Mazda 626 GE KL-DE '94 2.5i V6

[chmielu_KL]

no to rozumiem ze dzisiaj na spocie jestes i pod magazynem bawełny robimy fotke kilku KLi w jednym miejscu

[Piotrek_154]

Jakieś postępy przy aucie dziś poczyniłeś?

[chmielu_KL]

Jakieś postępy przy aucie dziś poczyniłeś?

Pewnie. Przełożone wszystkie wiązki z drzwi przy okazji zabezpieczone co nieco. Znalazło się też trochę rudej, a więc więcej pracy dla blacharza. Możliwe że w tym tyg składam wnętrze zależy kiedy blacharz zrobi łatkę.

Dopisano 22 kwi 2015, 19:58:

Tak dziś czułem że ten dzień nie będzie udany.. no i jak zwykle wykrakałem postęp prac przy aucie 1% nic dziś nie szło. Znalazło się trochę rudej ręce opadły i na dziś tyle

[chmielu_KL]

Dzień za dniem i do przodu Przesmarowane prowadnice od el.szyb bo już dość ciężko się opuszczały nie mówiąc o ich podnoszeniu. Zwykły smar do śrub i olej silikonowy załatwiły sprawę jest o niebo lepiej najważniejszy to teraz blacharz by złożyć wnętrze i cieszyć się mruczeniem vałki

[Piotrek_154]

Na kiedy masz ustawionego blacharza?

[chmielu_KL]

Na kiedy masz ustawionego blacharza?

Dopiero na poniedziałek może z miejsca łatkę zrobi.

[chmielu_KL]

KL na razie musi poczekać na jazdę po mieście. Brak zabezpieczenia półosi nie chcę ryzykować wywaleniem się przegubu jak na złość nigdzie nie ma samego zabezpieczenia tylko w zestawie z przegubem :/ wymieniłem bat od anteny lecz niestety bat wysuwa się na jakieś 2 cm i to na tyle.

[chmielu_KL]

Łatka zrobiona blacharz za bardzo się nie śpieszył, ale wnętrze można już składać.
Niestety dziś pierwszy problem który unieruchomił KL'a.
Od chwili przekładki auto zrobiło jakieś 32 km. Dziś w drodze do blacharza i od blacharza do domu za..suwało jak głupie. Aż tu nagle przy dodaniu gazu autem zaczęło szarpać obroty spadły i zgasł. Przez jakieś 10 minut nie chciał odpalić nawet przy dodawaniu gazu. Gdy odpalił dodałem gazu na luzie i to samo.
Po jakiś 5 minutach odpalił wrzuciłem bieg dodaję gazu i ... szarpie tak że bym głową w kierownicę uderzył Na razie co zauważyłem to bardzo niskie obroty choć przepustnica było czyszczona obroty ustawione. W dawcy nic takiego nie miało miejsca.

[Piotrek_154]

Na problemy z KL-em na pewno znajdzie się lekarstwo
Składaj wnętrze i powoli się wszystko ogarnie.

[chmielu_KL]

Na problemy z KL-em na pewno znajdzie się lekarstwo
Składaj wnętrze i powoli się wszystko ogarnie.

Pewnie tak KL od wczoraj ma jakieś fochy i ma czkawkę raz przyśpieszy jak na KL'a przystało, a raz jedzie jak FS.
Składanie wnętrza musi poczekać do weekendu bo jak wstaję po robocie to nie opłaca się iść do auta.

[chmielu_KL]

Dziś w końcu zrobiona została wiązka w bagażniku bo brakowało świateł cofania, podświetlenia tablicy i światło przeciwmgłowe. Teraz trzeba znaleźć lekarstwo na brak mocy KL'a od obrotów na ludzie do 3-.3,8 tyś
raz przy agresywnym ruszeniu pójdzie jak strzała, a raz złapię czkawkę i zgaśnie tak samo się dzieję gdy na jakimś zakresie obrotów mocniej wciskam gaz auto po prostu przyśpiesza... jak mój FS na wykończeniu.
A tu Piotrek_154 zmienia olej

[chmielu_KL]

Żeby nie było że nic się nie dzieje to napisze że nic się nie dzieje
Mazda jeździ od przekładki stuknie zaraz 500km na chwilę obecną to chcę wymienić olej bo ten który zalałem Valvoline MaxLife 10w40 och ach ... silnik na zimnym klepie jak diesel na starym Castrolu było cichutko. Przez dwa tyg nie było czasu nic w aucie zrobić, a trochę jeszcze do zrobienia jest. Należało by kupić filtr powietrza stożek, ale przez głupiego blosa nie wiem czy jakiś mały się wgl zmieści aktualny to jakaś szmata w kształcie stożka.

[julek]

zalej 5w30 lub 5w40

[rafał88]

Ja nie wiem co ludzie widza w tym Maxlife... Jak juz lac to Durablend a nie tego "maxlife".
A najlepiej pelny syntetyk jak Julek pisze, 5w40 mysle ze bedzie w sam raz.

[chmielu_KL]

Ja nie wiem co ludzie widza w tym Maxlife... Jak juz lac to Durablend a nie tego "maxlife".
A najlepiej pelny syntetyk jak Julek pisze, 5w40 mysle ze bedzie w sam raz.

No cóż wszyscy ten szajs zachwalali radzili żeby taki kupić to kupiłem cóż okazał się totalnym syfem

[rafał88]

Ja tam tego max nie chwale Osobiscir lalem durablend, a teraz wleje synpower;)

[freezoneq]

okazał się totalnym syfem

Moja zaczęła po nim puszczać chmurkę na zimnym... z pomocą przyszedł Liqui Moly. Fajny temat, wcześniej mi gdzieś umknął

[chmielu_KL]

okazał się totalnym syfem

Moja zaczęła po nim puszczać chmurkę na zimnym... z pomocą przyszedł Liqui Moly. Fajny temat, wcześniej mi gdzieś umknął

No i widzę że się zaczyna wysyp – na Valvoline. Kilka osób poleca mi właśnie Liqui Moly więc wybór chyba dokonany jak na tym będzie to samo to zostanie tylko podkręcenie radia i do przodu.

[rafał88]

Jak freezoneq napisal to i ja co powiem, u nas koles sobie wlal maxlife do diesla zaraz jak wyczyscil smoka, zlapalo panewke

Jak lac to syntetyk pelny i tyle w temacie LM napewnoe bdb , cena tez mowi za siebie

Tylko sie nie wystrasz ze ci panewke przekreci Ja mam Elf 5w40 i klekocze. Wczesniej mialem Valvo 10w40 Durablend i bylo cicho .

[chmielu_KL]

Dobra nie strasz mnie z tą panewką