
Auto zgasło w trakcie jazdy i nie odpalało
U mnie w końcu nie trzeba ściągać głowicy, bo zawory na 1 cylindrze (tam gdzie się spotkały) są proste i trzymają ciśnienie no i są na tej samej wysokości co pozostałe. Dobrze że są umieszczone pod kątem 90 st. do tłoka więc rozwaliło tylko szczękę trzymającą wałek rozrządu z rolką. No i wałek rozrządu na jednej krzywce trzeba naspawać i przeszlifować. Wiecie może gdzie robią szliwfy wałków, czy ogólnie części silnika. (Najlepiej W-wa i oklolice).
- Od: 3 kwi 2006, 17:36
- Posty: 37
- Skąd: wwa
- Auto: 626 99' 2.0 DiTD
IVM napisał(a):U mnie w końcu nie trzeba ściągać głowicy, bo zawory na 1 cylindrze (tam gdzie się spotkały) są proste i trzymają ciśnienie no i są na tej samej wysokości co pozostałe
Ufff



IVM napisał(a):Wiecie może gdzie robią szliwfy wałków, czy ogólnie części silnika. (Najlepiej W-wa i oklolice).
Zastanawiam się, czy naprawiając ten wałek można coś w nim poprawić w celu uniknięcia kolejnego zatarcia???
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Myślę, że trzeba zapytać się inaczej: dlaczego się zatarł? musiał być jakiś powód i chyba nie jest to raczej problem konstrukcyjny, bo zbyt wiele tych motorków kula o wiele więcej kkm bez tej usterki.
Jaki olej? jakie dodatki do paliwa? Jaki filtr paliwa stosowałeś? Ile ona (madzia) jeździła po krajowych ścieżkach?
Jaki olej? jakie dodatki do paliwa? Jaki filtr paliwa stosowałeś? Ile ona (madzia) jeździła po krajowych ścieżkach?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Najpierw lany był olej Castrol GTX Magnatec czy coś takiego syntetyk, a teraz od kilku miesięcy mobil1 pół syntetyk. Ale to raczej nie było zatarcie się wałka tylko pasek rozrządu przeskoczył o jeden ząbek, był za luźny. Tak mi się wydaje. No i furka miała 160 tyś. po wiedeńskich drogach zrobione no i teraz ma 190 tyś, i to przeważnie trasa wideń – wwa. Jade szukać warsztatu szlifierskiego.
- Od: 3 kwi 2006, 17:36
- Posty: 37
- Skąd: wwa
- Auto: 626 99' 2.0 DiTD
a jaki filtr oleju (firma)?
PS. skoro przeskoczył to prawdopodobnie zawinił napinacz. Ciekaw jestem kiedy miałeś wymieniany rozrząd, czy był wtedy zmieniany napinacz na nowy?
PS. skoro przeskoczył to prawdopodobnie zawinił napinacz. Ciekaw jestem kiedy miałeś wymieniany rozrząd, czy był wtedy zmieniany napinacz na nowy?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
nie pamiętam firmy filtra oleju (napewno nie najdroży). Ale właśnie rozrząd był wymieniany przez wiedeńczyków, będe musiał zerknąć do książki serwisowej czy był napinacz wymieniony czy nie. Ale jak go zdjęliśmy to strasznie oporowo chodził (ledwo się wciskał) dopiero później go rozruszaliśmy, więc pewnie nie był wymieniany. Nowy kosztuje 6 stówek no ale podobno zamienniki JC za 350 zł to kupa szmelcu, dużo reklamacji mieli na ten napinacz. Szlif krzywki na wałku 150zł. No i pasek 200zł rolki 200zł sztuka.
- Od: 3 kwi 2006, 17:36
- Posty: 37
- Skąd: wwa
- Auto: 626 99' 2.0 DiTD
Tyle kosztuje w RP zamiennik , masz mozliwosc kupic w Wiedniu to kupuj tam , pasek 60 ojro ,napinacz 140...IVM napisał(a):pasek 200zł
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
xANDy napisał(a):PS. skoro przeskoczył to prawdopodobnie zawinił napinacz.
Skoro wałek rozrządu stanął – najlepszy napinacz i pasek by padł...
IVM napisał(a): Ale jak go zdjęliśmy to strasznie oporowo chodził (ledwo się wciskał) dopiero później go rozruszaliśmy, więc pewnie nie był wymieniany.
Co to za zabawa z hydronapinaczem???
Na jego diagnozę są odpowiednie procedury...Na ściskanie również
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Mysle ze raczej dostał strzał od spodu ( a moze cos przegapiłem czytajac posta )magicadm napisał(a):Skoro wałek rozrządu stanął
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):Mysle ze raczej dostał strzał od spodu ( a moze cos przegapiłem czytajac posta )magicadm napisał(a):Skoro wałek rozrządu stanął
Myślałem, że skoro są pękające dźwigienki, to w przypadku strzału paska/napinacza wałek nie powinien oberwać.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Dlatego prawdopodobnie nie jest to problem napinacza/paska a jednak jakiś element dot. samego wałka. Wpływ na to może mieć np. rodzaj oleju oraz filtr – bo to może wpłynąć na smarowanie tych części. Dlatego się tak dopytuję o to. To po prostu może być ważne a może być też całkowicie pomijalne.
PS. Jeśli ściskali tak napinacz jak opisywał to na pewno nie nadaje się do dalszego użytku – bo padnie po max 7 kkm.
PS. Jeśli ściskali tak napinacz jak opisywał to na pewno nie nadaje się do dalszego użytku – bo padnie po max 7 kkm.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Logicznie mysląc masz rację ale jak wiesz jest to motor "specjalnej troski" i wszystko jest mozliwemagicadm napisał(a):Myślałem, że skoro są pękające dźwigienki, to w przypadku strzału paska/napinacza wałek nie powinien oberwać

Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
O ile pamiętam pompa też w tym układzie na pasku pracuje i ma łożysko.Wchodzi zatem w skład układu rozrządu.Powody do wymiany tej pompy są w/g mnie dwa.Po pierwsze jak wymieniam rozrząd i rolki ,hydronapinacz pasek i pompę to mam wieksza pewność że żaden element nie powinien zawieść.Zresztą po pewnym przebiegu i tak trzeba nową pompę założyć więc warto skorzystac z okazji.Po drugie – w razie ponownego zerwania paska np po ok. 5 tys.km (w moim przypadku miałem udokumentowany zakup i wymianę WSZYSTKICH elementów rozrządu i z reklamacją nie miałem problemu.Jak pamietacie miałem duży problem -urwany pasek dwukrotnie w odstępie 2 miesięcy.Lekarstwem okazał sie orginalny pasek kupiony w serwisie(350 zł) i wszystkie orginalne części pracujące pod paskiem.Pasek firmy JC .Mitsuboshi i inne nie nadaje sie do silnika DITD z 2000r.Zresztą firma JC tego nie ukrywa. 
- Od: 21 paź 2004, 20:27
- Posty: 22
- Skąd: opolskie
- Auto: mazda 3 BM
generalus napisał(a):Po pierwsze jak wymieniam rozrząd i rolki ,hydronapinacz pasek i pompę to mam wieksza pewność że żaden element nie powinien zawieść.
To troszkę jakby poprawianie fabryki – rozrząd producent zaleca wymieniać co 90 tys km, a pompę wodną co 150 tys km – więc wcześniejsza wymiana pompy m raczej uzasadnienie psychologiczne.
generalus napisał(a):.Po drugie – w razie ponownego zerwania paska np po ok. 5 tys.km (w moim przypadku miałem udokumentowany zakup i wymianę WSZYSTKICH elementów rozrządu i z reklamacją nie miałem problemu.
Kurcze, a mi w ASO w Łodzi powiedzieli, że nie uznają reklamacji na ich części i robotę – bo "jak sam nie zepsuję – to samo sie nie zepsuje". Wtedy niewiele wiedziłem o DITD, ale cieszę się, że zrobiłem rozrząd w Auto2000
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Kumpel oglądał pompę wodną i powiedział że jest spoko. I powtarzam się już, ale u mnie nie pękł pasek rozrządu, tylko przeskoczył o 1 czy tam o 3 ząbki. Kumpel zaznaczył ustawienia paska takie jakie były i założy nowy rozrząd na tak jak on zaznaczył, jeżeli będzie cos kolidowało to sprawa jest oczywista że przeskoczył pasek i założy wtedy rozrząd na zaznaczenia fabryczne. A co do części to kupiłem (chyba) te lepsze części. Napinacz NTN za 380 zł,2x Rolki 165 zł sztuka, szczęka z rolką jeżdżącą po wałku rozrządu 189zł, pasek rozrządu 350zł, szlif krzywki na wałku rozrządu 150 zł. No i filtr powietrza do silnika 35 zł. Razem wyszło 1429zł + robocizna (kumpel weźmie pewnie 200 zł)
- Od: 3 kwi 2006, 17:36
- Posty: 37
- Skąd: wwa
- Auto: 626 99' 2.0 DiTD
Po co takie kombinacje , tam są fabryczne znaki i tak trzeba ustawic.IVM napisał(a): Kumpel zaznaczył ustawienia paska takie jakie były i założy nowy rozrząd na tak jak on zaznaczył,
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Witam
Mi również pękł pasek – musiałem auto naprawić w nieznanym sobie miejscu. Ponieważ z wypowiedzi na forum dowiedziałem się, że jeżeli napinacz został źle założony to pasek może znowu pęknąć przedwcześnie. W jaki sposób poznać czy jest dobrze założony? Nowy rozrząd ma oryginalne części.
Pozdrawiam
WMaj
Mi również pękł pasek – musiałem auto naprawić w nieznanym sobie miejscu. Ponieważ z wypowiedzi na forum dowiedziałem się, że jeżeli napinacz został źle założony to pasek może znowu pęknąć przedwcześnie. W jaki sposób poznać czy jest dobrze założony? Nowy rozrząd ma oryginalne części.
Pozdrawiam
WMaj
- Od: 14 kwi 2005, 15:54
- Posty: 24
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 626 2.0 DiTD GF / V70 2.5 TDI
Wojtek – napinacz po prostu musi być założony nowy a nie tyle "źle założony". Po prostu jeśli ma przejechane swoje kilometry – nie można go założyć z "gwarancją", że nie padnie za parę kkm.
Jeśli masz nowy rozrząd to powinieneś mieć nowy napinacz i tyle.
A napinacz zakłada się nowy i trudno chyba coś skopać przy tej procedurze.
Jeśli masz nowy rozrząd to powinieneś mieć nowy napinacz i tyle.
A napinacz zakłada się nowy i trudno chyba coś skopać przy tej procedurze.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6