Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez dobrzyn22 » 24 paź 2014, 18:52

waken napisał(a):gdzie jeszcze szukać śladów czerwonej zarazy?

o to proszę pytać w ogólnym wątku dot. korozji <czytaj>
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5222 (21/68)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Bolo545 » 7 lis 2014, 02:12

panowie jakis pomysl czym uszczelic ta szczeline miedzy karoseria a nadkolami plastikowymi?
Początkujący
 
Od: 11 kwi 2014, 18:23
Posty: 24
Auto: Mazda 6 02r GG 2.0 B+LPG 141KM

Postprzez dobrzyn22 » 7 lis 2014, 07:04

pomysł był właśnie taki, żeby tego nie uszczelniać, dla zapewnienia jakiejś wentylacji w tym miejscu
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5222 (21/68)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

PostTen post został usunięty przez bieski 24 lis 2014, 11:46.
Powód: Odsyłam do działu warsztatów

Postprzez JarekSz » 8 kwi 2016, 08:27

michalodz88 napisał(a): » 17 paź 2014, 21:05

Bolo545 napisał(a):czyli po zamontowaniu ten rant będzie nachodził na karoserie i miedzy plastikiem a rantem karoserii powstanie szczelina gdzie będzie gromadzić się woda i syf

Ten zachodzący rant zasłoni Ci najbardziej newralgiczne miejsce czyli rant blachy i wewnętrzną część nadkola. Także plasticzane nadkole pod względem ochrony wypada raczej na plus. Zawsze możesz na tym rancie plastikowego nadkola nakleić taśmę rozprężną taką jak zakłada się na dachach przy montażu blachy.


Sam zastanawiam się na wymianą na plastyki, ponieważ w najbliższym czasie muszę oddać mazdę do blacharza, aby zrobił mi tylne nadkola i być może progi. Ostatnio na mieście widziałem jedną szóstkę z tymi plastikami i wyglądała .... jak poniżej
Załączniki
IMAG0599.jpg
JarekSz
 

Postprzez dobrzyn22 » 8 kwi 2016, 10:33

co wcale nic nie oznacza... może właściciel zamontował nadkola jak już zauważył oznaki rdzy...
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5222 (21/68)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez 19Rafal21 » 2 paź 2016, 17:15

Witam, ja wczoraj korzystając z ładnej pogody postanowiłem także założyć plastikowe nadkola na tył zwłaszcza że kilka dni temu była zrobiona konserwacja podwozia i jeszcze rdza nie zaczęła brać nadkoli. Z założeniem większych problemów nie było tylko właśnie też zauważyłem tą szczelinę między rantem blachy a nadkolem, i tak pomyślałem że podczas jazdy plastik zachodzący na rant będzie go chronił ale jak to będzie podczas deszczu i jak będzie mróz a woda tam się akurat znajdzie?
Załączniki
DSC_1420.JPG
DSC_1421.JPG
Początkujący
 
Od: 15 kwi 2016, 19:07
Posty: 19
Auto: Mazda 6 I generacji hatchback
2005r lift
2.0 147km

Postprzez Greg88 » 4 paź 2016, 12:16

Ruda to niezmordowana kochanka Magdaleny. Wróci jak się stęsknią za sobą :D
Ja u siebie robiłem konserwacje wnęk i zamontowałem plastikowe nadkola w zasadzie to rok temu. Ostatnio robiłem przegląd tego co się tam dzieje i wygląda to bardzo dobrze aczkolwiek tez mnie trochę martwi szczelina pomiędzy nadkolem a sierpem.
Prawda jest taka że jakby nad tym pomyśleć to i tak dostaje się tam znikoma ilość wody w porównaniu sytuacji bez nadkoli czy choćby oryginalnych z włókniny co łapią wilgoć jak gąbka wodę.
Myslałem nad jakąś taśmą dekarską klejoną tylko na rant sierpa i do rantu nadkola, dogrzać lekko opalarką i może coś by z tego było. Jedynie co nie wiadomo jakby to się zachowało podczas gorących słonecznych dni i co z ewentualnym demontażem w razie potrzeby :P
Avatar użytkownika
 
Od: 25 mar 2015, 09:23
Posty: 283 (16/9)
Skąd: Częstochowa
Auto: Mazda 6 GG 2002 2.3 MZR 166 KM

Postprzez Biniu » 4 paź 2016, 12:31

Szczelina jest OK. I tak nie uszczelisz tak, żeby wilgoci tam nie było, a tak to masz przewiew i woda może spłynąć, odparować.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez scorpion607 » 5 paź 2016, 15:01

Wiem że to pewnie prymitywna metoda ale.. może silikon bezbarwny?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2014, 21:34
Posty: 37
Skąd: Kraków/Niepołomice
Auto: Mazda 6 2.0 GG 2002 benzyniak

Postprzez 19Rafal21 » 5 paź 2016, 19:05

Hehe, myślałem nad tym ale w razie potrzeby demontażu trochę lipa będzie, jak na razie przedmówcy przekonali mnie że dobrze jak będzie wentylacja, na wiosnę się zobaczy czy było warto.
Początkujący
 
Od: 15 kwi 2016, 19:07
Posty: 19
Auto: Mazda 6 I generacji hatchback
2005r lift
2.0 147km

Postprzez Biniu » 5 paź 2016, 19:14

U mnie zero rudej po roku. Przede wszystkim w porownaniu do ori filcowych tutaj piach i kamienie nie maja możliwości uderzać w wewnętrzną stronę nadkola, bo jest całe chronione przez plastik. Przy dobrym zabezpieczeniu ruda nie ma jak zagościć.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez 19Rafal21 » 5 paź 2016, 21:59

I też masz te szczeliny między blachą a nadkolem czy je jakoś uszczelniłeś?
Początkujący
 
Od: 15 kwi 2016, 19:07
Posty: 19
Auto: Mazda 6 I generacji hatchback
2005r lift
2.0 147km

Postprzez dobrzyn22 » 7 paź 2016, 15:45

chyba wszyscy, którzy tego typu osłony nadkoli montowali mają taką przerwę
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5222 (21/68)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Biniu » 7 paź 2016, 20:49

Mam przerwę, nie mam zamiaru tego uszczelniać. To wszystko i tak tam pracuje, wygina się, nie ma takich sylikonów chyba co by nie popękały i w gruncie rzeczy byłoby to samo tylko mniejsza możliwość odpływu wody.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez rumun1990 » 15 lis 2016, 15:11

Nadkola plastykowe zakladaliscie zamiast tych filcowych czy zakladaliscie jedne na drugie ?
Forumowicz
 
Od: 29 mar 2013, 20:16
Posty: 43
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6, 2.0 Benzyna 2003.

Postprzez dobrzyn22 » 15 lis 2016, 15:22

zamiast.
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5222 (21/68)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez adam_b96 » 7 mar 2017, 17:02

myłem dzisiaj auto i jestem w szoku. pomimo mycia myjką to gdy wkładam rękę pod nadkole jest tam piach pomiędzy filcem a nadkolem tylnym. Tylny błotnik jest wywinięty na sierpie w kształcie litery "L"

W przednich jest jeszcze gorzej bo błotnik jest wygięty na sierpie w kształcie litery "U".

Jedynym rozwiązaniem przynajmniej z tyłu jest założenie "wywiniętych na rant" nadkoli plastikowych. ten filc to porażka. Nie dość że utrzymuje wodę to jeszcze utrzymuje błoto od wewnątrz pomiędzy filcem tylnym błotnikiem.

na aukcjach są dwa rodzaje nadkoli tylnych.

te drugie mają jakby wsuwki przy krawędzi dociskające nadkole do blachy.

Założę i zobaczymy co będzie, bo jakiś czas temu były dostępne tylko te sztywne ze zdjęcia pierwszego.

https://www.florimex.pl/index.php/pl/produkty/2146-mazda-6-right-rear-prawy-tyl
Załączniki
2c85ce244bf28819f245805c5502.jpg
mazda6.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2012, 14:52
Posty: 124 (2/4)
Skąd: Lubelskie
Auto: Mazda 6' 2.0 B+LPG
147KM "07r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6