Witam miałem ostatnio taki problem, że gdy odpalałem silnik obroty nie stały w miejscu tylko "chodziły" minimalnie w dół i w górę. Tak przez kilka sekund aż później auto gasło. Dodatkowo zauważyłem wyciek oleju przy filtrze paliwa – cała prawa strona była w oleju... Jeździłem tak z tydzień aż auto pewnego dnia nie chciało odpalić. Rozrusznik kręcił i na tym się kończyło. Zawiozłem auto na lawecie do warsztatu i tam stało przez kilka dobrych dni. W tym czasie podłączyli go do kompa i robili pomiary, uznali że trzeba sprawdzić wtryski bo na nic innego im nie wskazuje. Wyciek też nie wiedzieli skąd jest. Na początku mechanik mówił że to może przez intercooler ale potem sie z tego wycofał, powiedział że nie widać na nim żadnego wycieku... Wtryski nie były w pełni sprawne więc zostały oczyszczone i wyregulowane. Auto odebrałem w sobotę i do dzisiaj (wtorek) było ok, rano gdy odpaliłem Mazde silnik po kilku sekundach zgasł. I tak miałem przez cały dzień po odpaleniu silnika. Dodatkowo gdy przekręcam kluczyk zdarza się że nie ma żadnej reakcji, kompletnie nic, rozrusznik nie kręci. Muszę cofnąć kluczyk i za drugim albo za trzecim razem odpali – (oczywiście później zgaśnie).
Moje pytanie czy ktoś miał podobny problem albo ma pomysł o co tutaj może chodzić

– gaśnięcie na zimnym silniku, gdy jest rozgrzany jeździ bezproblemowo
– wyciek oleju widoczny w okolicach filtru powietrza
– co jakiś czas zdarza się brak reakcji przy próbie odpalenia silnika
Z góry dzięki za informację
