Ruda w BM

[creet]

Ciekaw jestem co Ci zaproponuje ASO, bo chyba nie polerkę blachy i odmalowanie trefnych elementów, aby tylko do końca gwarancji.

[maryousz]

No właśnie. A czego prawo mam żądać? W gwarancji jak się nie mylę jest zapis mówiący, że nie przysługuje wymiana auta.

[czarmi]

A czego prawo mam żądać? W gwarancji jak się nie mylę jest zapis mówiący, że nie przysługuje wymiana auta.

Śledzę ten wątek i współczuję właścicielowi, ale właśnie, co ma zrobić jak nie udać się do ASO przedstawić tam problem (przyznam niebagatelny), obejrzeć bardzo dokładnie całe auto jeszcze w obecności przedstawiciela/pracownika ASO i żądać usunięcia usterki. Nie jest tak, że takie rzeczy zdarzają się tylko Maździe. Mam nadzieję, że jest to odosobniony przypadek, któremu szybko i skutecznie ASO zaradzi, jakkolwiek to brzmi. Swoją drogą "fajne" są stwierdzenia niektórych forumowiczów w stylu "nie daj się, ja to bym...". Daj znać co dalej i powodzenia

[maryousz]

Dziś zostało założone tylko zlecenie. Ponieważ to sobota to nie było człowieka od gwarancji który ma sporządzić stosowny protokół i wysłać do mazda polska. c.d.n. na pocztaku tygodnia.Jako ciekawostka dodam że wczoraj przestało mi się składać lewe lusterko. Taki bonus.

[Scorsese]

W mojej BM sedan jeszcze nie mam tego problemu (też samochód garażowany). Wydaje mi się jednak, że moja (nasza) naiwna wiara w to, że w kwestii zabezpieczenia antykorozyjnego coś się zmieniło w nowym modelu Mazdy właśnie legła w gruzach. Nie wierzę w "felerny egzemplarz" kolegi – po prostu wszystkim nam wyjdą takie "kwiatki", tylko jednym wcześniej, a innym trochę później, wiadomo. Skoro w półrocznym, garażowanym samochodzie, wychodzi rdza spod zdrowego lakieru, to aż nie chce mi się myśleć w jakim stanie będą nasze Mazdy za 4-5 lat. A przed nami zima i sól... Zgroza...

[KMBak]

Przesadzacie. W innych markach tez zdarzaja sie takie akcje. Na forum zawsze pojawia ktos ze skarga. Zadowoleni rzadziej sie udzielaja. Zobaczymy jak do sprawy podejdzie MMP.

[Ścibi85]

Dokładnie tak jak pisze Konrad, w BL odpukać spokój. U innych też się zdarzają wpadki. W sierpniu odebrałem z salonu nowiutkiego VW T5... i się okazało, że na zawiasach drzwi tylnych spod lakieru wyglądają drobne bąbelki... Powodzenia Ci życzę w pozytywnym rozwiązaniu tej sprawy. Pozdrawiam!

[Neoangelo]

I jak, też tak masz?

Sprawdziłem u siebie i raczej nie widzę tam purchli, tylko nadmiar lakieru, ale chyba przez to, że spawy/zgrzewy nie wiem jak to nazwać nie są za równe.

Swoją drogą swoją madziule zamierzam potraktować tym:
http://www.valvolinepolska.pl/pr,120,tectyl_ml.html
i tym:
http://www.valvolinepolska.pl/pr,119,te ... ysafe.html

[maryousz]

Te nieregularne krawędzie w środkowym zgrzewie wyglądają u Ciebie niepokojąco. Radzę je obserwować. Ty masz chyba produkcję z 2014 a ja z 2013 więc jeszcze może coś tam wyjść czego Ci oczywiście nie życzę.

[Wojtek]

Dla porównania połączyłem oba zaprezentowane zdjęcia... Niestety jakość drugiego zaprezentowanego jest mniejsza, dlatego trudno określić co jest powodem "nierówności"

Poczekajmy na werdykt ASO...

[Neoangelo]

Dołączam lepszą fotkę, tylko przypatrzyłem się bardzo uważnie i co drugi zgrzew jest taki sam czy to w bagażniku czy pod maską, nawet bym powiedział, że pod maską lakier jest bardziej nie równo położony. Nawet dotykając paznokciem ma się wrażenie, że dotyka się zgrzane dwa elementy i te nie równości są właśnie od tego. Chce w to wierzyć i mam nadzieje, że to właśnie to, choć trzeba będzie uważnie obserwować powyższe miejsca.

P.S.
Samochód od początku garażowany.

[maryousz]

Poczekajmy na werdykt ASO...

Werdykt już jest. W otwartym zleceniu mam napisane że to rdza. Czekam na decyzję Mazda Polska – to oni są gwarantem a aso tylko wykonawcą. Nie wyobrażam sobie odrzucenia świadczenia gwarancyjnego.

[Waikiki]

A wg mnie twoje roszczenie bedzie odrzucone, bo to wcale nie jest rdza. W moim aucie zgrzewy wyglądają podobnie. Diagnoza ASO o niczym nie świadczy.

[maryousz]

A czym wg Ciebie jest ten brązowy kolor który nie schodzi po umyciu?

[Waikiki]

Dobra, pomyłka, myślałem ze ten czerwony to twój. Nie no, to na zdjęciu faktycznie wyglada jak korozja.

[Wojtek]

Dołączam lepszą fotkę,

dobrze, ale nie ten zgrzew...
Ten:

[maryousz]

Ten jest równie niepokojący jak moje rdzawe...
Pytanie pomocnicze: jak wg Was powinna wyglądać wlasciwa naprawa tego? Jakoś nie wyobrażam sobie tego ze punktowo korozja zostanie oczyszczona i miejscowo zostaną wykonane zaprawki

[Neoangelo]

Jutro Wam dostarczę odpowiednie fotki, przy świetle dziennym lepiej będzie widać.

[creet]

jak wg Was powinna wyglądać wlasciwa naprawa tego? Jakoś nie wyobrażam sobie tego ze punktowo korozja zostanie oczyszczona i miejscowo zostaną wykonane zaprawki

W żadnym wypadku nie chcę się wymądrzać, bo sam mogę być w analogicznej sytuacji, ale ja, jeszcze przed podjęciem naprawy, po zapoznaniu się z propozycją metody, poza naprawą żądał bym rekompensaty pieniężnej. Taka usterka powoduje na prawdę znaczną utratę rynkowej wartości samochodu. Jeśli gwarant czyli MMP nie przystałby na takie warunki nie korzystałbym z gwarancji producenta/importera tylko z rękojmi i niezgodności towaru z umową – o ile auto zostało zakupione przez osobę fizyczną.

[maryousz]

Brzmi to rozsądnie. Jaka wg Ciebie kwota byłaby satysfakcjonująca?


Choć po przemyśleniu i przeczytaniu warunków gwarancji czuję że szanse są marne. Z tą obniżoną wartością auta to nie ma co dramatyzowac bo przecież tej rynny nie będą malować razem z dachem...mam nadzieję...
Najpierw wysłucham jaka będzie technologia naprawy i wtedy zdecyduję co dalej.