Mazda6 MZR 2.2CITD, 2009, (allegro: 4571976104), 42.500 zł, Sobótka.

Tutaj zadajemy pytania na temat opinii o konkretnych egzemplarzach.

Postprzez iniesta » 19 wrz 2014, 08:57

Witajcie,

Przymierzam się mocno do zakupu tego samochodu :

http://allegro.pl/mazda-6-mzr-2-2citd-1 ... 76104.html

Zarówno auto jak i całe ogłoszenie wygląda profesjonalnie.
Rozmawiałem z Facetem i twierdzi, że auto było do końca serwisowane w ASO,co można sprawdzić po vinie oraz, że jest 100% bezwypadkowe.

Mam do Was jako specjalistów pytanie, czy sądzicie, że warto jechać oglądać to auto oraz, czy ten silnik jeszcze zrobi kolejne 100 000 km bez większych dramatycznych napraw?
Ogólnie każde spostrzeżenie na temat tego auta bardzo mi pomoże.

Z góry dziękuję.
Ostatnio edytowano 19 wrz 2014, 20:15 przez stachan, łącznie edytowano 3 razy
Powód: 8.3.
iniesta
 

Postprzez Wojtek » 19 wrz 2014, 09:07

witaj,
Przenosze ten temat do odpowiedniego dzialu. Prosze zapoznaj sie z tamtejszym regulaminem...
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17520 (110/484)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Janusz626 » 19 wrz 2014, 09:35

Hey, delikatne szczegóły, brak zaślepki trojkatnej lewej i prawej zakrywajace śrubki na krawędziach pasa przedniego, wydech krzywo wisi, brak wyłącznika a jest tylko zaślepka czujników parkowania domniemywam że dolozone poza fabryką, akumulator jeszcze w oryginale Panasonic, brak czerwonego plastiku ochronnego na klemie plusowej na baterii, jakieś dodatkowe dwa przewody na klemie plusowej, prawdopodobnie stary sposób odświeżania tarcz i zacisków czyli wszystko psikniete sprajem a klocek wytrze co musi, pięknie wyeksponowany tylny zderzak w kolorze srebrnym na dole... podoba mi się, ogólnie piękne ogłoszenie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez iniesta » 19 wrz 2014, 16:33

Dziękuję za listę uwag.
No właśnie pytanie teraz, czy to ogłoszenie nie jest za piękne ? :)
Czy te rzeczy wymienione powyżej są na tyle poważne, że odpuścić auto, czy to raczej kosmetyka?
Jak oceniacie ten silnik pod kątem przebiegu na kolejne 100 000 km ?
iniesta
 

Postprzez taxlaw » 19 wrz 2014, 20:32

Jak dla mnie to trochę niepoważnie podchodzisz tematu jeżeli liczysz na to, że ktoś ci coś konkretnego napisze nt. silnika tego auta na podstawie fotek i deklarowanego przebiegu...
Poczytaj sobie forum dot. silników diesla, problemów z tym związanych (DPFy itp) i sam próbuj wyciągać wnioski.
Nie wydaje ci się dziwne, że ktoś wywalił 5 lat temu kilka tys. ojro (podoba mi się deklaracja: pierwszy właściciel – sprowadzony) na silnik diesla i jak już w końcu zwróciła mu się różnica w cenie zakupu to natychmiast to auto sprzedał za ok.30% ceny zakupu?
Druga rzecz: ciekawe jaki DOT mają te oponki bo wyglądają na całkiem nowe. Nie wiem jak innym ale mnie opony zazwyczaj "umierają" po ok.80-90 tys.km więc mając przebieg 165tys.km i dwa komplety opon, powinny one byc akurat "na wymarciu". Byłoby dziwne gdyby ktoś wywalił kupę kasy (niskoprofilowe siedemnastki – już mi cię szkoda przy zakupie opon w takim rozmiarze) na zakup nowych opon po to, żeby sprzedać auto?
Generalnie deklaracje bezwypadkowości na podstawie nr VIN możesz sobie olać bo są tak samo wiarygodne jak to, że auto jest sprowadzone ale nadal "pierwszy właściciel" (no chyba, że auto jest kradzione, wtedy opis jest prawdziwy <faja> )
Kolejna rzecz która powinna dać ci do myślenia: każdy normalny czlowiek kalkuluje i nie chce wydawać niepotrzebnie kasy; na całym świecie ASO żyją z serwisów i mają wygórowane ceny; w efekcie po okresie gwarancyjnym każdy normalny człowiek unika ASO jak ognia; gwarancja na tę madzię skończyła się po 100 tys., więc po co komuś było to ASO? za dużo miał kasy?
P.S autko wizualnie ładne, silnik dyskusyjny (ja po podobnych rozmyślaniach wybrałem to co w opisie), przebieg dla mnie bez znaczenia – nie wierzę ani na centymetr w takie deklaracje; pozostaje brać kogoś kto się zna i obwąchać, opukać, oblookać całe autko i posłuchać silnika
Aha, no i zawieszenie przedlift – czyli jak masz plomby to jest duża szansa, że ci wypadną... <faja>
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2014, 18:51
Posty: 158 (0/10)
Skąd: 3citi
Auto: ???
było: M6 GH 2.0DISI 2011 hatchback Excl+
było: Toyota Avensis 2002 1,6 vvt-i +lpg
było: Toyota Corolla 1998 1,6 + lpg

Postprzez Marianek » 19 wrz 2014, 21:00

taxlaw napisał(a):Kolejna rzecz która powinna dać ci do myślenia: każdy normalny czlowiek kalkuluje i nie chce wydawać niepotrzebnie kasy; na całym świecie ASO żyją z serwisów i mają wygórowane ceny; w efekcie po okresie gwarancyjnym każdy normalny człowiek unika ASO jak ognia; gwarancja na tę madzię skończyła się po 100 tys., więc po co komuś było to ASO? za dużo miał kasy?


Niekoniecznie, ceny ASO kształtują się na podobnym poziomie w całej europie i tak w Belgii np 80% jest tam serwisowana. Jak pojadę do Heńka to zapłacę niewiele mniej. Podobnie w innych krajach, różnica w koszcie będzie około 20% wiec często i gęsto ludzie serwisują w ASO. Kurde ja nie "myślę normalnie" ;), moje wszystkie auta były i są serwisowane w ASO :) chociaż części do MX sprowadzam z Polski.

Mówisz o oponach, większość nie wytrzyma przebiegu autostradowego na zachodzie powyżej 60000.

taxlaw napisał(a): jeżeli liczysz na to, że ktoś ci coś konkretnego napisze nt. silnika tego auta na podstawie fotek i deklarowanego przebiegu...

Często zdjęcia wiele mówią jak sie na nie odpowiednio patrzy i wie czego szukać :)

Co do aut: auto jest po detalingu, zdjęcia na tak podkręcone ze aż odrzucają. Nie podoba mi się brak oryginalnych czujników parkowania przód i tył, posiada RVM wiec powinien mieć i czujniki, do sprawdzenia. Osobiście zaczął bym od vin, sprawdzaniu historii tu i zagranica oraz jaka opinie ma sprzedawca. Kto był właścicielem tego samochodu, jak wygląda sprawa z Vat, jaki rozdaj umowy kupna sprzedaży, faktura.

Z ciekawostek, pierwsze zdjecie pojawilo sie kilka razy w Belgii na ogloszeniach wyludzajacych zaliczke ;) Nie ma to nic wspolnego ( moim zdaniem) z tym sprzedawca.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 14:31
Posty: 7011 (210/248)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

Postprzez CudownyBocianek » 20 wrz 2014, 00:53

taxlaw napisał(a):Byłoby dziwne gdyby ktoś wywalił kupę kasy (niskoprofilowe siedemnastki – już mi cię szkoda przy zakupie opon w takim rozmiarze) na zakup nowych opon po to, żeby sprzedać auto?

Auto ze zdjęć ma 18 calowe felgi więc opony jeszcze droższe ale to chyba nie problem dla kupującego. Skoro stać na auto to chyba i na części eksploatacyjne również.

Coś mi się wydaje, że całe to auto ma świerzutki lakierek. Jakoś tak mi się dziwnie widzi ta powłoka lakieru na zdjęciu z kluczykiem w drzwiach i maska ze zderzakiem w stanie idealnym po "tylko" przejechanych 160 tyś km. bez żadnych odprysków, żadnej nawet najmniejszej wgniotki gdziekolwiek <co?>
Co do przodu to jeżeli był malowany to jedną z rzeczy, którą będzie widać gołym okiem to brak takich cienkich przezroczystych nalepek w okolicach reflektorów (pomiędzy reflektorem a zderzakiem) a po głębszej analizie stan wszystkich kołeczków, śrubek itp.

Ogólnie auto trzeba dobrze obejrzeć i pomierzyć lakier bo jak dla mnie jest za bardzo "cukierkowe". Pomijając duży wkład photoshopa oczywiście.
Mam nadzieje, że wszyscy szukamy dziury w całym a auto będzie godne zakupu.
Powodzenia <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2013, 22:29
Posty: 315 (0/8)
Auto: Mazda 6 GH Kombi R2AA 2009 rok, Mazda 3 BK Hatchback Y6 2007 rok

Postprzez taxlaw » 20 wrz 2014, 11:11

CudownyBocianek napisał(a):Auto ze zdjęć ma 18 calowe felgi więc opony jeszcze droższe ale to chyba nie problem dla kupującego. Skoro stać na auto to chyba i na części eksploatacyjne również.

"na oko" ze zdjęć nie chciałem oceniać rozmiaru ale sugerowałem się opisem gdzie sprzedawca pisze o 17"
jeżeli to 18" to tym bardziej współczuję kręgosłupowi i plombom... <czarodziej>

Dopisano 20 wrz 2014, 11:24:

Marianek napisał(a):
taxlaw napisał(a):Kolejna rzecz która powinna dać ci do myślenia: każdy normalny czlowiek kalkuluje i nie chce wydawać niepotrzebnie kasy; na całym świecie ASO żyją z serwisów i mają wygórowane ceny; w efekcie po okresie gwarancyjnym każdy normalny człowiek unika ASO jak ognia; gwarancja na tę madzię skończyła się po 100 tys., więc po co komuś było to ASO? za dużo miał kasy?


Niekoniecznie, ceny ASO kształtują się na podobnym poziomie w całej europie i tak w Belgii np 80% jest tam serwisowana. Jak pojadę do Heńka to zapłacę niewiele mniej. Podobnie w innych krajach, różnica w koszcie będzie około 20% wiec często i gęsto ludzie serwisują w ASO. Kurde ja nie "myślę normalnie" ;), moje wszystkie auta były i są serwisowane w ASO :) chociaż części do MX sprowadzam z Polski.


ok, przekonałeś mnie <spoko> Zaskoczyłeś mnie poziomem cen "u Heńka" bo to oznacza, że albo kiepsko ktoś szuka albo wychodzi z założenia że "co ASO to ASO" i "skoro tyle kasują to chyba muszą zrobić dobrze" – w polandii to tak nie działa a moi znajomi w różnych państwach zachodnich mają podobne opinie i podobne podejście do ichniejszych ASO jak my w polandii [/quote]


Marianek napisał(a):Mówisz o oponach, większość nie wytrzyma przebiegu autostradowego na zachodzie powyżej 60000.

zawsze sądziłem, że opona zużywa się najbardziej na dziurawym podłożu (odpada na autostradzie – wyjątek autostrady betonowe); na zakrętach (odpada na autostradach); przy hamowaniu i przy starcie (nie do końca odpada na autostradzie ale jest tam zdecydowanie mniejszy wpływy niż np. w jeździe miejskiej); jedyny czynnik autostradowy to większy docisk opony do podłoża (wyższa prędkość = większy docisk auta)

Marianek napisał(a):
taxlaw napisał(a): jeżeli liczysz na to, że ktoś ci coś konkretnego napisze nt. silnika tego auta na podstawie fotek i deklarowanego przebiegu...

Często zdjęcia wiele mówią jak sie na nie odpowiednio patrzy i wie czego szukać :)

zdjęcia silnika??? :|
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2014, 18:51
Posty: 158 (0/10)
Skąd: 3citi
Auto: ???
było: M6 GH 2.0DISI 2011 hatchback Excl+
było: Toyota Avensis 2002 1,6 vvt-i +lpg
było: Toyota Corolla 1998 1,6 + lpg

Postprzez Janusz626 » 20 wrz 2014, 17:49

Jechać i oglądać, wcześniej sprawdzić VIN, później czujnik lakieru, dyrdymaly że akurat tutaj opony nowe czy stars czy felgi 18" czy nie itd to osobliwe podejście, jeden jeździ tak a drugi inaczej, jeden na wsi drugi po betonie czy masie bitumicznej.
A reszta jak brak paru elementów czy inny detailing zderzaka, czy brak przednich czujników to kwestia wyboru i akceptacji co z tym autem działo sie kiedyś ;) to my wybieramy i słuchamy prywatnych podpowiedzi, czasem słusznych czasem też nie, ale to nie oni tym autem będą jeździć bo pewnie by nie kupili.
Żone też wybiera się idealną.... jak mój kumpel wybrał, teraz to nie on ma problem z żoną, tylko jego brat.... hehe ;) :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2007, 16:14
Posty: 1880 (49/17)
Skąd: PTR
Auto: Mazda 6 2.0 Sky-G 2017 SkyPassion

Postprzez AndrzejCarpasja » 20 wrz 2014, 18:13

42500 do opłat,czy po opłatach?
Jak po opłatach to do ceny dolicz 5000 tyś za akcyzę i recykling.Jak po opłatach to cena jak zwykle- okazja.
Jedź ,jak masz czas i lubisz wycieczki.
Tu masz tabelkę z wyliczeniem kosztów.Założyłem, że auto kupił za 8000 euro(pobożne życzenie).
Dolicz koszty podróży i jego zarobek.Jakieś wnioski????????

kurs EURO 4,18 zł

koszt zakupu EUR 8 000,00 EURO
koszt zakupu w PLN 33 440,00 zł
akcyza 18,6% 6 219,84 zł
badania techniczne 100,00 zł
tłumaczenia 100,00 zł
recykling 500,00 zł
tablice wywozowe PLN 250,00 zł

suma 40 609,84 zł
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2011, 21:22
Posty: 254 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BF GTX 4x4 1,6 T 140 KM 1988 r
Subaru WRX STI 1998 300 KM

Postprzez Marianek » 20 wrz 2014, 21:26

taxlaw napisał(a):Zaskoczyłeś mnie poziomem cen "u Heńka" bo to oznacza, że albo kiepsko ktoś szuka albo wychodzi z założenia że "co ASO to ASO" i "skoro tyle kasują to chyba muszą zrobić dobrze" – w polandii to tak nie działa a moi znajomi w różnych państwach zachodnich mają podobne opinie i podobne podejście do ichniejszych ASO jak my w polandii

Szukanie nic do tego nie ma, choć czasem lepiej przejechać parę kilometrów do mechanika. Jak wszędzie są rożne ASO i rożni Heńkowie, w większości dobry Heniek się liczy, tańszy przeważnie na zachodzie nazywa się Heniek,Mohamed, Abdul itd . Znam również parę ASO którym bym auta nie powierzył jak w życiu, na zachodzie tez nie jest idealnie. Większość ASO na zachodzie inaczej traktuje pracowników niż w Polsce i duza wagę przykłada do ich wyszkolenia i specjalizacji. Ale koniec OT bo nic nie ma to wspólnego z tym autem ;)

Andrzej zapomniałeś policzyć koszty podroży w jedna i druga stronę które nie są wcale takie małe :)
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 14:31
Posty: 7011 (210/248)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

PostTen post został usunięty przez stachan 22 wrz 2014, 22:51.
Powód: OT

Postprzez jaketherake » 22 wrz 2014, 22:42

Zauważyłem, podobnie jak Marianek, że wiele osób przy obliczaniu szacunkowej ceny kosztów sprowadzenia auta zapomina zupełnie o koszcie samego dojazdu do karety na zachód oraz powrocie. Z Wa-wy na zachodnie niemce to wyjdzie z 2tys. km w te i we wte ( do Belgi po diesla 2,5tys. km), zakładając że zakupiona furmanka pojedzie na własnych kółkach ( <lol> ), to wyjdzie lekko z 8-10 stówek...
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2012, 20:01
Posty: 456 (15/2)
Skąd: Mazowieckie
Auto: M3 2.0 BK AC+ '08

PostTen post został usunięty przez stachan 24 lut 2015, 10:12.
Powód: Takie zapytanie via PW.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

Moderator

Moderatorzy Moto