Mam następujący problem a po przeszukaniu forum nie znalazłem odpowiedzi.
Po nagrzaniu silnika wyrzuca błąd 0335 i silnik chodzi jak stary klekot, Kupiłem używany czujnik, skasowałem błąd ale dalej to samo. Zmierzyłem rezystancje obu i wyniki podobne. Skala na mierniku 20k wynik pomiaru 2.1 stary i 2.2 "nowy" (nie jestem zbyt wprawiony w używaniu miernika). Wniosek taki że albo obydwa uszkodzone albo obydwa sprawne.
Stary zaatakowały paski i uszkodziły przewody, po wymianie na "nowy" złącze we wtyczce przeczyszczone i odtłuszczone.
Jaka ma być oporność tego czujnika? a jeśli jest odpowiednia co jeszcze sprawdzić?
Czujnik położenia wału błąd 0335
Strona 1 z 1
Tadziol maiłeś racje. Wiązka przetarta
na 2 przewodach przetarta tylko izolacja a w 3 połowa drucików. 2 przewody zaizolowałem a trzeci rozciąłem, połączyłem i zaizolowałem. Przy okazji zabezpieczyłem przed ponownym przetarciem.
Pierwsza próba około 20km i wszystko ok. Mam nadzieje że problem nie wróci. Wychodzi na to że wymieniłem dobry czujnik na dobry i unieruchomiłem samochód na tydzień zamiast najpierw pytać
Wielkie dzięki za pomoc.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Pierwsza próba około 20km i wszystko ok. Mam nadzieje że problem nie wróci. Wychodzi na to że wymieniłem dobry czujnik na dobry i unieruchomiłem samochód na tydzień zamiast najpierw pytać

Wielkie dzięki za pomoc.
- Od: 5 kwi 2014, 20:50
- Posty: 9
- Auto: Mazda 323F BJ RF-2A 101KM
Witam.
Odświeżam temat ponieważ problem powrócił. Metaliczna praca i mrugająca kontrolka, komputer nie mruga żadnych błędów, przetarcie przewodów wykluczam, podejrzewam zalany komputer i uszkodzony rezystor przedstawiony w którymś wątku ponieważ tcv nie klika. Nie sprawdziłem jeszcze kilku rzeczy z powodu braku czasu a przy samochodzie będę miał czas grzebać dopiero w sobotę.
Niepokoi mnie, że komputer jest w innym miejscu niż powinien być jak widać na zdjęciu i nie potrafię rozłączyć kostki pokazanej na zdjęciu. ktoś ma pomysł jak to zrobić??
Z góry dzięki za pomoc.
Odświeżam temat ponieważ problem powrócił. Metaliczna praca i mrugająca kontrolka, komputer nie mruga żadnych błędów, przetarcie przewodów wykluczam, podejrzewam zalany komputer i uszkodzony rezystor przedstawiony w którymś wątku ponieważ tcv nie klika. Nie sprawdziłem jeszcze kilku rzeczy z powodu braku czasu a przy samochodzie będę miał czas grzebać dopiero w sobotę.
Niepokoi mnie, że komputer jest w innym miejscu niż powinien być jak widać na zdjęciu i nie potrafię rozłączyć kostki pokazanej na zdjęciu. ktoś ma pomysł jak to zrobić??
Z góry dzięki za pomoc.
- Od: 5 kwi 2014, 20:50
- Posty: 9
- Auto: Mazda 323F BJ RF-2A 101KM
Chce go rozłączyć ponieważ jest cały z ropy więc myślę że piny też będą mokre, wiązka sprawdzona cała przy ostatniej awarii, była przetarta pod akumulatorem i naprawiona. Dla spokoju sprawdzę ją jeszcze raz ale dopiero w weekend. Tcv oczywiści już jest nowy i nie cieknie.
Wygląda na to że usterka naprawiona. Po tygodniowym postoju o dziwo tcv zaczął klikać
przy wtyczce od tcv uszkodzona izolacja ale przewód cały. Po za tym brak uszkodzeń przewodów. Rozłączyłem kostkę pokazana na zdjęciu, oczyściłem ponieważ cała pływała w ropie i jest ok. Mam nadzieje że tym razem problem nie wróci.
Wygląda na to że usterka naprawiona. Po tygodniowym postoju o dziwo tcv zaczął klikać

- Od: 5 kwi 2014, 20:50
- Posty: 9
- Auto: Mazda 323F BJ RF-2A 101KM
Witam ponownie. Niestety błąd znów powrócił. 0335. od czasu do czasu samochód przerwie podczas jazdy i mrugnie kontrolka, na ciepłym silniku czasami bardzo opornie pali, przetarć na pewno nie ma, opór czujnika położenia wału około 2.6 kOhm na zgaszonym silniku, na zapalonym skacze w granicach 1 – 6 kOhm czy to normalne??
kolejne pytanie to czy na odpalonym silniku powinno dochodzić do niego jakieś napięcie? u mnie nie stwierdzono,
czy może mięć związek z moimi problemami przekaźnik B5B4? dosyć mocno się grzeje.
Po kasacji błędów przez moment było ok ale to chyba normalne.
Proszę o pomoc ponieważ strach gdzieś dalej jechać bo nie wiem czy uda się wrócić.
Sory za post pod postem ale może prędzej ktoś tutaj zerknie
kolejne pytanie to czy na odpalonym silniku powinno dochodzić do niego jakieś napięcie? u mnie nie stwierdzono,
czy może mięć związek z moimi problemami przekaźnik B5B4? dosyć mocno się grzeje.
Po kasacji błędów przez moment było ok ale to chyba normalne.
Proszę o pomoc ponieważ strach gdzieś dalej jechać bo nie wiem czy uda się wrócić.
Sory za post pod postem ale może prędzej ktoś tutaj zerknie
- Od: 5 kwi 2014, 20:50
- Posty: 9
- Auto: Mazda 323F BJ RF-2A 101KM
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości