Samochód na TAXI – luźna dyskusja

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez l3mur91 » 13 sie 2014, 13:42

Panowie / Panie jestem w połowie drogi do zostania złotówą.... przede mną egzamin z topografii do którego jeszcze nic nie umiem, ale to nieistotne....

Największym problemem jest samochód, a raczej sam wybór odpowiedniego samochodu.

Dwa najważniejsze pytania:
1.) PB + LPG vs. ON
2.) Manual vs Automat.

Po ogarnięciu dwóch z czterech dróg można dalej się zastanawiać nad marką, modelem, silnikiem i innymi bzdurami.

Samochód musi być '02+ i nie kosztować więcej jak 20k PLN i wiadomo być konstrukcyjnie względnie prosty aczkolwiek w miarę możliwości inny niż wszystkie.

Wracając do tematu paliwa i układu przeniesienia napędu widzę to następująco:

AD.1
PB + LPG

+ niższe spalanie (tańsze jeżdżenie) niż w przypadku diesla
+ tańsze naprawy
+ cichsza praca silnika (wbrew pozorom ma to znaczenie kiedy pracujesz w samochodzie)
+ w większości brak kół dwumasowych

– koszty związane z instalacją gazową (regulacje, listwy wtryskowe itp)
– możliwa uciążliwość związana z lpg (śmierdzenie gazem, prychanie, i inne zjawiska typowe dla lpg)
– spalanie dwóch paliw, co przy krótkich trasach podnosi koszty.

ON

+ teoretycznie większa żywotność (chociaż w nowych dieslach wcale nie jest to już takie oczwiste)

– jak coś klęknie to mamy problem (pompa, wtryski itp)


AD.2
Manual

+ niższe spalanie
+ manuale tańsze niż automaty na rynku wtórnym

– częstsze wymiany sprzęgła i osprzętu

Automat

+ większy komfort pracy
+ teoretycznie brak problemów ze sprzęgłem

– większe spalanie
– naprawy asb znacznie droższe niżeli manuala.


Tak jak to widzę.
W kwestii propozycji się nie wypowiadam bo nie chcę nic sugerować. Vany odpadają bo jeśli nie ma się pełnego auta, stawki są takie same jak za "normalny" samochód, a jeżdżenie vanem na co dzień mnie nie podnieca.

Chętnie poznam opinie na temat paliw i napędu, a propozycją chętnie się przyjrzę. ;)
Do dzieła! <spoko>
Szczwany Szubrawiec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2009, 17:04
Posty: 1501 (3/1)
Skąd: Lodz

Postprzez marwol » 13 sie 2014, 15:03

ja bym brał benze z gazem w automacie , bo jest tanio i wygodnie :)

nie słuchaj bajek , że gazem śmierdzi, że coś "strzela i pyrka", gaz dobrze założony będzie działał tak jak benzyna :)

automat – bo wygodnie; znajomy taksówkarz opowiadał , że jego kumple też by automat wybierali, bo jest wygodniej poprostu :)

eksploatacja diesla w mieście to będzie mordęga dla silnika , nie mówiąc o spalaniu...

no chyba że nieśmiertelna E klasa w cdi :)

może superb?? może octavia??

jechałem superbem z jakiejś imprezy to chłop bardzo chwalił; miał dizla; pytam się o koszta, to już tak nie chwalił :) dwumasa, turbo, wstryski – wszystko w jednym czasie; zrobił po kosztach i dwa lata ma spokoju, ale wydatek był :)

ja bym taką superba w automacie z gazem poszukał ; z tyłu masa miejsca dla pasażera, wygoda dla kierowcy :)

gaz jest ok ; znajdz tylko dobry warsztat; 3.5tys na start trzeba wyłożyć ale masz gwarancje dwa lata :)

no i LPG jest tanie a na taxi ma być tanio :)
policz:
benzyny 10l/100km – koszt 56zł
gazu 12l/100km plus 1l benzyny – jakieś 37zł

20zł , nawet 15zł zostaje w kieszeni za każde 100km; w miesiącu robisz 3tys km; więc 450zł do przodu; rocznie 5tys zł – instalacja w 9miesiącu Ci się zwraca; serwis gazowy przez pierwsze 2lata będzie Cie kosztował 40zł bo tyle kosztuje wymiana filtra gazowego co 10tys km

taksówkarze od diesli odchodzą , bo w miescie palą praktycznie tyle samo co benzyna a koszty eksploatacji są wysokie ;

http://otomoto.pl/skoda-superb-gaz-klima-C33251419.html

z tyłu miejsca jak w stodole :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2013, 20:19
Posty: 422 (2/4)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda3 MPS BK '08

Postprzez brii » 13 sie 2014, 16:00

Co do automatów – jest ich wiele i są różne, nie możesz ich wrzucać do jednego worka i tak ogólnie oceniać. Są skrzynie automatyczne (zautomatyzowane) przy których spala się mniej niż ręcznie machając lewarkiem i są automaty w których sprzęgła też trzeba co jakiś czas zmienić. Wygoda przy AT jest nie do pogardzenia szczególnie jak samochód będzie cały czas jeździł po mieście. Często samochody z AT są tańsze w zakupie jako używane, bo ludzie jeszcze nie są przekonani do automatów. Niezależnie od modelu jeśli bierzesz automat to dobrze jest wkalkulować ekstra 3kzł – 4kzł na ewentualny remont skrzyni.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez polokokt » 13 sie 2014, 18:10

A ja jeszcze podpytam, czy nastawiasz się bardziej na klienta w środku tygodnia od 8 do 16, czy bardziej na weekendowe noce? Pytam, bo po Klienta biznesowego raczej nie podjedziesz byle czym. W każdym razie, Klient zwraca uwagę na samochód. A znów towarzystwo nocno-weekendowe to im wszystko jedno aby jechało :)

Mam znajomego taksiarza (głównie Klienci nocni i nocno-weekendowi). Zawsze miał Daewoo w benzynie +LPG. Wcześniej Espero, potem Leganze a teraz tłucze drugą Leganze. Pierwszymi dwoma przelatał około 400tys km każdym. A samochód tak tani, że po tym przebiegu po prostu zezłomował. Ale tak jak piszę. Nocny Klient jest specyficzny, mniej wymagający ;) (przynajmniej ten masowy). A dla niego też auto tanie w zakupie i eksploatacji. Ewentualne szkody (wgnieciony błotnik przez Klienta, coś urwane itp) są w miarę tanie w naprawie.

Sam się zastanawiałem czy nie zająć się taksówkarstwem na weekendy (ewentualnie wieczory jakbym nie miał co robić). Ale niestety nie uzyskałem odpowiedzi, czy takie zajęcie tylko i wyłącznie na weekendy jest na tyle dochodowe, aby opłacało się w to bawić.
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2014, 00:24
Posty: 125 (1/2)
Auto: MX-5 1.8 10th 1999 rok
Premacy 1.8 Active 2002rok

Postprzez l3mur91 » 13 sie 2014, 22:06

marwol napisał(a):nie słuchaj bajek , że gazem śmierdzi, że coś "strzela i pyrka", gaz dobrze założony będzie działał tak jak benzyna


Miałem 25 samochodów z czego były 2 diesle i 2 benzyny bez lpg. Cała reszta z lpg, także doświadczenia mam wystarczająco dużo, i sama regulacja gazu to jeszcze nie wszystko. Układ zapłonowy na benzynie będzie ok, a na gazie już będzie się dopominał zajrzenia, generalnie przy lpg trzeba bardziej dbać... ale to jest do przeżycia.

l3mur91 napisał(a):może superb?? może octavia??
ja bym taką superba w automacie z gazem poszukał ; z tyłu masa miejsca dla pasażera, wygoda dla kierowcy


Fajnie, też się nad Superbem długo zastanawiałem, ale polifty są już w trochę innym budżecie. Mam sporo zastrzeżeń odnośnie ASB w grupie VAG, tiptronici / multitronici.... dzięki wolę manual. Z drugiej strony osławiony wielowahacz z przodu... Miejsce z tyłu nie może być kryteriom wyboru pojazdu, bo czy będzie go więcej czy mniej, klient i tak pojedzie a odnośnie miejsca na nogi nie ma dopłat ;)

brii napisał(a):Często samochody z AT są tańsze w zakupie jako używane, bo ludzie jeszcze nie są przekonani do automatów. Niezależnie od modelu jeśli bierzesz automat to dobrze jest wkalkulować ekstra 3kzł – 4kzł na ewentualny remont skrzyni.


Albo po prostu już umarły. Problemem jest to, że ludzie w Polsce nie tyle się ich boją co nie umieją ich użytkować a za tym idzie zwiększona awaryjność. Później idzie fama, że automaty ble fuj i awaryjne. Warsztatów które rzeczywiście potrafią wyremontować automat też jest jak na lekarstwo...
Wiadomo najlepiej 4-biegowe ASB z W124 2.5D <czarodziej> A tak na poważnie, jeśli miałbym wybierać jakiś automat to tylko BMW / Mercedes ewentualnie ameryka albo japonia. Albo jeszcze inaczej albo ZF albo Aisin.

polokokt napisał(a):A ja jeszcze podpytam, czy nastawiasz się bardziej na klienta w środku tygodnia od 8 do 16, czy bardziej na weekendowe noce? Pytam, bo po Klienta biznesowego raczej nie podjedziesz byle czym. W każdym razie, Klient zwraca uwagę na samochód. A znów towarzystwo nocno-weekendowe to im wszystko jedno aby jechało


Nie wiem jak jest w innych miastach, ale w Łodzi jest coś takiego w korpo jak VIP i Extra VIP.
Żeby dostać Extra Vip'a trzeba mieć samochód po 2006 (tutaj musi być w stanie gabinetowym) albo praktycznie wszystko po 2009 roku, dodatkowo terminal na karty i język angielski. Wydaje mi się, że nastawianie się na klienta biznesowego w Łodzi to lichy pomysł, bo jest ich tutaj zdecydowanie mniej niż w innych miastach, a poza tym to wiąże się z kupnem droższego samochodu, a i tak szybciej się nie zwróci. Teoretycznie Extra VIP miałby mieć zagwarantowane transfery z lotnisk ale rzeczywistość weryfikuje takie tematy i kolega który jeździ od 2 lat nie miał takiego zlecenia ani razu. Idzie to po "swoich".

Towarzystwo nocno-weekendowe pewnie na powrocie do domu wybiera cokolwiek co jedzie, ale jak jedzie NA miasto, to przecież szał podjechać czymś lepszym, albo tak jest tylko w Łodzi. Jeździ u nas kilka S-klas W220, jeździ nowe Infinity FX35, E60... I możecie mi nie wierzyć ale gość który jeździ tym E60 tylko w weekendy, nawet jej nie gasi. Wjeżdża na Piotrkowską i odjeżdża...

polokokt napisał(a):Mam znajomego taksiarza (głównie Klienci nocni i nocno-weekendowi). Zawsze miał Daewoo w benzynie +LPG. Wcześniej Espero, potem Leganze a teraz tłucze drugą Leganze.


Nic mnie tak nigdy nie irytowało jak fakt, że zamawiam taxi a pod klatkę przyjeżdża mi stary parch... Teraz się nauczyłem i jak dzwonię to mówię, że chce młodsze auto. Jak już mam płacić to nie chce jeździć Nexią. Flota w Łodzi w większości to jeszcze Leganzy, Mondeo mk2, i pochodzi <2000.
Dodatkowo jak masz jakiś "lepszy" samochód który rzuca się w oczy to prawdopodobieństwo zjechania ze słupa jako pierwszy jest kilkukrotnie większe niż w przypadku innych samochodów.

Na początku jeszcze zanim zacząłem działać coś w kierunku samochodu na taxi strasznie byłem najarany na E65, ale stwierdziłem, że latanie takim samochodem nie ma sensu, bo koszty i ryzyko nie są adekwatne do wyróżnienia się...

Ale się troszkę rozpisałem... :P
Szczwany Szubrawiec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2009, 17:04
Posty: 1501 (3/1)
Skąd: Lodz

Postprzez dadan » 14 sie 2014, 00:36

Kolega w pasku B5 polift miał 500 tyś km oczywiście 1,9 tdi i automat i nawet po tych 500 tyś km był w bardzo dobrym stanie. Skrzynia padła raz :) Wiem, przedni wielowahacz + łódźkie drogi, oraz tiptronic, ale myśle że to kwestia zadbanej sztuki, to jednak trwałe auta.

Może B6, tutaj niby rdza, ale zwykły 1,9 tdi 105 km bodajże, jechalem raz taką taxi i robiła dobre wrażenie :) tylko nie wiem czy budżet nie za mały (nie znam dobrze cen vaga).

A tak to chyba ukłon w strone francuzów, 307 z jakimś hdi, tam są chyba wersje bez dpfu, w miare oszczędne, do tego kombiak ma 3 oddzielne fotele z tyłu, widziałem takie w holandii z przebiegami 500 tyś km, w środku dałbym 200 tyś.

Może toyota avensis II, ma naprawde trwałe zawieszenie, kwestia silnika, niby 1,8 bierze olej, ale znam taką od nówki i tam tego problemu nie ma, najechane 200 tyś.

ps:Ostatnio w Gdyni widziałem lexusa GS300 MKI na taxi :)
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez bercikspeed » 14 sie 2014, 02:03

Ja właśnie rozmyślam czy nie zmienić roboty z kurierki na Taxi tzn na przewóz osób,ma ktoś o tym jakieś pojecie <co?>
forum Mazdy to może 6" ,mój wujek lata na taxi Mazda6 w gazie i nie narzeka :)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 2 wrz 2010, 14:09
Posty: 717 (13/16)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE 2.0 96
Rx-8 High Niuter

Postprzez l3mur91 » 14 sie 2014, 09:32

dadan napisał(a):Kolega w pasku B5 polift miał 500 tyś km oczywiście 1,9 tdi i automat i nawet po tych 500 tyś km był w bardzo dobrym stanie. Skrzynia padła raz Wiem, przedni wielowahacz + łódźkie drogi, oraz tiptronic, ale myśle że to kwestia zadbanej sztuki, to jednak trwałe auta.


Pewnie, że trwałe ale prawdopodobieństwo znalezienia zadbanego egzemplarza jest równe niemal zeru.
Inna kwestia, że chyba też skłaniałbym się jednak ku PB + LPG, chyba że miałoby to być stare 1.9 TDi albo 3.0d z BMW.

dadan napisał(a):Może B6, tutaj niby rdza, ale zwykły 1,9 tdi 105 km bodajże, jechalem raz taką taxi i robiła dobre wrażenie tylko nie wiem czy budżet nie za mały (nie znam dobrze cen vaga).


Budżet jest ok ale na 2.0 TDi, na 1.9 trochę mało. Jest jeszcze 1.6 TDi i to byłoby fajne rozwiązanie, ale znowu koszta. Z benzyn w grę wchodzi tylko 1.6 bo reszta jest na bezpośrednim wtrysku.

dadan napisał(a):A tak to chyba ukłon w strone francuzów, 307 z jakimś hdi, tam są chyba wersje bez dpfu, w miare oszczędne, do tego kombiak ma 3 oddzielne fotele z tyłu, widziałem takie w holandii z przebiegami 500 tyś km, w środku dałbym 200 tyś.


Mam trochę doświadczeń z 308 1.6 i wiecznym problemem z układem zapłonowym.
Z francuzów biorę pod uwagę 607 i 407, i raczej nic innego.

dadan napisał(a):Może toyota avensis II, ma naprawde trwałe zawieszenie, kwestia silnika, niby 1,8 bierze olej, ale znam taką od nówki i tam tego problemu nie ma, najechane 200 tyś.


Nudna jak flaki z olejem, ale faktycznie dobry i trwały z niej samochód. Niestety ponad budżetem.
Ostatnio kupowaliśmy dla kolegi Avensisa 1.6 to płaciliśmy chyba 21k bo ciężkich negocjacjach, a w tym momencie najtańszy avensis na Allegro / OLX był za 26k.

dadan napisał(a):Ostatnio w Gdyni widziałem lexusa GS300 MKI na taxi


I mega fajnie. Auto oryginalne, pancerne JZ'y, skrzynie Aisin'a... tylko tutaj robi się troszkę problem z oszczędnością, bo taki GS musi zjeść z 16-18lpg. Równie dobrze mógłbym swoim LS'em jeździć <lol>

bercikspeed napisał(a):Ja właśnie rozmyślam czy nie zmienić roboty z kurierki na Taxi tzn na przewóz osób,ma ktoś o tym jakieś pojecie


W Warszawie? Pewnie, że się opłaca. Sam się zastanawiałem nad zmianą miasta. Tam macie takie odległości między punktami, że to wg mnie to jest taksówkarski raj. A w Łodzi kursy po 11 zł są normą.

bercikspeed napisał(a):forum Mazdy to może 6" ,mój wujek lata na taxi Mazda6 w gazie i nie narzeka


Też jest brana pod uwagę, gdzieś na końcu listy, ale jednak.
Szczwany Szubrawiec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2009, 17:04
Posty: 1501 (3/1)
Skąd: Lodz

Postprzez Bo_Lo » 14 sie 2014, 09:51

ISa mk1 w kombi i 2.0 lpg z ASB? Tylko nie wiem jak cenowo stoją
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4383 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza,Premacy
jest:
Mazda 5,323f BA BP+T :D
MX5 NB

Postprzez l3mur91 » 14 sie 2014, 10:25

Bo_Lo napisał(a):ISa mk1 w kombi i 2.0 lpg z ASB? Tylko nie wiem jak cenowo stoją


18-20k.
Tutaj wolałbym manual, sporo jeździłem sedanem i śmiało mogę stwierdzić, że manualna skrzynia w tym samochodzie jest jedną z lepszych z jakimi miałem do czynienia.

