Turbosprężarka- regeneracja, wymiana, problemy
Czyli muszę się rozejrzeć za nowym turbo? Przy takich odgłosach chyba nie ma mowy o regeneracji co? ile mniej więcej mnie to wyniesie? Kurcze najgorsze jest to, że Madzia nie dawała wcześniej żadnych niepokojących objawów...
- Od: 3 kwi 2013, 17:40
- Posty: 57
- Skąd: Żnin
- Auto: Mazda 6 GG 2003 2.0 136km
rockman85 napisał(a):Czyli muszę się rozejrzeć za nowym turbo? Przy takich odgłosach chyba nie ma mowy o regeneracji co?
Regeneracja turbiny IHI często odbywa się przez wymianę całego środka. Pytaj w zakładach.
Leoo napisał(a):..
Regeneracja turbiny IHI często odbywa się przez wymianę całego środka. Pytaj w zakładach.
ale niedkiedy sie ona nie udaje

E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
rockman85 napisał(a):Enduro lepiej byś coś pocieszył;)Ja cały czas się łudzę, że to może nie TURBO....:/
wiem, rozumiem ,ale prawda boli..
zycze szczerze aby sie tam jakis drut wkrecil w kolko na wale ale to raczej dalekie od reala..
pozdr. E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Niestety faktycznie turbina umarła. Miała spory luz na tulejce, ale na szczęście nie połamały się łopatki i nie zaciągła oleju. Teraz pozostaje zakup używki, albo regeneracja. Takie pytanko-czy przy wymianie turbiny trzeba zmieniać olej? Bo wymieniłem 1k km temu...
Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka
- Od: 3 kwi 2013, 17:40
- Posty: 57
- Skąd: Żnin
- Auto: Mazda 6 GG 2003 2.0 136km
warto.
koszt oleju jest niewieli w porowanu z uszkodzeniem kolejnej turbiny czy silnika
E
koszt oleju jest niewieli w porowanu z uszkodzeniem kolejnej turbiny czy silnika

E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Odebrałem dziś Madzię od mechanika. Turbo zregenerowane(1500), olej znów zmieniony i nowy filterek.przy okazji przedmuchany cały układ wylotowy i wszystkie węże dochodzące do turbo. Autko jak nowo narodzone:–). Takie pytanko-czy możliwe jest, żeby podająca turbina popiskiwała na zimnym silniku 30 sekund po odpaleniu? Miała włamaną jedną łopatkę. Po założeniu nowego turbo nic nie piszczt. Chyba że zacznie:-P
Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka
- Od: 3 kwi 2013, 17:40
- Posty: 57
- Skąd: Żnin
- Auto: Mazda 6 GG 2003 2.0 136km
rockman85 napisał(a):Takie pytanko-czy możliwe jest, żeby podająca turbina popiskiwała na zimnym silniku 30 sekund po odpaleniu?
Zdecydowanie tak.
Zużyta oś i panewka ma zbyt duży luz i wpada w wibracje. Zimny olej jest zbyt gęsty aby jego odpowiednia ilość dotarła do turbiny, więc przez pewien czas pracuje ona niemal na sucho.
Najgorsze co można zrobić dla auto z turbiną, to trzymanie go na wysokich obrotach zaraz po odpaleniu. Zwłaszcza zimą, jestem świadkiem "dawania nauczki" niegrzecznym silnikom, które niezbyt niechętnie odpalają

Turbinie można też zaszkodzić w inny sposób: pędząc po autostradzie zatrzymujemy się na kawę i od razu gasimy silnik

http://www.youtube.com/watch?v=-2PAE8-iMNs
Proszę pamiętać, że turbo po regeneracji jest nowe i wymaga ostrożnego procesu docierania czyli pierwszy 1000 km max 3000 obr/min

Zawsze staram się trzymać obroty między 2-3k obrotów przy normalnej jeździe. Rano auto odpalam, otwieram bramę, co zajmuje mi około minutki i dopiero jadę. Porzed zgaszeniem też czekam zawsze chwilę żeby silnik wytracił spokojnie obroty. Serce boli jak widzę niektórych pizdujących motor zaraz po odpaleniu-szczególnie na mrozie...
Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire S przy użyciu Tapatalka
- Od: 3 kwi 2013, 17:40
- Posty: 57
- Skąd: Żnin
- Auto: Mazda 6 GG 2003 2.0 136km
rockman85 napisał(a):Zawsze staram się trzymać obroty między 2-3k obrotów przy normalnej jeździe.
Moja Madzia jest jakaś dziwna. Przy 2000 obr/min wrzucam kolejny bieg, bo nie widzę potrzeby kręcenia silnika wyżej. Ciągnie już od 1100 obr/min. W większości poruszam się po mieście i bynajmniej nie jest to styl emeryta. Jeżdżę w pracy kilkoma samochodami, w większości to diesle ale tylko M6 ma tak nisko, w skali obrotów, tak wysoki moment obrotowy.
witam koledzy mam pytanie otóż na zimnym silniku gruszka turbiny zaciąga cięgno do końca czyli do śruby ograniczającej ale gdy przegonie mazdę trochę dynamiczniej po mieście to zauważyłem że cięgno zmiennej geometrii dochodzi tylko do połowy zakresu jak silnik przestygnie znowu zaciąga się do śrubki ograniczającej czy to normalne? dzięki za odp.
- Od: 20 sty 2014, 00:32
- Posty: 9
- Auto: mazda 6 2004 sport kombi exclusive 2.0 diesel 136 km
Postprzez rockman85 » 16 lut 2014, 16:45
Ale tak nagle by się rozsypała? Wcześniej zero problemów-nie było jej wcale słychać, ładnie ciągła autko do przodu...Załamka...:/
rockman85
Tak to dokładnie jest.
U mnie przy 221kkm, jechałem sobie spokojnie i autko zaczęło coś niedomagać – wszystko działo się w sekundach – pierwsza myśl, że to coś z paliwem, po sekundzie zauważyłem brak mocy a po kolejnej niebieski dym we wstecznym lusterku i już wiedziałem że to turbina w następnej sekundzie obrotomierz samowolnie rozpoczął wędrówkę do góry przy 4000 udało mi się go zadusić poprzez wrzucenie piątego biegu, strzelenie ze sprzęgła i hamowanie. Samochód na lawetę i do mechanika. Na chwilę obecną wiem o zniszczonej turbinie, przepalonym pierwszym tłoku – dziura około 4mm –> brak ciśnienia w pierwszym cylindrze, nadpękniętym tłoku drugim i trzecim. Ciśnienie w cylindrach 2,3,4 było OK. Tylko dzięki temu że wcześniej czytałem o rozbieganiu silnika na forum byłem w stanie prawidłowo zareagować i nie stopić całego silnika. Wcześniej turbina nawet nie gwizdała a olej był zmieniany systematycznie oraz zostawiane czasy na schłodzenie i nagrzanie turbiny i oleju przed szybszą jazdą.
- Od: 20 maja 2009, 12:32
- Posty: 52
- Skąd: Bełchatów
- Auto: mazda 6 2006 2,0 diesel 143KM
Znalazłem ostatnio cos takiego
http://www.aliexpress.com/item/Turbo-ch ... 94514.html
Czy ktoś stosował moze taki kompletny wkład turbiny?
Ciekawe czy to wiecej warte niż regenracja?
http://www.aliexpress.com/item/Turbo-ch ... 94514.html
Czy ktoś stosował moze taki kompletny wkład turbiny?
Ciekawe czy to wiecej warte niż regenracja?
Witam !
Przy okazji remontu silnika mechanik zajrzał mi do turbiny i twierdzi że ma duże luzy i jest do wymiany.
Auto nie kopciło, nie było spadku mocy, nie wystąpiły żadne objawy świadczące o uszkodzonej turbinie.
Chyba w każdej turbinie wirnik ma jakiś luz, czy taki luz jak ma moja kwalifikuje ją do wymiany ? ? ?
Ile może jeszcze pochodzić ?
Wideo luzów poniżej :
Dopisano 7 gru 2014, 12:21:
Jeszcze jedno pilne pytanie.
Mogę kupić używana turbinę bez luzów, tylko sprzedawca twierdzi że ona jest od wersji 121 konnej i że chyba się różni od 136
Czy turbina w wersji 136 KM rożni się od tej 121 KM ? Czy to ta sama turbina ?
Przy okazji remontu silnika mechanik zajrzał mi do turbiny i twierdzi że ma duże luzy i jest do wymiany.
Auto nie kopciło, nie było spadku mocy, nie wystąpiły żadne objawy świadczące o uszkodzonej turbinie.
Chyba w każdej turbinie wirnik ma jakiś luz, czy taki luz jak ma moja kwalifikuje ją do wymiany ? ? ?
Ile może jeszcze pochodzić ?
Wideo luzów poniżej :
Dopisano 7 gru 2014, 12:21:
Jeszcze jedno pilne pytanie.
Mogę kupić używana turbinę bez luzów, tylko sprzedawca twierdzi że ona jest od wersji 121 konnej i że chyba się różni od 136
Czy turbina w wersji 136 KM rożni się od tej 121 KM ? Czy to ta sama turbina ?
- Od: 28 wrz 2014, 10:55
- Posty: 9
- Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD 136KM 2003 r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6