Mazda Xedos 9 TA KL-DE '93
Witam wszystkich w kolejnym swoim temacie
Po prawie roku niebytności z mazdą i jeżdżeniu Nissanem Maximą przyszedł czas na Xedosa 9.
Zakupu dokonałem na drugim końcu Polski a dokładniej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Auto miało być w przyzwoitym stanie, co niestety było nieprawdą Padło już po 15 km a dokładniej aku od malucha
Z wielkimi bólami i przygodami typu-szarpanie, gaśnięcie i odpalanie na kable w najmniej oczekiwanych miejscach dojechał do domu, ale już w następnych dniach zaczęły wychodzić kolejne ''kwiatki''
Padła pompa wody i wypluło zaślepkę wałka rozrządu w tylnej głowicy co skończyło się wywaleniem płynów na śliczny poz bruk pod firmą. Ale najgorszą rzeczą dla mnie był posypany rozrząd a dokładniej napinacz który można było wcisnąć palcem, rozrząd się przestawił a żeby auto chodziło to ktoś maksymalnie cofnął zapłon byle działało Nie będę się już więcej rozpisywał co i gdzie się rozleciało, bo się serwer zawiesi
To mniej więcej na tyle w kwestii mechanicznej, teraz przejdźmy do karoserii.
Zgnite nadkola tylne lewe i prawe a także wielka purchla na lewym słupku przy drzwiach kierowcy, popękane zderzaki, wgniot na masce, zgnite prawe drzwi.
Xedzik po wycięciu wszystkich skorodowanych elementów został prawie cały pomalowany a dokładniej nie pomalowałem tylko dachu i tylnej klapy.
W auto włożyłem bardzo dużo serca i poświęciłem niezliczoną ilość roboczogodzin...myślę że było warto, zresztą sami oceńcie
Chciałbym także podziękować Koci@kowi ( bardzo mnie wspierała ) jak i całemu regionowi bo każdy coś tam dołożył do tego auta
WYPOSAŻENIE
– el szyby
– el składane i podgrzewane lusterka
– el antena
– abs
– tcs
– alcantara
– el fotel kierowcy
– wspomaganie
– centralny zamek
– climatronic
– szyberdach
– tempomat
– el reg świateł
– airbag x2
NAPRAWY BLACHARSKO-LAKIERNICZE
– wymiana prawych drzwi
– wymiana tylnych reperaturek
– wstawienie łatki na lewym słupku
– naprawa zderzaka przedniego i tylnego
– wyciągnięcie wgniotki na masce
– malowanie : maski, całej prawej strony, zderzaków, lewego nadkola, dokładek progowych, grilla
NAPRAWY MECHANICZNE
– wymiana wszystkich tarcz i klocków hamulcowych
– wymiana wahaczy tylnych górnych
– wymiana wahaczy przednich górnych
– wymiana tulei wahacza środkowego prawego
– wymiana sworzni wahaczy dolnych przednich
– wymiana gum i łączników stabilizatora przedniego i tylnego
– wymiana tylnych piast
– wymiana oleju silnikowego
– wymiana filtrów
– wymiana kompletnego rozrządu
– wymiana łożysk rolek napinaczy
– wymiana pasków osprzętu
– wymiana wymiana oleju w skrzyni
– wymiana pompy wspomagania
– wymiana półosi
– wymiana alternatora
– wymiana przepustnicy
– wymiana rozrusznika
– wymiana przepływomierza
– wymiana aparatu zapłonowego
– wymiana przewodów WN
– wymiana świec zapłonowych
– wymiana płynu chłodniczego
– wymiana akumulatora
– wymiana silnika 2,5 V6 z 626 GE GT
– wymiana wszystkich uszczelniaczy
– wymiana łożyska w kole zamachowym
– wymiana uszczelek pokryw zaworów, kolektorów wydechowych, kolektora dolotowego, wydechu
MODYFIKACJE
– sprężyny obniżające H&R -40
– nowe felgi JR 11 18x8,5 ET40 + nowe opony NEXEN n-fera 18x225x40
– dolot airbox simota z dojściem zimnego powietrza z halogenu
– wycięcie katalizatora i pre catów
– przyciemnienie wszystkich szyb
Teraz troszkę fotek X9 i moich wcześniejszych aut
Po prawie roku niebytności z mazdą i jeżdżeniu Nissanem Maximą przyszedł czas na Xedosa 9.
Zakupu dokonałem na drugim końcu Polski a dokładniej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Auto miało być w przyzwoitym stanie, co niestety było nieprawdą Padło już po 15 km a dokładniej aku od malucha
Z wielkimi bólami i przygodami typu-szarpanie, gaśnięcie i odpalanie na kable w najmniej oczekiwanych miejscach dojechał do domu, ale już w następnych dniach zaczęły wychodzić kolejne ''kwiatki''
Padła pompa wody i wypluło zaślepkę wałka rozrządu w tylnej głowicy co skończyło się wywaleniem płynów na śliczny poz bruk pod firmą. Ale najgorszą rzeczą dla mnie był posypany rozrząd a dokładniej napinacz który można było wcisnąć palcem, rozrząd się przestawił a żeby auto chodziło to ktoś maksymalnie cofnął zapłon byle działało Nie będę się już więcej rozpisywał co i gdzie się rozleciało, bo się serwer zawiesi
To mniej więcej na tyle w kwestii mechanicznej, teraz przejdźmy do karoserii.
Zgnite nadkola tylne lewe i prawe a także wielka purchla na lewym słupku przy drzwiach kierowcy, popękane zderzaki, wgniot na masce, zgnite prawe drzwi.
Xedzik po wycięciu wszystkich skorodowanych elementów został prawie cały pomalowany a dokładniej nie pomalowałem tylko dachu i tylnej klapy.
W auto włożyłem bardzo dużo serca i poświęciłem niezliczoną ilość roboczogodzin...myślę że było warto, zresztą sami oceńcie
Chciałbym także podziękować Koci@kowi ( bardzo mnie wspierała ) jak i całemu regionowi bo każdy coś tam dołożył do tego auta
WYPOSAŻENIE
– el szyby
– el składane i podgrzewane lusterka
– el antena
– abs
– tcs
– alcantara
– el fotel kierowcy
– wspomaganie
– centralny zamek
– climatronic
– szyberdach
– tempomat
– el reg świateł
– airbag x2
NAPRAWY BLACHARSKO-LAKIERNICZE
– wymiana prawych drzwi
– wymiana tylnych reperaturek
– wstawienie łatki na lewym słupku
– naprawa zderzaka przedniego i tylnego
– wyciągnięcie wgniotki na masce
– malowanie : maski, całej prawej strony, zderzaków, lewego nadkola, dokładek progowych, grilla
NAPRAWY MECHANICZNE
– wymiana wszystkich tarcz i klocków hamulcowych
– wymiana wahaczy tylnych górnych
– wymiana wahaczy przednich górnych
– wymiana tulei wahacza środkowego prawego
– wymiana sworzni wahaczy dolnych przednich
– wymiana gum i łączników stabilizatora przedniego i tylnego
– wymiana tylnych piast
– wymiana oleju silnikowego
– wymiana filtrów
– wymiana kompletnego rozrządu
– wymiana łożysk rolek napinaczy
– wymiana pasków osprzętu
– wymiana wymiana oleju w skrzyni
– wymiana pompy wspomagania
– wymiana półosi
– wymiana alternatora
– wymiana przepustnicy
– wymiana rozrusznika
– wymiana przepływomierza
– wymiana aparatu zapłonowego
– wymiana przewodów WN
– wymiana świec zapłonowych
– wymiana płynu chłodniczego
– wymiana akumulatora
– wymiana silnika 2,5 V6 z 626 GE GT
– wymiana wszystkich uszczelniaczy
– wymiana łożyska w kole zamachowym
– wymiana uszczelek pokryw zaworów, kolektorów wydechowych, kolektora dolotowego, wydechu
MODYFIKACJE
– sprężyny obniżające H&R -40
– nowe felgi JR 11 18x8,5 ET40 + nowe opony NEXEN n-fera 18x225x40
– dolot airbox simota z dojściem zimnego powietrza z halogenu
– wycięcie katalizatora i pre catów
– przyciemnienie wszystkich szyb
Teraz troszkę fotek X9 i moich wcześniejszych aut
XED napisał(a):Po prawie roku niebytności z mazdą
dlaczego tak długo to trwało? ładnie ją dopieściłeś widać, że trafiła w odpowiednie ręce ale aż prosi się zasiąść bliżej asfaltu szerokości i powodzenia w dalszych modach pomacam w Czaplinku
rafalmazda6 napisał(a):pomacam w Czaplinku
Pff tej...macanie za macanie Trzeba zostawić jakieś paluchy na wywoskowanym lakierze
Fakt-dużo pracy już w auto włożone...niestety kosztem wspólnego spędzania czasu...no ale...sezon się zaczął Na pewno będę dalej dopingować i trzymać kciuki
deejay27 napisał(a):Mówiłem Ci na spocie że jedzie całkiem spoko jak na 9 i jej masę .
No teraz jedzie podobno zdecydowanie lepiej także teges...wszystko w Czaplinku
-
Aśka
- Od: 15 wrz 2011, 11:04
- Posty: 5501 (436/229)
- Skąd: Poznań
- Auto: Grey Fūjin
Weź usuń z podpisu tego QX'a już
Ja widziałem, macałem także nie mam co tu się więcej rozpisywać.
Najważniejsze jest to że dość szybko auto zostało ogarnięte do stanu "dla ludzi" i można się nim teraz spokojnie i przyjemnie przemieszczać
Ja widziałem, macałem także nie mam co tu się więcej rozpisywać.
Najważniejsze jest to że dość szybko auto zostało ogarnięte do stanu "dla ludzi" i można się nim teraz spokojnie i przyjemnie przemieszczać
chyba jeb*a Ci uszczelka pod gofrem... pa jak się dymi...
Bardzo dobrze wygląda luju a jak jedzie musze sprawdzić :–) biała felga jest kosa a lakier malinka, daj więcej zdjęć z zewnątrz z dalszej perspektywy i tego dolotu:-D
No no, kolejny Xedziak w dziale
Ostatnio miło patrzeć jak rośnie nasze grono
Widać, że ogrom pracy i pewnie $$ zostało włożone w doprowadzenie go do takiego stanu. Ale czego się nie robi dla takich aut.
W razie potrzebnych gratów służę pomocą
(Muszę się kiedyś do Was na Poznań wybrać, bo jest tam widzę ładne grono posiadaczy X9 i innych ładnych Mazd)
Ostatnio miło patrzeć jak rośnie nasze grono
Widać, że ogrom pracy i pewnie $$ zostało włożone w doprowadzenie go do takiego stanu. Ale czego się nie robi dla takich aut.
W razie potrzebnych gratów służę pomocą
(Muszę się kiedyś do Was na Poznań wybrać, bo jest tam widzę ładne grono posiadaczy X9 i innych ładnych Mazd)
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2048 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Bardzo ładny xed xed
To w czaplinku się na rolkach spotykamy xedami
To w czaplinku się na rolkach spotykamy xedami
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Też miałem okazję zobaczyć na żywo i co najwazniejsze uslyszeć a brzmi aż ciarki przechodzą.
Co do felg to jakoś znajomy kolor Do tego koloru autka psuja idealnie
W Czaplinku mnie przewieziesz to bede miał komplet doznań.
Dobra robota z dojsciem do ładu
Co do felg to jakoś znajomy kolor Do tego koloru autka psuja idealnie
W Czaplinku mnie przewieziesz to bede miał komplet doznań.
Dobra robota z dojsciem do ładu
Nightfallówna
Gratuluję nabytku Trochę się narobiłeś, żeby ją doprowadzić do używalności, ale przynajmniej teraz wiesz co masz. Fajnie, że w manualu, ciekawe co wykres pokaże
Jedynie wzór felg nie do końca mi pasuje do tego auta, ale to jeszcze pewnie obczaję w Czaplinku. Ogólnie w X9 fajnie siedzą felgi o prostym wzorze jak np. 17" z GG, które miałeś w X6 i BA.
Jakie plany co do auta? Jakieś odważniejsze, czy po prostu utrzymanie auta w elegancji wizualnej i technicznej?
Jedynie wzór felg nie do końca mi pasuje do tego auta, ale to jeszcze pewnie obczaję w Czaplinku. Ogólnie w X9 fajnie siedzą felgi o prostym wzorze jak np. 17" z GG, które miałeś w X6 i BA.
Jakie plany co do auta? Jakieś odważniejsze, czy po prostu utrzymanie auta w elegancji wizualnej i technicznej?
-
z kropką nad z
- Od: 4 sty 2010, 22:12
- Posty: 3198 (146/242)
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Jest: MX-5 NC 2.5 + M5 CR
Było: MX-3 B6-D, 626 GF FS, 6 GY L3, Lancer CX_3A, 323F BA Z5, Maxima A32 VQ30, Logo, Ave T22 2.0
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości