@dino 74, tak się składa, że dzisiaj odebrałem samochód z naprawy. Mam nadzieję, że to, co Ci teraz napiszę, naprowadzi Ciebie i przy okazji zaoszczędzisz trochę grosza. Sytuacja z tylnymi hamulcami wyglądała identycznie. W moim przypadku okazało się, że zaciski wystarczyło przeczyścić (obeszło się bez kompleksowej regeneracji zacisków), dokupiłem tarcze firmy Sakura oraz klocki hamulcowe (nazwy nie pamiętam, jak nie zapomnę, spiszę z pudełka). Za komplet tarcz hamulcowych zapłaciłem 120zł, klocki hamulcowe tylne 55zł komplet + robocizna (wymiana części, czyszczenie zacisków, uzupełnienie płynu hamulcowego) ~ 130zł. Podsumowując: 305zł. W dniu dzisiejszym przetestowałem wstępnie hamulce, nie ma porównania.

Skończył się też problemy z hamulcem ręcznym, wcześniej łapał dopiero na ostatni ząbek, a teraz chwyci niemal od razu. Mogę jedynie zasugerować, żebyś udał się na oględziny hamulców do mechanika. Bo kto wie, jeśli sytuacja będzie podobna do mojej, to zaoszczędzisz na zakupie czy regeneracji zacisków. Tarcze czy klocki to oczywiście równie ważna kwestia, dlatego warto wszystko dobrze obejrzeć. Przemyśl to na spokojnie. Pozdrawiam.
