 benzynowy. Patrzac po ofertach wszystkich silników zauwazyłem ze diesle są dużo tańsze. Czy może ktos mi to wytłumaczyć? A druga sprawa to jak sie maja skrzynie auto do manuali w Madzi. Mowie tu o rocznikach od 2010 (po lifcie).
Pozdrawiam.
WUja.
- Od: 1 lut 2011, 20:03
- Posty: 31
- Skąd: Oxford, UK
- Auto: Mazda6
2.2 MZR-CD
2010
witam
przymierzam się do zakupu kombjaka GH 2010 polifcie 2literki benzynka disi i mam pytanie jak wygląda z rdzą w tych modelach czy coś poprawili bo moja GG rdza ją pożerała ze po 9 latach wymieniłem oba progi i zrobiłem reparaturki i wymieniłem błotniki przednie a po 2 latach sprzedałem. I teraz mi się nie chce już robić sobie takich kosztów.
przymierzam się do zakupu kombjaka GH 2010 polifcie 2literki benzynka disi i mam pytanie jak wygląda z rdzą w tych modelach czy coś poprawili bo moja GG rdza ją pożerała ze po 9 latach wymieniłem oba progi i zrobiłem reparaturki i wymieniłem błotniki przednie a po 2 latach sprzedałem. I teraz mi się nie chce już robić sobie takich kosztów.
- Od: 14 lut 2007, 20:52
- Posty: 60
- Skąd: Syrynia
- Auto: Opel Corsa od żony
była:
Mazda 6 2.0 MZRCD 121 kucyków
Ja jeździłem i 2.0 i 2.5, zdecydowałem się na kupno 2.5 a i tak czasami mam wrażenie, że przydałoby się parę więcej kucy, a więc moim zdaniem 2.5 to dobra opcja w benzynie. Co do spalania – według komputera – średnie spalanie w trasie pokazuje ok 7-8 litrów, w mieście nie pokazał mi średnio więcej niż średnio 11,2 litra. Oczywiście wszystko zależy od stylu jazdy, ja jeżdżę różnie, nie piłuje zbyt często
Co do zrobienia LPG na 2.5 to ktoś pisał na forum, że 2.5 średnio znoszą LPG ale nie wiem jak to jest na prawdę, jedynie cytuję to co wyczytałem gdzieś tam.
-
xandrex
bzdurą jest, że 2.5 jest niewiele mocniejszy – na papierze te 15% może dużego wrażenia nie robi ale jest wyraźnie odczuwalne, samochód jest zdecydowanie żwawszy (większy moment robi swoje) i jak na ledwie 170KM zbiera się bardzo fajnie (bo samochód jak na swoją klasę stosunkowo niedużo waży). Co do spalania to też nastawiałem się zgodnie z opiniami na dużo większy apetyt a tu na dystansie 7000km spalanie wychodzi mi o ~10% większe niż 2.0i w GG a podejrzewam, że różnica jeszcze zmaleje (GG na kołach 225/45R17 + 195/65R15, GH 235/35R19 + 225/45R18).
Jak masz Accorda 2.4 to tylko i wyłącznie 2.5. Jak zależy Ci na dynamice – to tylko 2.5
Tyle, że najlepiej bez gazu i założyć wtedy ewentualnie (jak już musi być) na własną rękę w doświadczonym warsztacie – ograniczysz znacząco ewentualne problemy.
W kwestii "niewielkich" różnic – pod względem elastyczności i przy prędkościach poza terenem zabudowanym / przy prędkościach autostradowych to są naprawdę duże różnice:
http://www.zeperfs.com/duel3175-992.htm
http://www.zeperfs.com/duel3175-4713.htm
(co prawda nie ma GH 2.0 więc porównanie do GG 2.0 i GJ 2.0 ale można śmiało wyciągnąć wnioski – GH 2.0 bliżej osiągami do GJ)
Jak masz Accorda 2.4 to tylko i wyłącznie 2.5. Jak zależy Ci na dynamice – to tylko 2.5
W kwestii "niewielkich" różnic – pod względem elastyczności i przy prędkościach poza terenem zabudowanym / przy prędkościach autostradowych to są naprawdę duże różnice:
http://www.zeperfs.com/duel3175-992.htm
http://www.zeperfs.com/duel3175-4713.htm
(co prawda nie ma GH 2.0 więc porównanie do GG 2.0 i GJ 2.0 ale można śmiało wyciągnąć wnioski – GH 2.0 bliżej osiągami do GJ)
- Od: 25 paź 2011, 21:48
- Posty: 1177 (0/17)
- Skąd: Bieruń
- Auto: BMW 330e xDrive
Weelkoo napisał(a):Jak masz Accorda 2.4 to tylko i wyłącznie 2.5.
Zgodzę się z powyższym... jeśli ktoś fruwał benzyną 2,4 litra to nie bedzie zaskoczony spalaniem w Maździe 2,5
Jeśli więc szukasz podobnych wrażeń z jazdy to skłaniał bym się ku 2,5 litrowym motorze i LPG montował bym "sam" – w wybranym na podstawie opinii warsztacie...
- Od: 5 mar 2014, 20:17
- Posty: 575 (8/32)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GY, LF, 2007
matthies napisał(a):A ja bym się zastanowił i poszukał Amerykanki 3,7l V6
Silnika jak najbardziej na tak, ale buda jak dla mnie jest nie ładna
Silnik w Hondzie 2,4 190 km nie robił na mnie wrażenia, może trafiały mi się sztuki które oglądałem z zajechanym motorem.
Mazda ma bardziej elastyczne silniki, jak będę kiedyś zmieniał na GH to tylko 2,5 170 km

-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Miałem okazje jezdzić Acordem 2.4 190 pare kucy i mam porównanie co swojej Madzi 6 2.5 tylko 170 kucyków. Hm wrażenia? Hondy jak nie wkręcisz na minimum 4500 obrotów to nie jedzie, czujesz jakbyś miał pół mocy! A jak wkręcasz na obory bajka ale spalanie 15 literków!!Mazda wkręca się szybciej i tą moc i moment czuć niżej, nie musisz kręcić ostro i za tym idzie mniejsze spalenie
Mam 2008 nie ma problemu z korozją
Witam wszystkich użytmowników marki Mazda 
To jest mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość.
Przyszedł czasna Mazdę
Przeszukawszy "internet" interesuje mnie Mazda 6 GH (2007-2012)
Ze paru podstawowych względów w grę wchodzi tylko diesel kombi.
Oczywiście przeglądałem to forum i inne też, artykuły, opisy, opinie itdddd i z tego co wyczytałem to wynika, że nic nie wynika
Za dużo informacji, opinii, opisów, DPF, Silnik, spalanie i po prostu się pogubiłem.
Wiem, że nie ma doskonałego auta ale jak każdemu zależy mi na jak najniższej awaryjności i taniej eksploatacji więc mam do was parę pytań, ale zanim je zadam chcę żebyście wiedzieli:
-tygodniowo robię ok 400-700 km
-trasa raczej mieszana 50-50 miasto-trasa
-często z dużym obciążeniem (4-5osób + bagażnik)
-tryb jazdy raczej ekonomiczny (ale nie zawsze)
-tylko kombi
-tylko diesel
-raczej do 2010-11 (nie młodszy ze względu na kieszeń)
-bogata wersja (ksenon, skóra etc)
No i przyszedł czas na pytania:
-silnik 2.0 czy 2.2
-spalanie
-DPF nieszczęsne urządzenie (na auto-świat wyczytałem, że wersja 2.2 nie ma problemu z DPF)
-mam zamiar zrobić tym autkiem ok 100tys km – do jakiego przebiegu warto wziąć to autko
-z którego roku? (często spotykam się z opinią typu '08 i '09 nie brać!!!!))
-na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie (dziwne odgłosy, dym z rury, kontrolki i co jeszcze???????)
Z góry dziękuje wszystkim za pomoc i wyrozumiałość
To jest mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość.
Przyszedł czasna Mazdę

Przeszukawszy "internet" interesuje mnie Mazda 6 GH (2007-2012)
Ze paru podstawowych względów w grę wchodzi tylko diesel kombi.
Oczywiście przeglądałem to forum i inne też, artykuły, opisy, opinie itdddd i z tego co wyczytałem to wynika, że nic nie wynika

Za dużo informacji, opinii, opisów, DPF, Silnik, spalanie i po prostu się pogubiłem.
Wiem, że nie ma doskonałego auta ale jak każdemu zależy mi na jak najniższej awaryjności i taniej eksploatacji więc mam do was parę pytań, ale zanim je zadam chcę żebyście wiedzieli:
-tygodniowo robię ok 400-700 km
-trasa raczej mieszana 50-50 miasto-trasa
-często z dużym obciążeniem (4-5osób + bagażnik)
-tryb jazdy raczej ekonomiczny (ale nie zawsze)
-tylko kombi
-tylko diesel
-raczej do 2010-11 (nie młodszy ze względu na kieszeń)
-bogata wersja (ksenon, skóra etc)
No i przyszedł czas na pytania:
-silnik 2.0 czy 2.2
-spalanie
-DPF nieszczęsne urządzenie (na auto-świat wyczytałem, że wersja 2.2 nie ma problemu z DPF)
-mam zamiar zrobić tym autkiem ok 100tys km – do jakiego przebiegu warto wziąć to autko
-z którego roku? (często spotykam się z opinią typu '08 i '09 nie brać!!!!))
-na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie (dziwne odgłosy, dym z rury, kontrolki i co jeszcze???????)
Z góry dziękuje wszystkim za pomoc i wyrozumiałość
-
monTTana
Cytryna C5 exclusive z hydro i masz ciszę i komfort jakiego w M6 nie doświadczysz.A za około 40 tys już coś ciekawego myśle że znajdziesz.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości