Mazda 323f BA GT Z5 '95 kremowa bra str. 58

[Crenshaw]

również gratuluję, żal mi pupę ściska, że mnie nie było, ale za rok nie odpuszczę

[witek artysta-kombinator]

Gratulację pucharków Szkoda że nie było okazji pogadać na zlocie

[Bartg]

Gratki Mieciu, widac opłacało się zakładać 17' i pakiet

[Dawidoski]

Graty !
Czemu nie startowałeś na 1/4?

[Mieczyslaw]

Dzieki za mile slowa
oplacalo sie robic to wszystko co zrobione i mam plany dalszych modyfikacji juz tylko dluzsze urlopy w PL musze robic

Crenshaw kurde ja zaluje, ze SXa nie widzialem ale najaralem sie na pierwsze miejsca wiec bede robil tak zeby sie udalo w przyszlym roku tez stawic

Na cwiartke startowalem ale mi nie pyklo kazdy mnie objechal chyba i do finalu nie wlazlem. Stanalem na kresce dla zabawy wiec nie spinalem sie zbytnio ale OES przycisnalem zdrowo

Gratulację pucharków Szkoda że nie było okazji pogadać na zlocie

Nastepnym razem

[Koci@k]

Szkoda że nie było okazji pogadać na zlocie

Okazja była tylko jej nie wykorzystałeś

Konrad co tu dużo mówić-ładniusia mazda Kolorek fajny I felgi pasują idealnie
Dziękuję za OES-ik

[Mieczyslaw]

Szkoda że nie było okazji pogadać na zlocie

Okazja była tylko jej nie wykorzystałeś

no w sumie racja bylo podejsc, a nie sie czailes

Konrad co tu dużo mówić-ładniusia mazda Kolorek fajny I felgi pasują idealnie
Dziękuję za OES-ik

Dziekiuje ale wiecej ze mna nie jedziesz

[witek artysta-kombinator]

Haha pierwszy mój zlot i trochę nie ogarniałem Co innego jakbym może przyjechał w piątek i został też na imprezie, następnym razem będę już na całym zlocie

[Koci@k]

ale wiecej ze mna nie jedziesz

To się okaże Noo już się nie dąsaj o ten jeden punkcik za dużo

[Mieczyslaw]

Moj byl drugi i tylko stalem, nie bralem udzialu w konkurenccjach. Tym razem nie popelnilem tego bledu ale zostanie na imprezie obowiazkowe, w piatek tez sie dzialo wiec zaluj

Na nastepnym bede walczyl o zloto bez wzgledu z kim bede jechal

[KoRnFUN]

gratki mieciu gratki

[Mieczyslaw]

Dzieki dzieki :d

Czemu nikogo z Lodzi nie bylo

[Eklerek323f]

Majki88 był swoją BA przecież Mi wypadła rodzinna uroczystość – ślub kuzynki. Za rezte się wypowiedzieć nie mogę, bo powodów nie znam Ale miałem ochotę jechać... Wy się bawiliście a ja musiałem się w garniaku ganiać

[Mieczyslaw]

No Majki byl ale nikogo wiecej, a jest Was tam troche przeciez w ty Lodzi.

Taki temat mam. Zmienilem przewody WN. Byly Sentech, a teraz sa NGK. Wczesniej tez tak bylo ale nie az tak odczuwalne, mianowicie auto szarpie od dolu tok do 2500obr. Swieczki nowe, przewody nowe. Co to moze byc? Licze, ze moze to byc wina filtra paliwa, ktory sie nadaje do wymiany, a akurat mam ale pewnie tez w gre wchodzi przepustnica i krokowiec. Jak przycisnalem przy 2000obr na dwojce to dusila sie wyraznie, kaszlnela kilka razy i pojechala. podczas ruszania spod swiatel nawet mi zgasla.
Gdzie jest pies pogrzebany?

[Bartg]

Mi podobne objawy minęły dopiero po zmianie aparatu zapłonowego, reszta w zasadzie w ciągu roku wymieniona była przy okazji albo z konieczności: nowe świece, kable, filtr paliwa, pompa paliwa. Aparat używany też dopiero drugi okazał się sprawny i od tej pory ani razu mi nie zgasła ani się nie przydusiła.

[adidom]

Też jestem za tym że wina leży w aparacie zapłonowym.

[Gared]

U mnie tego typu objawy ustąpiły po wymianie kabli, świec, cewki i kopułki aparatu zapłonowego. Jemu bym się przyjrzał w pierwszej kolejności.

[Mieczyslaw]

Ja te problemy mam caly czas odkad kupilem auto chyba tylko raz jest to mniej ,a raz bardziej widoczne. Zawsze bylo na przepustnice i chyba ze 3 wkladalem i bylo dobrze ale na chwile. Myslalem, ze to przewody bo dawno nie wymieniane ale jednak to nie one.
czyli co, trzeba szukać aparatu tak?

[Bartg]

Tak od tego też bym zaczął, albo od kogoś na podmiankę, albo kupić używkę

[Mieczyslaw]

Ok Pany, z wielkim bananem wszedlem dzisiaj do domu Poczulem magie forum
Gdyby nie Wasze doswiadczenie bylbym w lesie bo nie przyszlo mi do glowy, ze to moze byc to co widac zreszta [po rzeczach, ktore wymienilem wyzej.
W momencie gdy Wy pisaliscie o aparacie napisal do mnie na PW trzydziecha, dla ktorego wielki uklon, z oferta nowego aparatu bo wyciagnal z auta i moze mi wyslac. No rewelacja

Dowiedzialem sie gdzie tu jest jakis szrot, pojechalem i kupilem aparat o oznaczeniu P9 ale nie pasowala jedna wtyczka. Pojechalem i znalezli aparat zaplonowy o oznaczeniu P5 czyli taki jak mialem (drugi z peknieta obudowa plastyikowa mam gratis). Zalozylem i dziala

Daaawno to auto tak nie jezdzilo o ile nigdy odkad jest w moich rekach bo zazwyczaj mowili o swiecach, przewodach, krokowcu, TPSie itd bo do tego doszly tez problemy z obrotami. Wiec oznajmiam wszem i w obec, ze wszystko tfu tfu zniknelo Wiem, ze to mala rzecz ale jechalem z takim bananem na ryju, ze szok 5tka, 1500obr, naciskam pedal gazu i nic nie szarpie, nic sie nie dlawi, nic sie nie dzieje, po prostu przyspiesza

Dzieki za pomoc