Ciekawa propozycja. <spoko>

Ciągle zastanawiam się nad Imprezą / Legacy w kombi.... <oczy>
Szczwany Szubrawiec
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2009, 17:04
Posty: 1501 (3/1)
Skąd: Lodz

Postprzez matthies » 14 sie 2014, 10:43

IS mk1 w automacie to chyba 3.0 ?
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez JohnnyB » 14 sie 2014, 11:35

Citroen C5 kombi 2.0 PB + LPG. Będzie wygodnie zarówno dla Ciebie jak i pasażera, bardzo duży kufer, nie bedzie problemu z klientami z dużym bagażnikiem. Wyrobisz się w cenie 20 tyś, starczy na dobry serwis i porządną instalację LPG.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez Bo_Lo » 14 sie 2014, 11:36

Subaru bym sobie odpuscil.
Gc za stare ,a to jedyny sensowny wolnossak(ze względu na masę)
Nowsze są juz cięższe 2.0 sporo palą a kompletnie nie jadą,2.5 n/a maja problemy z UPG a turbo to chyba wiadomo że sie nadaje na taxi jak swinia na rumaka;)
Diesle to konstrukcyjnie pomyłka podobno.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4383 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza,Premacy
jest:
Mazda 5,323f BA BP+T :D
MX5 NB

Postprzez macvas » 14 sie 2014, 12:49

Omegę z końca produkcji lub docelowo lepiej poliftową Vectrę C w kombiaku
miejsca w uj dużo, konstrukcja silników prosta, zamienników sporo
zmieścisz się bez problemu z budżetem, zagazować i można działać ;)
odpuść sobie wszelkiej maści eksperymenty i myśl i działaj jak reszta w tej branży – lepsze to co sprawdzone.
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 20:33
Posty: 2298 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez Bo_Lo » 14 sie 2014, 12:56

Pytanie czy reszta dobrze myśli.Łopel nie dosc ze będzie gnil,to obstawiam ze silnik w ISie przezyje ze 3 ecoteki.Mialem kilka opli i o żądny nie mogę powiedziec ze byl bezawaryjny;)
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4383 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza,Premacy
jest:
Mazda 5,323f BA BP+T :D
MX5 NB

Postprzez macvas » 14 sie 2014, 13:25

Bo_Lo, auta bezawaryjne nie istnieją, gdyby tak było cały folwark motoryzacyjny a w szczególności zawód mechanika byłby zbędny. :)

Wiadomo, że siłę marki w dużej mierze tworzy opinia społeczeństwa lub danej grupy docelowej. Nie prowadziłem badań empirycznych etc., ale po okolicy widzę że Opel ma większe wzięcie na taryfie niż IS.

Z drugiej strony, z przywiązania do kraju pochodzenia aut w których gustujemy nie mam sumienia polecać Japońca – może oprócz Camry, która do niczego innego się nie nada.
Obrazek
Maciek
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 17 sie 2013, 20:33
Posty: 2298 (24/111)
Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05

Postprzez polokokt » 14 sie 2014, 15:50

Padła propozycja Vectry to musi paść propozycja Zafiry. W Warszawie trochę tego jeździ na Taxi. Choć jakiegoś "prestiżu" to w tym aucie raczej nie ma.Ale zapewne jest dosyć wygodne w użytkowaniu.
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2014, 00:24
Posty: 125 (1/2)
Auto: MX-5 1.8 10th 1999 rok
Premacy 1.8 Active 2002rok

Postprzez Bo_Lo » 14 sie 2014, 19:00

macvas napisał(a):Bo_Lo, auta bezawaryjne nie istnieją, gdyby tak było cały folwark motoryzacyjny a w szczególności zawód mechanika byłby zbędny.

Może żle się wyraziłem,bo np Kadett 1.6 8v AT lpg nie zawiódł mnie ani razu na drodze,za to jakość w ogólnym pojęciu tej marki(miałem kadetta,astre,astreG,omegeb) to już masakra.Wszystko skrzypi,pęka,mnogość drobnych irytujących awarii(przełączniki,czujniki itp) to był dramat,nie wspominając o korozji.Ponadto silniki 16v ecotec z tego co wiem lubią olej i do supertrwałych nie należą.Opel kojarzy mi się z takim biednym VW(żeby nie było VW dla mnie mógłby nie istnieć,nie rajcują mnie niemieckie auta :P )
Dla porównania jak kupiłem BG po łoplu to poczułem się jakbym się przesiadł z malucha do seicento sporting.
W mażdzie zawsze wszystko działało(ok 5 lat) ,auto mimo podobnej mocy zbierało się o wiele lepiej,o prowadzeniu i ukł. jezdnym to nawet nie wspomnę.
W tym samym czasie brat kupił zadbaną omegę b,przez 2 lata zepsuło się w niej chyba wszystko a w szczególności wyposażenie typu klima,elektryka itp.Teraz jeżdzi moją byłą BG hahaha
Po BG kupiłem astreG młodszą o 6 lat od przyjaciela który miał ją od nowości i była naprawdę mega zadbana...wytrzymałem z tym gniotem miesiąc i zmieniłem na BJ :D
Jednak wolałbym starszego ISa niż młodszego opla.Ten od którego kupiłem astreG ma teraz astreH GTC i dla mnie to porażka,ostatnio jechałem Zafirą2 gen (taxi <rotfl>) i też mnie nie urzekła.
Ja bym rozważył Premacy sportiva z ostatnich roczników .Jeszcze kasa zostanie.
Ale na I miejscu IS :D
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4383 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza,Premacy
jest:
Mazda 5,323f BA BP+T :D
MX5 NB

Postprzez Mateusz L » 14 sie 2014, 22:20

Trochę zabawnie się zrobiło. IS na taxi. Może BMW 3 E90? fotele z tyłu wyrzucić i będzie mieeeejsca. Poza tym, sam miałem pomysł by kupić IS'a ,tyle , że 200. Auto pod LPG, tak? Nie wiem, jak jest w innych silnikach, ale 2.0 ma ręczną regulację zaworów przez ew. wymianę popychaczy (różna długość). 100zł sztuka i to nie jest taki problem (mimo 24 zaworów), bo może być, że będzie się dało zamienić miejscami, może nie będzie trzeba, a może tylko 2-3 sztuki. ALE! Wymiana popychaczy to rozebranie całego rozrządu i zdjęcie wałków! Ktoś chce się w to bawić na gazie (bo na benzynie ledwie trzeba sprawdzić co 100 tys.) co 30-40 tys (sprawdzenie), a czy wymiana- różnie może być? Ogólnie japońskie benzyniaki są doskonałe...na benzynie, bo LPG to różnie bywa- "ręczne luzy" to muzeum, nawet mimo dobrego wytłumaczenia. Zrobisz jak zechcesz- szukałbym czegoś z hydrauliczną regulacją luzów pod LPG- na taxi, jeśli miasto dziurawe, może Citroen C5? Peugeot 307 Kombi/SW 1.6 lub 2.0 HDI (WYŁĄCZNIE 90 KM- bez FAP, dwumasy i ze stałą geometrią). BTW. Do 20 tys. nie kupisz C klasy 203?
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2007, 14:29
Posty: 567 (0/2)
Skąd: Mazowsze
Auto: Lexus

Postprzez JohnnyB » 15 sie 2014, 00:34

Mateusz L napisał(a): Zrobisz jak zechcesz- szukałbym czegoś z hydrauliczną regulacją luzów pod LPG- na taxi, jeśli miasto dziurawe, może Citroen C5? Peugeot 307 Kombi/SW 1.6 lub 2.0 HDI (WYŁĄCZNIE 90 KM- bez FAP, dwumasy i ze stałą geometrią). BTW. Do 20 tys. nie kupisz C klasy 203?


<jupi>

Konstruktywna wypowidź. Nie wiem jak reszta ja mam zwyczaj jeździć taksowką. W IS'a nie wsiadłbym ze względu na swoje gabaryty.

Porponowałem C5, poszło bez odzewu, a to jedne z niewielu taksowkarzy jaki dojheał do mnie jak wzracalem z budowy. Podniósł auto o przejechałem od tyłu.

Za kwotę 20 tyś kupisz po lifcie, łodo wyglądajace, wielkie kombi.

Albo szukamy taksowki albo bolida. Nie ma półśrodka.

E91 to jest najgorsze możliwe auto na taxi. Polonez ma lepsza kanapę z tyłu niż ten wariant BMW.
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Moto