Mazda Xedos 9 TA KL 95 r.+LPG
Dawno nic tu nie pisałem
Mazda jeździ w sumie bez zmian, cały czas dobrze , w ostatnim czasie musiałem wymienić osłonę przekładni kierowniczej,długo jej poszukiwałem , a jestem w gorącej wodzie kąpany jak coś jest nie w porządku z moim autem, do tego potrzebowałem tej osłony na gwałt , ponieważ za dwa dni miałem być nad morzem, A nie chciałem wybierać się z co prawda pierdołą , ale jednak zawsze to jakąś awarią. Wszelkie możliwe wysyłki były dla mnie nie do zaakceptowania , bo chodziło o czas. Lecz kiedy poszedłem do sklepu zamówiłem dziadoskie Lukasy okazało się, że tak jak koledzy pisali w dziale dziewiątek, były za wielkie.Podłamany wróciłem do domu , wypiłem bronka i za chwilę wróciłem do sklepu. Wraz ze sprzedawcą dobrałem odpowiednie wymiarem:)od Volkswagena:) Pasują jak tatowe w mamine:)
Drugą sprawą którą w sumie zauważyłem już wcześniej , a dziś przy okazji mycia i lekkiego woskowania podniosła mi ciśnienie, to Rdza która wychodzi w miejscu które było naprawiane, całkiem niedawno .Nigdzie indziej przez cały czas użytkowania nic się nie pojawiło, a w tym naprawianym miejscu chemra mi nadkole tak szybko , że do zimy szybę opierd...li.
Dziś tak przy okazji pstryknąłem foty bo też dawno nic nowego ode mnie się nie pojawiło.
Drugą sprawą którą w sumie zauważyłem już wcześniej , a dziś przy okazji mycia i lekkiego woskowania podniosła mi ciśnienie, to Rdza która wychodzi w miejscu które było naprawiane, całkiem niedawno .Nigdzie indziej przez cały czas użytkowania nic się nie pojawiło, a w tym naprawianym miejscu chemra mi nadkole tak szybko , że do zimy szybę opierd...li.
Dziś tak przy okazji pstryknąłem foty bo też dawno nic nowego ode mnie się nie pojawiło.

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Już ostatnio miałem pisać co tam słychać u twojej mazdy.Szkoda że nie było mi dane zobaczyć na zywo.Dopisz w dziale z częściami co to za guma żeby było dla potomnych.
Jak spalanie w trasie? Zapakowałeś sie do bagaznika bo żadnego boxa nie widzę
Jak spalanie w trasie? Zapakowałeś sie do bagaznika bo żadnego boxa nie widzę
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8675 (86/81)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Jeśli chodzi o tą osłonę , to nie powiem od jakiego dokladnie to VW , bo kupowałem dosłownie po zamknięciu sklepu , nie dociekałem od jakiego modelu Ona jest.
Spalanie na trasie , a trochę ostatnio pojeżdziłem w kierunku naszego bajora , oczywiście zależało od prędkości.Przy prędkościach często zachaczających o 160 -180 km/h spalanie wychodziło mi 15 l LPG , natomiast ostatni przejazd , z prędkościami często poniżej 80 km/h dał wynik poniżej 11 l LPG. Na bank można zejść niżej , mam średniowieczne świece i przewody, filtr powietrza też można by już wymienić.
Spalanie na trasie , a trochę ostatnio pojeżdziłem w kierunku naszego bajora , oczywiście zależało od prędkości.Przy prędkościach często zachaczających o 160 -180 km/h spalanie wychodziło mi 15 l LPG , natomiast ostatni przejazd , z prędkościami często poniżej 80 km/h dał wynik poniżej 11 l LPG. Na bank można zejść niżej , mam średniowieczne świece i przewody, filtr powietrza też można by już wymienić.

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Wychodząca rdza w naprawianych miejscach to jest wielka bolączka, nie spotkałem jeszcze blacharza, który by zrobił to w należyty sposób
u mnie po 2 latach zaczęło znowu wychodzić, a przy ostatniej wizycie znowu zostało zeszlifowane do gołej blachy, zabezpieczone i pomalowane, zobaczymy na jak długo
Nie myślałeś, aby wymienić grill na poliftowy? Trochę odmłodziło by to auto
pozdrawiam
Nie myślałeś, aby wymienić grill na poliftowy? Trochę odmłodziło by to auto
pozdrawiam
Dużo bym dał żeby to auto wyglądało i może jeździło lepiej , lecz za mało monet żeby inwestować. Staram się po prostu nie dopuszczać do sytuacji , żeby auto mechanicznie było niesprawne , i każde drobne nawet usterki usuwam na bieżąco , choć musze powiedzieć, że nie ma ich tak naprawdę za wiele, a autko służy na co dzień, i wcale za bardzo nie pieszczę się z nim. Rozmyślałem żeby ją sprzedać i kupić A6 , bo raz że mi się zawsze One podobały to przynajmniej miałbym spokój z największą bolączką Mazdy, czyli Rdzą. Ale przemyślałem to i dalej będę Ją łatał , bo to naprawdę fajne auto .

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Ekhm- jaka A6? C5? I chciałbyś w ten sposób uciec przed rdzą? BŁĄD
One rdzewieją na potęgę- znam/jeździłem kilkoma sztukami bez szpachli i w miarę możliwości mające oryginalny lakier i nie ma bata- ma swoje miejsca gdzie spuchnie- już mój xed ma mniej rdzy niż kilka okolicznych C5, które znam a wcale nie są u rzeźników.
A co do blacharzy to wczoraj kolega pokazywał mi swoją klapę zrobioną na wiosnę rok temu- więcej rdzy teraz aniżeli jak było, jeszcze żeby za darmo to miał a tu płać słono a i tak we frędzla walą.
One rdzewieją na potęgę- znam/jeździłem kilkoma sztukami bez szpachli i w miarę możliwości mające oryginalny lakier i nie ma bata- ma swoje miejsca gdzie spuchnie- już mój xed ma mniej rdzy niż kilka okolicznych C5, które znam a wcale nie są u rzeźników.
A co do blacharzy to wczoraj kolega pokazywał mi swoją klapę zrobioną na wiosnę rok temu- więcej rdzy teraz aniżeli jak było, jeszcze żeby za darmo to miał a tu płać słono a i tak we frędzla walą.
wow, nieźle
czym to robiłeś? chyba nie telefonem
i jak poprzerabiałeś ?


-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
to chyba masz nowy telefon, bo nie widzę czarnych kropek 
btw: czwarta fotka wymiata
btw: czwarta fotka wymiata


-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Siwus napisał(a):Wychodząca rdza w naprawianych miejscach to jest wielka bolączka, nie spotkałem jeszcze blacharza, który by zrobił to w należyty sposóbu mnie po 2 latach zaczęło znowu wychodzić, a przy ostatniej wizycie znowu zostało zeszlifowane do gołej blachy, zabezpieczone i pomalowane, zobaczymy na jak długo
pozdrawiam
U mnie wyszło po pół roku
deejay27 napisał(a):Przy prędkościach często zachaczających o 160 -180 km/h spalanie wychodziło mi 15 l LPG , natomiast ostatni przejazd , z prędkościami często poniżej 80 km/h dał wynik poniżej 11 l LPG. Na bank można zejść niżej , mam średniowieczne świece i przewody, filtr powietrza też można by już wymienić.
Udało mi się zejśc poniżej 10L LPG, ale raz że mam manuala, dwa że opony mam 205, po trzecie było to w holandii, gdzie drogi proste jak stół, prędkość ciągle równa w granicach 80-90 km/h, autostrada. Komp pokazał 6,9 L. KL-em naprawde trudno poniżej 11L gazu
dadan napisał(a):Udało mi się zejśc poniżej 10L LPG, ale raz że mam manuala, dwa że opony mam 205, po trzecie było to w holandii, gdzie drogi proste jak stół, prędkość ciągle równa w granicach 80-90 km/h, autostrada. Komp pokazał 6,9 L. KL-em naprawde trudno poniżej 11L gazuNatomiast niemcy tempomat na 170 km/h plus klima w granicach 14-14,5
Nie opłaca się jeździć wolniej
Wielokrotnie schodziłem poniżej 10lpg na sekwencji przy automacie

"... co do blacharzy to wczoraj kolega pokazywał mi swoją klapę zrobioną na wiosnę rok temu- więcej rdzy teraz aniżeli jak było, jeszcze żeby za darmo to miał a tu płać słono a i tak we frędzla walą."
Mojego starszego Xeda robiłem sam i pierwszy raz w życiu. Wstawka, zabezpieczenie, baza, klar.
Wyłazi dopiero po 8-miu miesiącach. To jak po roku to niby fachowiec robił???
Bierze pieniądze to niech się określi! 2 lata to chyba rozsądna gwarancja na robotę?!
Z nowszym pojadę to na dzień dobry spytam ile czasu daje na swoje dzieło!
Dopisano 23 sie 2014, 21:36:
A tak w ogóle to piękny X9!
Myślałem o kupnie takiego ale padło na drugiego X6.
Ciężko o coś ciekawego z "dziewiątek"!
ALE CO MA WISIEĆ NIE UTONIE
Szkoda, że się powyprzedzaliśmy wtedy w drodze a nie spotkaliśmy się np. na parkingu.
Pokazał bym go żonie w detalach bo ona: "Co, jeszcze większego chcesz kupić???"
Jeszcze mi podziękuje
mimo, że najchętniej jeździła by 1-litrowym dieselkiem 
Mojego starszego Xeda robiłem sam i pierwszy raz w życiu. Wstawka, zabezpieczenie, baza, klar.
Wyłazi dopiero po 8-miu miesiącach. To jak po roku to niby fachowiec robił???

Bierze pieniądze to niech się określi! 2 lata to chyba rozsądna gwarancja na robotę?!
Z nowszym pojadę to na dzień dobry spytam ile czasu daje na swoje dzieło!
Dopisano 23 sie 2014, 21:36:
A tak w ogóle to piękny X9!

Myślałem o kupnie takiego ale padło na drugiego X6.
Ciężko o coś ciekawego z "dziewiątek"!
ALE CO MA WISIEĆ NIE UTONIE
Szkoda, że się powyprzedzaliśmy wtedy w drodze a nie spotkaliśmy się np. na parkingu.
Pokazał bym go żonie w detalach bo ona: "Co, jeszcze większego chcesz kupić???"
Jeszcze mi podziękuje

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości