przez Claudia » 17 lut 2016, 21:04
Mam pewien kłopot z moją Mazdą. Od jakiegoś czasu świeci się na stałe kontrolka ABS. Wcześniej nie sprawiało mi to żadnych kłopotów. Płyn hamulcowy jest. Klocki i tarcze w zeszłym roku były wymieniane. Byłam przekonana, że to po prostu uszkodzony czujnik. Tyle że w ostatnich 2 tygodniach kilka razy przytrafiła mi się sytuacja, gdzie przy hamowaniu Mazda „płynie”. Przy hamowaniu na prostych kołach jest ok, ale w momencie, gdy będą one odrobinę skręcone nie mam możliwości kontrolowania pojazdu, luźna kierownica i autko leci-nawet przy hamowaniu z prędkości 20-30 km/h. Zdaje się więc, że to nie czujnik, a coś poważniejszego. Macie jakiś pomysł?