Kącik rowerowy

[nemi]

= 7388 km

+ 63 = 9451

[Gib]

Najmocniej przepraszam za omyłkę.

[slisman]

No właśnie, później przy sprzedaży roweru jakby wyszło, że przebieg cofnięty o 2000 km to byłby kłopot

[Gib]

9503

[jaaco]

Ja wczoraj machnąłem 28km po kilku miesiącach przerwy, i to z 5l bańką oleju w plecaku
9531

[Gib]

Wczoraj 90 km
Dziś na rozruch 16 km

9637 km

[Szyna]

Ja marne 28
9665 km

[Gib]

Ja dziś marne 50
więc 9715 km

łacznie w sierpniu 653

[Gib]

Czterdzieści sześć wczoraj.
9761 km

[Gib]

Sześćdziesiąt osiem tylko.
9829 km

[jaaco]

Ja wczoraj machnąłem 28km po kilku miesiącach przerwy, i to z 5l bańką oleju w plecaku
9531

Dzisiaj znowu ta sama trasa 28km tylko że w miare na pusto (nie licząc bukłaka z wodą w plecaku ) no i czas w normie- 1:27, a ostatnio było 2h więc różnica jest

9857

(Coś mało osób pompuje cokolwiek)

[Bartek1986]

Ja ostatnio mało czasu
Ale dziś postanowiłem sprawdzić czy nogi jeszcze działają
Lublin- kawałek na Nałęczów na kawę-Lublin. Asfaltem i kawałek lasem blisko celu.
W sumie 62km. Średnia 28,5 Średnia dobra, ale cel był jeszcze lepszy. Niestety licząc w obie strony napotkałem 14 pielgrzymek z czego za jakimiś dziewięcioma musiałem jakiś czas jechać 5km/h i czekać, aż porządkowi puszczą samochody. Starałem się odrobić straty i po wyprzedzaniu jechałem jakiś czas 35-37 ale forma nie ta Oczywiście na MTB. W lesie co jasne nie chciałem zgubić średniej co się skończyło tak:
1. Wypadłem 30 z zakrętu w takie błoto, że rower stanął w miejscu zanurzony po widelec a ja butami w to błoto..
2. Na jednym zjeździe wykonałem przepiękny lot przez kierownice. W sprzęcie strat zero bo to piach. Ja rozcięte kolano i dwie 15 centymetrowe szramy na udzie

Ja ostatnio nie miałem czasu nawet dopisywać, ale miałem zapisany stan licznika przy ostatnim wpisywaniu. Dopisze wszystko razem z dzisiejszym.

9857+967=10824km

[Gib]

Masz zdrowie Bartek, ja dziś 58 kilo średnia ostatnio oscyluje wokół 22 praktycznie, nie zależy to od dystansu, jak się zepnę to może 24-25 bym dał radę na szosie z 50 km

10824 + 58 = 10882 km

[jaaco]

Na MTB taka średnia? Ale chyba opony jakieś w miare łagodne i dobrze nabite, co?

[Szyna]

Ja przy średniej 25 na góralu przy asfalt50/las50 wypluwam płuca
Ale ja to leszcze jestem

[Bartek1986]

Na MTB taka średnia? Ale chyba opony jakieś w miare łagodne i dobrze nabite, co?

Hmm opony: "schwalbe rapid rob 29" Pompowane na 3,3 czyli tyle ile zaleca maksymalnie producent ale jakiś miesiąc temu, więc pewnie 2,5 to max co tam jest..

Ja przy średniej 25 na góralu przy asfalt50/las50 wypluwam płuca

To było 90% asfaltu..
Mam zdjęcie bo ojcu przesyłałem jak dotarłem:

No i drugi dowód


Dopisano 07 wrz 2014 4:07:

Masz zdrowie Bartek

Dzięki bardzo

Tu fota z początku. W sumie plan na "dobrą" średnią był prosty. Osiągnąć jak najszybciej po wyjeździe z miasta 25, cisnąć ile nogi ograną i na żadnym podjeździe nie zwolnić poniżej 25 Uwierzcie, że te pielgrzymki mnie zdenerwowały bardzo

[Gib]

liczniki mamy identyczne tylko mój ma pełną nazwę. BTW wczoraj ułamała mi się jedna z szyn w licznikotrzymaczu i musiałem się posiłkować gumką recepturką mimo że było trochę wertepów to dała radę ta konstrukcja

[Szyna]

Ja dzisiaj z racji jeszcze pięknej pogody zaatakuje średnią Musze zobaczyć ile mi się uda wycisnąć

[jaaco]

Ja dzisiaj tylko 21, ale za to po takim terenie jak lubie czyli zjazdy po lesie... Tylko że najpierw musiałem w pewnym miejscu wypychać przez pół godziny rower pod stromiznę- wybrałem trasę której nie znam a później przy zjeździe złapałem gumę, ale na szczęście miałem zapasową dętkę, ale później jechałem już bardziej asekuracyjnie
10903

[Szyna]

No to wróciłem Oto moje wyniki
Trasa 60% asfalt / 40% las
Dystans 30.02 km
Czas trwania 1g:00m:44s
Średnia prędkość 29.7 km/h
Max prędkość 39.5 km/h
Kalorie 553 kcal
Nawodnienie 0.36L
Min wysokość 176 m
Max wysokość 230 m
Łącznie w górę 127 m
Łącznie w dół 134 m

A tyle tylko zrobiłem w tym roku

Ogólnie to tak mnie du... boli że usiedzieć nie mogę a w sumie dzisiaj 36km
10939 km