Śruba hak ucho do holowania – rozmiar ma znaczenie?
1, 2
Jak to jest z takich uchem do holowania? – srednica gwintu ma znaczenie czy też jest to jakiś standard i można wkręcić wymiennie takie ucho z opla do mazdy czy toyoty?
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
Wejdz sobie w link który wyslales, wszystko pisze na samej górze. M oznacza śrubę, cyfra po niej średnicę w mm kolejna wartość to skok gwintu. Co do nośności sroby o której też wspominales zależy sporo od klasy sroby, wiec blede jest mówienie ze śruba M12 przeniesie smialo iles tam
Sent from my XT1032 using Forum Fiend v1.3.
Sent from my XT1032 using Forum Fiend v1.3.
zigu18 napisał(a):M oznacza śrubę, cyfra po niej średnicę w mm kolejna wartość to skok gwintu.
więc czego nie zrozumiałeś z mojego
matthies napisał(a):M12
co to iluś tam ton zauważ że do dodałem
matthies napisał(a):O ile mnie pamięć nie myli
była to wartość chyba dla 10.9 ale tutaj też nie dam sobie nic uciąć.
Więc pytanie, czepiasz się dla czepiania czy wniesiesz coś konkretnego w ten wątek?
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
pokaż palcem gdzie robię z ciebie idiotę? Bawisz się w jakieś podśmiehujki zamiast konkretnie napisać, ewentualnie mnie poprawić jeśli się mylę, a tego bym bardziej oczekiwał zamiast ciuciubabki.
W takim razie jak określisz "to coś" co się znajduje na śrubie w miejscu które się wkręca w nakrętkę lub otwór z gwintem? Potocznie (lub może nawet nie tylko) na "to coś" mówi się gwint i zakładam że 99% społeczności zrozumie o co mi chodzi, tylko tobie coś nie pasuje.
Nie jestem inżynierem więc nie muszę się na tym znać doskonale, tylko tak jak pisałem, większość i tak mnie zrozumie.
W takim razie jak określisz "to coś" co się znajduje na śrubie w miejscu które się wkręca w nakrętkę lub otwór z gwintem? Potocznie (lub może nawet nie tylko) na "to coś" mówi się gwint i zakładam że 99% społeczności zrozumie o co mi chodzi, tylko tobie coś nie pasuje.
Nie jestem inżynierem więc nie muszę się na tym znać doskonale, tylko tak jak pisałem, większość i tak mnie zrozumie.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
zigu18 napisał(a):Pisales gwint M12 to nie to samo co śruba M12
nie? a śruba z gwintem M12 to jeszcze coś innego? okej.. klasy dokładności wykonania to jedno, ale gwinty są ujednolicone. Na co dzień pracuję z rysunkami tech (tak, jestem inżynierem ale nie konstruktorem) i w europejskich rysunkach nie spotkałem się z innymi oznaczeniami metrycznymi jak np M12x1... M12... M12x1.5 ...
Nie można mówić o uciągu haka bez podawania materiału jego wykonania (granica plastyczności, wytrzymałość na rozciąganie), a także średnicy rdzenia haka (śruby) – średnicy wewnętrznej gwintu. Śruby (i gwinty) się oblicza na rozciąganie lub też na wyboczenie (w przypadku podnośników śrubowych). Myślę, że maksymalne obciążenia dla danych średnic gwintów i materiałów już obliczone i ujęte w odpowiednich katalogach.
Tyle słowem offtopu.
Tyle słowem offtopu.
matthies napisał(a):jeśli gwint ci spasuje (lecz nie zawsze jest zamienny od każdego auta)
I jeśli ktoś to jeszcze potwierdzi, to spokojnie możemy zakończyć te przepychanki słowne. Przecież nikt rozwazny nie złapie swoją mazdą jakiegoś Vivaro.
Założeniem tego tematu było pytanie czy jesli komuś potrzebne jest ucho, to czy moge mu pożyczyć. Jaka jest szansa kompatybilności pomiędzy modelami/markami. Sprawdzał to ktoś? Może w japońcach jest takie samo?
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
z kompatybilnością jest różnie, bo zdarza się też tak, że jedno auto ma prawy gwint a inne lewy. Trzeba po prostu przymierzyć bowiem temat dość niszowy. Ludzie raczej swapują silniki, felgi itp a nie ucho do holowania 
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
buczos napisał(a):zigu18 napisał(a):Pisales gwint M12 to nie to samo co śruba M12
nie? a śruba z gwintem M12 to jeszcze coś innego? okej.. klasy dokładności wykonania to jedno, ale gwinty są ujednolicone. Na co dzień pracuję z rysunkami tech (tak, jestem inżynierem ale nie konstruktorem) i w europejskich rysunkach nie spotkałem się z innymi oznaczeniami metrycznymi jak np M12x1... M12... M12x1.5 ...
W opisach technicznych masz napisane gwint M24 itp. mam to tak rozumieć? Dla mnie to jest błąd merytoryczny i w ogóle pierwszy raz coś takiego słyszę. Z takim podejściem można sobie wszystko po swojemu nazywać.. W sumie co za różnica czy np. belka się wyboczy czy zwichrzy, przecież tak czy tak utraci stateczność..
matthies napisał(a):Nie jestem inżynierem więc nie muszę się na tym znać doskonale
Pójdź do sklepu i powiedz, że chcesz gwint M16 zobaczymy co Ci powiedzą. Nazywaj rzeczy po imieniu a nie baw się w słowotwórstwo.
widmo82 napisał(a):Sprawdzał to ktoś? Może w japońcach jest takie samo?
Ja w swojej M6 też nie mam tego oczka do holowania. Podczas zakupu komisant przyniósł mi o ile dobrze pamiętam od Mazdy 3 gen. II i niestety nie pasował.
zigu18 napisał(a):W opisach technicznych masz napisane gwint M24 itp. mam to tak rozumieć?
nom
ale generalnie nie wiem do czego zmierzasz i skończ bawić się w kapitana inżyniera bo nie jesteś tutaj jedyny.
naprawdę nie wiem dlaczego wg Ciebie to błąd merytoryczny...
zigu18 napisał(a):Pójdź do sklepu i powiedz, że chcesz gwint M16 zobaczymy co Ci powiedzą
Przecież logiczne że powie śrubę XYZ z gwintem M16 z łbem takim i takim etc... lub analogicznie nakrętkę... nikt nie zamówi samego gwintu... przecież to logiczne i nie trzeba kończyć politechniki by to wiedzieć
Sorry za Ot, mam nadzieję, że nie dostanę ostrzeżenia...
ja nie wiem czego ty żeś się chłopie uczepił. U mnie w sklepie idę do sklepu i mówię "pręt z gwintem M10" i jakoś wiedzą co mi dać.
Temat zasługuje raczej na kosz niż na dalszą dyskusję, ewentualnie grube porządki.
Temat zasługuje raczej na kosz niż na dalszą dyskusję, ewentualnie grube porządki.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
Wystarczy zobaczyć w katalogu jaki gwint ma hak do mazdy, a jaki do opla itd. Wtedy będzie wiadomo, czego można użyć zamiennie.
Generalnie, nie wiem Panowie, o co Wam chodzi. Prowadzicie jakieś debaty na temat oznaczeń gwintów, ich wymiarów. Część tutaj ma rację. Nie ma konieczności podawania skoku gwintu. Jeśli poda się samą średnicę gwintu np. M16, to znaczy że podziałka (skok) wynosi 2 mm. Jeśli chce się śrubę lub tuleję z gwintem niestandardowym, to wtedy trzeba podać skok gwintu (np. drobnozwojny M16x1,5). Czyli, jeśli podaje się samą średnicę gwintu, to uznaje się, że chodzi o gwint standardowy, którego skok jest ujęty w normie. Tutaj macie skan książki do PKM (w tabeli znajduje się wyciąg z normy PN-ISO 724:1995):

Generalnie, nie wiem Panowie, o co Wam chodzi. Prowadzicie jakieś debaty na temat oznaczeń gwintów, ich wymiarów. Część tutaj ma rację. Nie ma konieczności podawania skoku gwintu. Jeśli poda się samą średnicę gwintu np. M16, to znaczy że podziałka (skok) wynosi 2 mm. Jeśli chce się śrubę lub tuleję z gwintem niestandardowym, to wtedy trzeba podać skok gwintu (np. drobnozwojny M16x1,5). Czyli, jeśli podaje się samą średnicę gwintu, to uznaje się, że chodzi o gwint standardowy, którego skok jest ujęty w normie. Tutaj macie skan książki do PKM (w tabeli znajduje się wyciąg z normy PN-ISO 724:1995):

1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości