Mazda MX-6 GE FS '93 Szumki44
Hehe, z tym nie będzie problemu 
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
to jest szantaż 
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
WoW ładnie wyszedł ten stabilizator. na tył wpadnie czy przód?
Śruby mimo że pryskane mogą sprawić problem. Nie chodzi o to że mocno skręcone ale że słabo zabezpieczone przed dostawaniem się wody. W swoim MX6 1 z 4 odkręciła się z wielkim oporem a i tak połowy gwintu nie miała, reszta z oporem się zerwały ale nic z nich nie zostało. W pierwszym momencie każda się kręciła a później nagle pękały.

Śruby mimo że pryskane mogą sprawić problem. Nie chodzi o to że mocno skręcone ale że słabo zabezpieczone przed dostawaniem się wody. W swoim MX6 1 z 4 odkręciła się z wielkim oporem a i tak połowy gwintu nie miała, reszta z oporem się zerwały ale nic z nich nie zostało. W pierwszym momencie każda się kręciła a później nagle pękały.
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Postęp jest ^_^ wymienione wszystkie wahacze, tylna belka , stabilizator tylny, czas na amorki i przód ..
Problemy jakie napotkałem to śruba łącząca 2 wahacze zapiekła się w piaście . Pryskane palnik i dało rade . Najlepsze jest to że tylna belka jest z innego modelu i brana na oko
pasuje ^_^ ...
Mimo-śrub udało się uratować ale i tak dałem nowe bo łatwo nie szło..
Zdjęcia wrzucę dzisiaj
wieczorem 
Dopisano 12 lut 2014, 11:10:

Problemy jakie napotkałem to śruba łącząca 2 wahacze zapiekła się w piaście . Pryskane palnik i dało rade . Najlepsze jest to że tylna belka jest z innego modelu i brana na oko
Mimo-śrub udało się uratować ale i tak dałem nowe bo łatwo nie szło..
Zdjęcia wrzucę dzisiaj
Dopisano 12 lut 2014, 11:10:
U mnie okazało się ze ktoś mądry zakonserwował cały samochód . Odkręciłem 1 śrubę i wyciekło troszkę "oleju" a śruby z łatwością poszłysylwo napisał(a):Śruby mimo że pryskane mogą sprawić problem. Nie chodzi o to że mocno skręcone ale że słabo zabezpieczone przed dostawaniem się wody. W swoim MX6 1 z 4 odkręciła się z wielkim oporem a i tak połowy gwintu nie miała, reszta z oporem się zerwały ale nic z nich nie zostało. W pierwszym momencie każda się kręciła a później nagle pękały.

Brawo
czekamy na foty ;d

Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Wieczór już jest, a gdzie zdjęcia?
Szczęście miałeś, że żadna śruba się tam nie ukręciła i nie narobiła bałaganu
Szczęście miałeś, że żadna śruba się tam nie ukręciła i nie narobiła bałaganu

"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Dominator a Ty Emixa wyprowadziłeś z garażu ?;>
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Sorki zapomnialem aparatu wziac
wiec robilem znow tosterem zdjecia
oto co narobilem
zdjecia KUPA
ale cóż .....
ogólnie amorki wymienione , wahacze też wszystko przesmarowane zakonserwowane epoxydowym podkladem
oczyszczone mocowania też wiec powoli do przodu.,.... dzisiaj przod zruszony
amorki wymienione przednie wszystkie sruby wahaczy luzne
wiec tylko na spokojnie dzialac:) wezme aparat i cykne normalne zdjecia:)
ogólnie amorki wymienione , wahacze też wszystko przesmarowane zakonserwowane epoxydowym podkladem
Z przodu to uważaj ze śrubami w podłodze.
Hehe, ładnie to już wygląda i zaczynam Ci zazdrościć
Hehe, ładnie to już wygląda i zaczynam Ci zazdrościć
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
kamilspider napisał(a): ładnie to już wygląda i zaczynam Ci zazdrościć
Nie tylko Ty
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
tak napisalinoxes napisał(a):Jesteś pewny, że to czerwone to epoxyd?
czy dobrze zrobiłem ? oczyściłem napryskałem
Tutaj zdjęcia bez opisu ....
Dopisano 14 lut 2014, 01:06:
Dopisano 14 lut 2014, 01:09:
Full zdjęć 
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Ale fotostory 
Z tyłu zapomniałeś linki od ręcznego podpiąć do zacisków
Niezły klucz do staba, a Pan spawacz bez maski wymiata
Z tyłu zapomniałeś linki od ręcznego podpiąć do zacisków
Niezły klucz do staba, a Pan spawacz bez maski wymiata

"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Pan spawacz spawał mi nasadkę do odkręcenia piasty
bo 2 klucze pękły
tak zapieczona
ale 2m rura dała radę . W sumie chciałem ciąć przegub
Linki ręcznego nie podczepiam
bo ręczny do regeneracji ^_^
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości