Mazda MX-3 PRECIDIA EC 'KL-DE' '94 GRATY NA SPRZEDAŻ
Wczoraj zacząłem zmianę silnika
Niestety jak zawsze są problemy i idzie powoli, ale już mam wszystko poodpinane i zostało tylko podpiąć wyciągarkę
Co zrobiłem w klu:
-uszczelniacze na wale oraz wałkach rozrządu,
-uszczelki pod pokrywami zaworów,
-wymieniłem metalowe rury wody,
-reszta posklejana na pastę DIRKO
-olej valvoline max life 10W40 + filtr boscha,
-kompletny rozrząd + pompa wody,
-mozolne czyszczenie wszystkiego z oleju,
-pomalowanie pokryw,
-coś tam podczyszczony kolektor,
-komplet sprzęgła EXEDY,
-nowe paski do wspomagania i alternatora,
-nowe łożyska na napinaczach i kole zamachowym.
oprócz tego przy okazji swapu:
-nowy olej do skrzyni 75W90,
-nowy płyn chłodniczy oraz olej do wspomagania,
-zmiana uszczelniaczy na półośki,
-wymiana zerwanej poduchy silnika,
-pospawanie wydechu bo się dziurka gdzieś zrobiła,
-czyszczenie komory silnika,
-zaprawki antykorozyjne.
Na chwilę obecną wszystko gotowe do wyjęcia k8, tylko podpiąć wyciągarkę i wyjazd
Jutro ciąg dalszy prac.
Na razie poskładam na tych gratach co mam, a jak wpadnie jakaś kasa to założe nowy wydech i dolot bo już ogarnąłem sobie stożka z obudową Simoty, pomaluję się rozpórkę w jakiś kolor, będzie wymiana zawieszenia i polerka tego tragicznego lakieru. Można powiedzieć że ciąg dalszy tego mojego małego projektu
Okazyjnie też wpadła para prawie że nowych lexów na tył.
Trochę zdjęć:









Co zrobiłem w klu:
-uszczelniacze na wale oraz wałkach rozrządu,
-uszczelki pod pokrywami zaworów,
-wymieniłem metalowe rury wody,
-reszta posklejana na pastę DIRKO
-olej valvoline max life 10W40 + filtr boscha,
-kompletny rozrząd + pompa wody,
-mozolne czyszczenie wszystkiego z oleju,
-pomalowanie pokryw,
-coś tam podczyszczony kolektor,
-komplet sprzęgła EXEDY,
-nowe paski do wspomagania i alternatora,
-nowe łożyska na napinaczach i kole zamachowym.
oprócz tego przy okazji swapu:
-nowy olej do skrzyni 75W90,
-nowy płyn chłodniczy oraz olej do wspomagania,
-zmiana uszczelniaczy na półośki,
-wymiana zerwanej poduchy silnika,
-pospawanie wydechu bo się dziurka gdzieś zrobiła,
-czyszczenie komory silnika,
-zaprawki antykorozyjne.
Na chwilę obecną wszystko gotowe do wyjęcia k8, tylko podpiąć wyciągarkę i wyjazd
Na razie poskładam na tych gratach co mam, a jak wpadnie jakaś kasa to założe nowy wydech i dolot bo już ogarnąłem sobie stożka z obudową Simoty, pomaluję się rozpórkę w jakiś kolor, będzie wymiana zawieszenia i polerka tego tragicznego lakieru. Można powiedzieć że ciąg dalszy tego mojego małego projektu
Trochę zdjęć:









-
artysta-kombinator
- Od: 18 paź 2013, 19:38
- Posty: 1119 (7/24)
- Skąd: Włocławek
- Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB
Dawidoski Dzisiaj po południu wyjeliśmy k8 z budy, jutro biorę schematy w rękę i zaczynam podpinanie tego wszystkiego
w końcu na wyjętym silniku wszystko z dobrym dojściem.
Oczywiście komputer kl05 i przepływka kl02
adis555 progress to będzie jak odpali i się wezmę za zawieszenie
Oczywiście komputer kl05 i przepływka kl02
adis555 progress to będzie jak odpali i się wezmę za zawieszenie
-
artysta-kombinator
- Od: 18 paź 2013, 19:38
- Posty: 1119 (7/24)
- Skąd: Włocławek
- Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB
jak się da zrobić coś samemu i umie się to, to jest pół biedy
bo jak trzeba robić swap za którego się płaci i potem jeszcze
płacić za mechanika, który to wszystko zrobi to czasem
mija się to z celem
bo jak trzeba robić swap za którego się płaci i potem jeszcze
płacić za mechanika, który to wszystko zrobi to czasem
mija się to z celem
Bóg stworzył nogi po to, żebyśmy mogli dojść tam, gdzie nie wjedziemy na glebie.
- Od: 27 lip 2013, 12:47
- Posty: 460 (2/4)
- Skąd: Warszawa - Targówek
- Auto: Moja Madzia
Silnik już prawie poskładany, miało być wszystko P&P a tak naprawdę to przerabiania i kombinacji tyle że cały swap trochę się przedłużył. Wczoraj nawet zagadała, ale bez wydechu i dolot na aku
Niestety nie mam zdjęć bo nie było kiedy robić
Kumpel za to ma filmik to wstawię jak zgram od niego. Z problemów na dzisiaj to ogarnięcie kolanka żeby móc podczepić oryginalny dolot na tym czas.






-
artysta-kombinator
- Od: 18 paź 2013, 19:38
- Posty: 1119 (7/24)
- Skąd: Włocławek
- Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB
Wszedł bez przeróbek, ale nie odkręciłem takiej śmiesznej blaszki przy przepustnicy i poobijała mi trochę zbiorniczek od hamulców. Teraz już pasuje wszystko 
-
artysta-kombinator
- Od: 18 paź 2013, 19:38
- Posty: 1119 (7/24)
- Skąd: Włocławek
- Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB
Z tego co widzę mocowania są takie same albo podobne jak w 1,6 
Sprzedam nowe sprzęgła EXEDY do KL 2,5 w cenie 450zł
Oraz inne częsci mechaniczne blacharskie itp w bardzo atrakcyjnych cenach więcej szczegółów na priv.
Oraz inne częsci mechaniczne blacharskie itp w bardzo atrakcyjnych cenach więcej szczegółów na priv.
Działam dalej, nawet już trochę pojeżdzone było
Niestety nie obyło się bez problemów i mazda ciągla na kanale. Delikatnie zaczął puszczać oring przy pompie wspomagania i ciągle się zapowietrza. Przy silniku mam oczywiście problem z Vrisamy które są martwe, myślałem że może TPS nie ustawiony bo często to jest przyczyną, ale jest ustawiony idealnie. Jak ma ktoś jakiś pomysł to proszę o poradę
Zrobiłem za to świeże foto, dolot zrobiony byle był, trzeba zbierać na rury i kolanka


Zrobiłem za to świeże foto, dolot zrobiony byle był, trzeba zbierać na rury i kolanka


-
artysta-kombinator
- Od: 18 paź 2013, 19:38
- Posty: 1119 (7/24)
- Skąd: Włocławek
- Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB
No ciekawie się dzieje
Pozdrawiam 

Nie kupujcie silników w ciemno... Ten co mam to złom. Popychacz z głowicy pod kolektorem wali prawie jak panewka, no tylko że z głowicy... Silnik po pałowaniu puszcza bąki, a zalany został dzisiaj valvoline i olej czyściutki. Co dziwne po odpaleniu zimnego silnika jest cisza a po pół minuta zaczyna stukać. Obroty falują bardzo tak 900-1500 a na domiar złego zaczał mi stukać przegub na którym może zrobiłem z 200km. Vrisy też martwe, a TPS ustawiony idealnie. Mam ochotę dzisiaj pociąć tą mazdę 
Macie jakieś rady co robić z tymi problemami?
Macie jakieś rady co robić z tymi problemami?
-
artysta-kombinator
- Od: 18 paź 2013, 19:38
- Posty: 1119 (7/24)
- Skąd: Włocławek
- Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB
Nie chciałem ruszać głowić i bloku. Nie miałem też wcześniej jak go sprawdzić. Zobaczę jak będzie dużo pił tego oleju bo mocy coś tam jest. I teraz tylko się zastanawiam nad wymianą tego popychacza. Ale znowu zwalać kolektor i rozrząd to aż się odechciewa... A bałagan robi tylko jeden popychacz, sztuka znaleźć który 
-
artysta-kombinator
- Od: 18 paź 2013, 19:38
- Posty: 1119 (7/24)
- Skąd: Włocławek
- Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB
Moc jest
Jutro pożyczę przyrząd to sprawdzę sobie kompresje. Od dołu moment jest a na górze go brakuje trochę przez vrisy. Ten popychacz mógłbym olać ale wkurza ucho okropnie... No nic trza zaciskać zęby i grzebać przy tym dalej 
-
artysta-kombinator
- Od: 18 paź 2013, 19:38
- Posty: 1119 (7/24)
- Skąd: Włocławek
- Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości