Kontrolki silnika (check engine) + system kontroli trakcji (TCS i DSC)
Janusz626 a jakaś inna możliwość ? dziś byłem u mechanika rozwinął wszystkie wiązki i nie ma pary kabelków czerwono -niebieskiej , co więcej wszystkie kable nawet nie mają najmniejszego śladu koraozjilub otarć/przetarć izolacji nawet peszel nie jest przetarta, ale wszystkie te fotki i opisy były do ropniaka widocznie w benzynie jest inaczej . Błedęy skasowałem z tydzień temu potem raz sprawdziłem i jeden już był a wczoraj już były chyba wszystkie te co wcześniej . Znacie może kogoś kto by się chciał zająć taką przypadłością ?
wymontowany filtr powietrza (przy okazji sprawdziłem zasyfienie przepustnicy ale jest ok) żeby można było wyjąć całą wiązkę i zbiornik z płynem do spryskiwaczy a gdzie jest te drugie miejsce ?
Jedno miejsce jest pod zbiornikiem spryskiwaczy, drugie pod reflektorem, nad intercoolerem.
Panowie i Panie jak jest w benzynie nie ma tam tych kabelków can ? (czerwony i niebieski) elektryk posprawdzał wszystkie wiązki i nic ,teraz chce wyeliminować uszkodzenie licznika i ma mi załatwić na tydzień na podmiane czy to coś może dać ?
Ja opiszę swój przypadek, być może komuś pomoże to zlokalizować problem.
Jakiś czas temu w mojej Mazdzie GY 2007 diesel zapaliły się obie kontrolki. Zaniepokojony postanowiłem w pierwszej kolejności pojechać do ASO w Krakowie by przeprowadzić chociaż diagnozę, a potem naprawiać już gdzieś indziej. Niestety dojechanie do warsztatu nie było łatwe, gdyż auto potrafiło zgasnąć przy ruszaniu, cofaniu. Nie zawsze też odpalało od razu. Zostawiłem w ASO i czekałem na telefon. Już tego samego dnia dostałem informację o kodzie: P0016 czyli złej korelacji pomiędzy wałkiem rozrządu a wałem korbowym. Serwisant stwierdził, że na 99% przyczyna leży w rozrządzie i muszą go rozebrać za bagatela 900zł. Prawdopodobnie przeskoczył rozrząd. Podziękowałem i poprosiłem o pomoc w sprawdzeniu rozrządu kolegę Kierownika, który ów rozrząd wymieniał. Wcześniej jednak odebranie auta i powrót do domu okazał się znacznie trudniejszy niż przyjazd do serwisu. Auto w ogóle nie chciało odpalić. Serwisant uznał, że to akumlator i przyniósł mobilny prostownik, ale na niewiele się to zdało. Auto zapaliło dopiero, kiedy użył sposobu z wielokrotnym przekręceniem kluczyka w celu rozgrzania świec. Zestresowany wyjechałem z serwisu i przy pierwszej nawrotce na Opolskiej auto zgasło w poprzek 3 pasów w godzinach szczytu... Bezskutecznie próbowałem zapalić aż musiałem przy pomocy przypadkowych przechodniów zepchać auto na chodnik. Odpaliłem stosując sposób pokazany przez serwisanta i z duszą na ramieniu ruszyłem dalej, starając się utrzymywać silnik na wyższych obrotach, zwłaszcza stojąc na światłach. Dodatkowo jak to w godzinach szczytu uwięziony stałem w korku. Czyli ruszanie, stop, ruszanie, stop. Dojechałem tak aż pod Jubilat, gdzie ponownie zgasło, ale na szczęście od razu zapaliło i dotarłem do domu.
Czekając na wizytę u kolegi Kierownika przeczytałem, co się tylko dało na forum i gdyby nie błąd P0016 gotowy byłem już kupować nowy zawór SCV, wymieniać akumlator i czujniki odpowiadający za błąd.
W weekend kolejny przejazd przez całe miasto, na szczęście ruch niewielki, dotarłem do Kierownika, który na następny dzień zwrócił mi auto ze sprawdzonym rozrządem. Naturalnie wszystko wyglądało jak należy. Polecił mi skontatkować się z Tadziolem. Umówiłem się i wyruszyłem w trasę Kraków – Katowice... Na szczęście bez przygód. Byłem też pewny, że z rozrządem wszystko ok i nie ryzykuję uszkodzenia silnika kontynuując jazdę.
Pan Tadeusz przyjął auto i w następnym tygodniu zadzwonił, że jest gotowe do odebrania
Nie chcę czegoś pomylić, proszę mnie poprawić jeśli coś nieprecyzyjnie nazywam, ale winna była uszkodzona centymetrowej długości metalowa tulejka, która odpowiadała za odpowiednią synchronizację kół zębatych odpowiadających m.in. za układ wspomagania kierownicy. Czujnik interpretował tę awarię właśnie jako błąd synchronizacji P0016.
Samochód odpala jak dawniej, kontrolki nie świecą, a koszt naprawy znacznie poniżej kosztu sprawdzenia rozrządu w ASO.
Pozdrowienia dla Pana Tadeusza/Tadziola.
Jakiś czas temu w mojej Mazdzie GY 2007 diesel zapaliły się obie kontrolki. Zaniepokojony postanowiłem w pierwszej kolejności pojechać do ASO w Krakowie by przeprowadzić chociaż diagnozę, a potem naprawiać już gdzieś indziej. Niestety dojechanie do warsztatu nie było łatwe, gdyż auto potrafiło zgasnąć przy ruszaniu, cofaniu. Nie zawsze też odpalało od razu. Zostawiłem w ASO i czekałem na telefon. Już tego samego dnia dostałem informację o kodzie: P0016 czyli złej korelacji pomiędzy wałkiem rozrządu a wałem korbowym. Serwisant stwierdził, że na 99% przyczyna leży w rozrządzie i muszą go rozebrać za bagatela 900zł. Prawdopodobnie przeskoczył rozrząd. Podziękowałem i poprosiłem o pomoc w sprawdzeniu rozrządu kolegę Kierownika, który ów rozrząd wymieniał. Wcześniej jednak odebranie auta i powrót do domu okazał się znacznie trudniejszy niż przyjazd do serwisu. Auto w ogóle nie chciało odpalić. Serwisant uznał, że to akumlator i przyniósł mobilny prostownik, ale na niewiele się to zdało. Auto zapaliło dopiero, kiedy użył sposobu z wielokrotnym przekręceniem kluczyka w celu rozgrzania świec. Zestresowany wyjechałem z serwisu i przy pierwszej nawrotce na Opolskiej auto zgasło w poprzek 3 pasów w godzinach szczytu... Bezskutecznie próbowałem zapalić aż musiałem przy pomocy przypadkowych przechodniów zepchać auto na chodnik. Odpaliłem stosując sposób pokazany przez serwisanta i z duszą na ramieniu ruszyłem dalej, starając się utrzymywać silnik na wyższych obrotach, zwłaszcza stojąc na światłach. Dodatkowo jak to w godzinach szczytu uwięziony stałem w korku. Czyli ruszanie, stop, ruszanie, stop. Dojechałem tak aż pod Jubilat, gdzie ponownie zgasło, ale na szczęście od razu zapaliło i dotarłem do domu.
Czekając na wizytę u kolegi Kierownika przeczytałem, co się tylko dało na forum i gdyby nie błąd P0016 gotowy byłem już kupować nowy zawór SCV, wymieniać akumlator i czujniki odpowiadający za błąd.
W weekend kolejny przejazd przez całe miasto, na szczęście ruch niewielki, dotarłem do Kierownika, który na następny dzień zwrócił mi auto ze sprawdzonym rozrządem. Naturalnie wszystko wyglądało jak należy. Polecił mi skontatkować się z Tadziolem. Umówiłem się i wyruszyłem w trasę Kraków – Katowice... Na szczęście bez przygód. Byłem też pewny, że z rozrządem wszystko ok i nie ryzykuję uszkodzenia silnika kontynuując jazdę.
Pan Tadeusz przyjął auto i w następnym tygodniu zadzwonił, że jest gotowe do odebrania
Nie chcę czegoś pomylić, proszę mnie poprawić jeśli coś nieprecyzyjnie nazywam, ale winna była uszkodzona centymetrowej długości metalowa tulejka, która odpowiadała za odpowiednią synchronizację kół zębatych odpowiadających m.in. za układ wspomagania kierownicy. Czujnik interpretował tę awarię właśnie jako błąd synchronizacji P0016.
Samochód odpala jak dawniej, kontrolki nie świecą, a koszt naprawy znacznie poniżej kosztu sprawdzenia rozrządu w ASO.
Pozdrowienia dla Pana Tadeusza/Tadziola.
- Od: 23 wrz 2013, 00:10
- Posty: 11
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 diesel 2007
Witam to i ja się pochwalę od miesiąca żadna kontrolka się nie zapala , wskazówki nie opadają jest wszystko OK (a robiłem już wyciąganie filtra , zbiornika spryskiwaczy sprawdzanie wszystkich przewodów)a winowajcą okazał się adapter OBD od gazu , po odłączeniu tego urządzenia auto działa super , po ponownym podłączenie błędy powróciły co więcej nawet nie trzeba było tego wymieniać wystarczył kumaty gość od gazu wgrał nowe oprogramowanie zarówno do sterownika jak i tego obd adaptera i wszystko działa , przejechałem co prawda 2,5 tyś ale wcześniej w takim dystansie to miałem kilka check kilka wahnięć wskazówkami kilka zapalających się kontrolek od anty poślizgu.
Dzieki wszystkim za pomoc i Wesołych Świąt.
Dzieki wszystkim za pomoc i Wesołych Świąt.
W czasie jazdą autostrad Wrocław – Stuttgart odpalił się Check engine i TSC kontrola trakcji.
Po ok 250 silnik stracił moc, nierówno pracował i gasł. Dalsza jazda była niemożliwa.
mechanik z ADAC odczytał błędy:
P0016 -Correlation CKP-CMP / Korelacja pomiędzy położeniem wału korbowego a położeniem wałka rozrządu
P0341 -CMP sensor range/performance malfunction /Usterka, nieprawidłowy zakres czujnika CMP – położenia wałka rozrządu
P0342 -CMP sensor circuit low input/Niska wartość obwodu czujnika CMP
Madzia w dalszą podróż (360km) udała się na lawecie
po podłoczeniu w domu do ELM 327 program Forscan dodatkowo pojawił dodatkowo:
===ABS DTC C1119===
Kod: C1119 – Błąd sygnału wejściowego TCS w skrzynce rozdzielczej
Moduł: Moduł układu przeciwblokującego ABS / Układu przeciwpoślizgowego TCS
okresowo słychać hałas z okolicy Vacumpompy – miejsce zaznaczone na zdjęciu.
Demontowałem czujnik CMP – bły na nim opiłki metalu, po odłączeniu CMP nie słychać zmiany w pracy silnika.
Proszę o pomoc, chcę zminimalizować koszty naprawy. Co może być przyczyną ?
Wymieniać czujnik CMP ?
Po ok 250 silnik stracił moc, nierówno pracował i gasł. Dalsza jazda była niemożliwa.
mechanik z ADAC odczytał błędy:
P0016 -Correlation CKP-CMP / Korelacja pomiędzy położeniem wału korbowego a położeniem wałka rozrządu
P0341 -CMP sensor range/performance malfunction /Usterka, nieprawidłowy zakres czujnika CMP – położenia wałka rozrządu
P0342 -CMP sensor circuit low input/Niska wartość obwodu czujnika CMP
Madzia w dalszą podróż (360km) udała się na lawecie
po podłoczeniu w domu do ELM 327 program Forscan dodatkowo pojawił dodatkowo:
===ABS DTC C1119===
Kod: C1119 – Błąd sygnału wejściowego TCS w skrzynce rozdzielczej
Moduł: Moduł układu przeciwblokującego ABS / Układu przeciwpoślizgowego TCS
okresowo słychać hałas z okolicy Vacumpompy – miejsce zaznaczone na zdjęciu.
Demontowałem czujnik CMP – bły na nim opiłki metalu, po odłączeniu CMP nie słychać zmiany w pracy silnika.
Proszę o pomoc, chcę zminimalizować koszty naprawy. Co może być przyczyną ?
Wymieniać czujnik CMP ?
- Od: 4 mar 2014, 20:22
- Posty: 7
- Auto: Mazda 6 GY, 2006 RF-7J, 143KM
Może się po prostu przetarła wiązka nad intercolerem i padło akurat na czujnik położenia wałka?! Ewentualnie jeszcze wiązka pod zbiorniczkiem płynu spryskiwaczy..
Same czujniki dużo rzadziej padały o ile w ogóle padały.
Dopisano 27 sty 2015, 22:42:
Jeżeli coś tam hałasuje, ale nie wiadomo co i jak, to trzeba to otworzyć i sprawdzić.
Wymontuj akumulator, pompę wspomagania i wszystko inne co Ci stanie na drodze do tego dekla. W godzinkę się uporasz i będziesz wiedział więcej.
Same czujniki dużo rzadziej padały o ile w ogóle padały.
Dopisano 27 sty 2015, 22:42:
Jeżeli coś tam hałasuje, ale nie wiadomo co i jak, to trzeba to otworzyć i sprawdzić.
Wymontuj akumulator, pompę wspomagania i wszystko inne co Ci stanie na drodze do tego dekla. W godzinkę się uporasz i będziesz wiedział więcej.
sprawdz ile oleju jest w pompie!?
E
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Temat niby wszystkim znany i nielubiany.
Mam od długiego czasu losowo zapalającą się kontrolę DSC + check engine.
Mam skaner OBD na BT, błąd również wszystkim znany jak dobrze pamiętam P2009.
I mam 2 sprawy:
1. Jak odłączam skaner BT to wskazówki opadają, deska świruje, palą się kontrolki (różne).
Próbowałem resetów, klem itp – nic. Jak podłączam skaner to wszystko bangla jak trzeba.
2. Kontrolki+błąd wywalają się losowo (chociaż czasem mam wrażenie że mają jakieś powiązanie z temperaturą otoczenia).
Nie było by w tym może nic dziwnego, gdyby nie jakaś koordynacja z systemem kontroli trakcji.
Jak kontrolki są zapalone, to DSC działa tylko jeśli 'zrywam kapcia'. W momencie gdy jest ślisko, ja zredukuję np. do 3 i dam gazu to potrafi mielić i mielić i mielić... Gdy kontrolki się nie palą system to kontruje. Niezależnie jednak od kontrolek system ESP i ABS działa zawsze (przynajmniej mam taką nadzieję
)
Już któryś raz zdarzyło mi się również, że podczas wprowadzania auta w poślizg, niezależnie czy na śniegu hamulcem ręcznym czy na gołoledzi pod Tesco bez ręcznego(
), kontrolki gasną i zapalają się dopiero przy kolejnym odpaleniu silnika (lub kolejnym, kolejnym). Wraz ze zgaśnięciem kontrolek działanie DSC wraca do normy.
Dostaję już czuba na dłuższą metę, zwłaszcza w okresie zimowym kiedy przymrozek łapie asfalt, ja wyprzedzam i koła zaczynają mi mielić (przy lekko zwiększonym momencie u mnie i już 3 sezonowych oponach to na prawdę spory problem).
Mam od długiego czasu losowo zapalającą się kontrolę DSC + check engine.
Mam skaner OBD na BT, błąd również wszystkim znany jak dobrze pamiętam P2009.
I mam 2 sprawy:
1. Jak odłączam skaner BT to wskazówki opadają, deska świruje, palą się kontrolki (różne).
Próbowałem resetów, klem itp – nic. Jak podłączam skaner to wszystko bangla jak trzeba.
2. Kontrolki+błąd wywalają się losowo (chociaż czasem mam wrażenie że mają jakieś powiązanie z temperaturą otoczenia).
Nie było by w tym może nic dziwnego, gdyby nie jakaś koordynacja z systemem kontroli trakcji.
Jak kontrolki są zapalone, to DSC działa tylko jeśli 'zrywam kapcia'. W momencie gdy jest ślisko, ja zredukuję np. do 3 i dam gazu to potrafi mielić i mielić i mielić... Gdy kontrolki się nie palą system to kontruje. Niezależnie jednak od kontrolek system ESP i ABS działa zawsze (przynajmniej mam taką nadzieję
Już któryś raz zdarzyło mi się również, że podczas wprowadzania auta w poślizg, niezależnie czy na śniegu hamulcem ręcznym czy na gołoledzi pod Tesco bez ręcznego(
Dostaję już czuba na dłuższą metę, zwłaszcza w okresie zimowym kiedy przymrozek łapie asfalt, ja wyprzedzam i koła zaczynają mi mielić (przy lekko zwiększonym momencie u mnie i już 3 sezonowych oponach to na prawdę spory problem).
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Warjujace kontroliki ,a jak aku
,bielski pisał,ze zawalonym egr może być tez przyczyna zapalania sie dsc
Trochę dziwne u mnie za każdym razem miga jak jest poślizg
Dopisano poniedziałek, 16 lutego 2015, 19:13:
Wiem ze moja ma wiele wspólnych cześć co GH wiec może i to jest podobne
https://m.youtube.com/watch?v=DyeJmY9c47w

Trochę dziwne u mnie za każdym razem miga jak jest poślizg
Dopisano poniedziałek, 16 lutego 2015, 19:13:
Wiem ze moja ma wiele wspólnych cześć co GH wiec może i to jest podobne
https://m.youtube.com/watch?v=DyeJmY9c47w
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
roxygenium napisał(a):czasem mam wrażenie że mają jakieś powiązanie z temperaturą otoczenia
ja bym zaczął chyba od sprawdzenia wiązek przewodów nad intercoolerem i pod zbiorniczkiem spryskiwaczy
Nie no Panowie, EGR to EGR, do niego tez czasem się błąd wywala (kodu nie pamiętam). U mnie jest zaślepiony, ale już wcześniej świrował.
Na 90% jest uwalony solenoid, tylko kurde który, dlaczego...
Cholera mnie już bierze z tym, bo jak już wspominałem te DSC mi świruje.
Dobrzyn, sprawdzę wiązki. Co prawda zbiorniczek ostatnio zdejmowalem i chyba wszystko było ok, ALE wezmę tam jeszcze raz wlecę i potraktuję contact-sprayem co nieco
A nad IC – chodzi Ci o wiązki te przy bezpiecznikach całych itd? Czy od strony zderzaka(relacja nadkole-IC) coś jest? o ile pamiętam to tam nic nie ma z kabli
Na 90% jest uwalony solenoid, tylko kurde który, dlaczego...
Cholera mnie już bierze z tym, bo jak już wspominałem te DSC mi świruje.
Dobrzyn, sprawdzę wiązki. Co prawda zbiorniczek ostatnio zdejmowalem i chyba wszystko było ok, ALE wezmę tam jeszcze raz wlecę i potraktuję contact-sprayem co nieco
A nad IC – chodzi Ci o wiązki te przy bezpiecznikach całych itd? Czy od strony zderzaka(relacja nadkole-IC) coś jest? o ile pamiętam to tam nic nie ma z kabli
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
roxygenium napisał(a):Czy od strony zderzaka(relacja nadkole-IC) coś jest? o ile pamiętam to tam nic nie ma z kabli
na samym IC leży wiązka przewodów i o niego się przeciera. Zobaczysz ją albo ściągając koło i plastikowe nadkole ,albo (lepiej) zderzak
dokładnie masz to tutaj:
viewtopic.php?f=412&t=119687&p=2631790&hilit=wi%C4%85zka+nad#p2631790
Do IC wiem jak się dostać, robiłem to już ze 3 razy. Kurcze niezła ciekawostka... Może faktycznie któryś przewód diabli wzięli, a właściwie to jeszcze walczy skoro auto ma świry od czasu do czasu. O ile dobrze widzę, to też część wiązki jest połączona z wiązką od solenoidów, na których działanie narzeka komputer wywalając błąd.
Dzięki! Spróbuję to na dniach ogarnąć i napiszę tutaj czy dało to efekt
Dzięki! Spróbuję to na dniach ogarnąć i napiszę tutaj czy dało to efekt
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6