
Spryskiwacze Mgłowe do M6
To wszystko zależy do zaworków zwrotnych od razu mogę powiedzieć że te z aledrogo po 5 zł są do kitu bo faktycznie na maskę nie rzyga ale ogranicza bardzo moc pryskania co powoduje słabsze pryskanie przy większej prędkości . przełożyłem sobie na chwilę w celu sprawdzenia zaworek z citroena od kolegi i powiem że znacznie lepiej pryskało przy prędkości 110km/h było to widać gołym okiem bo na tym z allegro waliło do połowy szyby a z citroenem około 10-15 cm wyżej muszę koniecznie dorwać jakieś dobre fabryczne zaworki chyba się skuszę na te z citroena chyba że ktoś z kolegów zna jakieś lepsze 

Te od toyoty są dobre, numer gdzieś pada tutaj w wątku. Do kupienia w każdym ASO toyoty za 11zł
Co ciekawe taki sam zaworek znalazłem w mojej Madzie 6 przy spryskiwaczy tylnej szyby. Nie wiem teraz czy to fabryczne, czy może jakaś przeróbka. Plus taki że rzygało zaraz po tym jak przekręcałem wajchę.
Co ciekawe taki sam zaworek znalazłem w mojej Madzie 6 przy spryskiwaczy tylnej szyby. Nie wiem teraz czy to fabryczne, czy może jakaś przeróbka. Plus taki że rzygało zaraz po tym jak przekręcałem wajchę.
Aby spryskiwacze ładnie spryskiwały przy większej prędkości to na postoju muszą pryskać na dach i nie ma innej opcji – po prostu fizyka. A skoro od CX-5 są regulowane, trzeba je dokładnie tak wyregulować.
Wydaje mi się , że fakt większej wydajności spryskiwaczy toyoty i CX-5 jest ich główną zaletą i dlatego warto wymienić ory M6.
Wydaje mi się , że fakt większej wydajności spryskiwaczy toyoty i CX-5 jest ich główną zaletą i dlatego warto wymienić ory M6.

Te z allegro to wpisz sobie w wyszukiwarke zaworek zwrotny i znajdziesz po obrazku, w Toyocie jeden zaworek kosztuje 11-12 zł.
CLAU napisał(a):Te z allegro to wpisz sobie w wyszukiwarke zaworek zwrotny i znajdziesz po obrazku, w Toyocie jeden zaworek kosztuje 11-12 zł.
Nie, nie, myślałem o dyszach od Tujoty, zaworki to domyślam się że to jest jakaś groszowa sprawa

-
Uo5HxooM5740
powiem ci, że jak pisałem o zaworku na tylny spryskiwacz, przyszedł mi do głowy identyczny pomysł jak tobie, ale obawiam się, że konstrukcja samej dyszy nie pozwoli na taki przeszczep 
Niemniej jak już będe miał zdjęte fabryczne przednie, to zawsze nawet ten z przodu można spróbować zaszczepić na tył. Cztery strumienie sikające to nie jeden rzygający
Niemniej jak już będe miał zdjęte fabryczne przednie, to zawsze nawet ten z przodu można spróbować zaszczepić na tył. Cztery strumienie sikające to nie jeden rzygający
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
Uo5HxooM5740 napisał(a):CLAU napisał(a):Te z allegro to wpisz sobie w wyszukiwarke zaworek zwrotny i znajdziesz po obrazku, w Toyocie jeden zaworek kosztuje 11-12 zł.
Nie, nie, myślałem o dyszach od Tujoty, zaworki to domyślam się że to jest jakaś groszowa sprawa
Dysze zamówiłem mazdowskie, od modelu CX5.
Zaworki zamówiłem na allegro, oraz w toyocie, po dwa z kazdego źródła.
Dysze zamontowane.
Sądziłem, że będę dodawać osobny, kupiony wężyk ale udało sięto zrobić na istniejącej instalacji wężyków. Sprawe trochę komplikowało to, że w nowych dyszach końcówki są pionowe bo wtedy po zastosowaniu zaworków długość fabrycznych węży wychodzi na styk.
Kilka spostrzeżeń:
1. nie ma zupełnej różnicy czy zastosujemy zaworek toyoty, czy ten szary z Allegro za 5zł (oplowski). Mam zainstalowane aktualnie dwa różne.
2. dysze rozpylają dwa strumienie – nie ma tak jak w VW, że jest to jeden szerokokątny mgłowy strumień – tu są takie niby dwa.
3. ciśnienie z dysz jest na tyle duże że na postoju, że aby psikało w miarę nisko na środek to musi niestety psikać na dach. Częśc płynu odbija sięod szyby i wędruje na dach. W czasie jazdy, przy około 100km psikają dobrze. Nie da się ich idealnie ustawić. W VW na postoju też leci płyn na dach – duże ciśnienie, dużą dosyć nośność płyny w różnych kierunkach i jest jak jest.
4. Jeżeli je obniżymy aby psikało dość nisko na postoju to w czasie jazdy będzie psikać na wycieraczki.
5. dysze są większe niż standardowe, wyższe więc szałowo nie wygladają.
6. dysze od CX5 mają luźniejsze mocowanie, tak jakby na grubszą maskę i w M6 trzymają się luźniej niestety mimo gumowych uszczelek i przez krótkie węże są lekko przekrzywione. Wydaje mi się, że pod każdą dyszę powinny być minimalnie podłożone 2 uszczelki. Zastanawiam się jakie podkładki zrobić aby to było lepiej spasowane.
7. Przy zamówieniu dyszy od strony kierowcy i od strony pasażera, ta od kierowcy fabrycznie jest z uszczelką, ta od pasażera nie ma uszczelki.
Sądziłem, że będę dodawać osobny, kupiony wężyk ale udało sięto zrobić na istniejącej instalacji wężyków. Sprawe trochę komplikowało to, że w nowych dyszach końcówki są pionowe bo wtedy po zastosowaniu zaworków długość fabrycznych węży wychodzi na styk.
Kilka spostrzeżeń:
1. nie ma zupełnej różnicy czy zastosujemy zaworek toyoty, czy ten szary z Allegro za 5zł (oplowski). Mam zainstalowane aktualnie dwa różne.
2. dysze rozpylają dwa strumienie – nie ma tak jak w VW, że jest to jeden szerokokątny mgłowy strumień – tu są takie niby dwa.
3. ciśnienie z dysz jest na tyle duże że na postoju, że aby psikało w miarę nisko na środek to musi niestety psikać na dach. Częśc płynu odbija sięod szyby i wędruje na dach. W czasie jazdy, przy około 100km psikają dobrze. Nie da się ich idealnie ustawić. W VW na postoju też leci płyn na dach – duże ciśnienie, dużą dosyć nośność płyny w różnych kierunkach i jest jak jest.
4. Jeżeli je obniżymy aby psikało dość nisko na postoju to w czasie jazdy będzie psikać na wycieraczki.
5. dysze są większe niż standardowe, wyższe więc szałowo nie wygladają.
6. dysze od CX5 mają luźniejsze mocowanie, tak jakby na grubszą maskę i w M6 trzymają się luźniej niestety mimo gumowych uszczelek i przez krótkie węże są lekko przekrzywione. Wydaje mi się, że pod każdą dyszę powinny być minimalnie podłożone 2 uszczelki. Zastanawiam się jakie podkładki zrobić aby to było lepiej spasowane.
7. Przy zamówieniu dyszy od strony kierowcy i od strony pasażera, ta od kierowcy fabrycznie jest z uszczelką, ta od pasażera nie ma uszczelki.
marex napisał(a):A jak by to było gdyby zamontować dwie dysze ze strony kierowcy nie pryskałoby za bardzo w prawo? jaka różnica jest między tymi dyszami. poproszę tak w skrócie
Obie dysze sa regulowane – przeczytaj moj post.
@bieski:
Te z mazdy tez mialy super pasowac i jak sam ich nie zamontujesz to sie raczej nie dowiesz. Poza tym ja swoje musialem regulowac i jezeli te z Toyoty pryskaja pod troche innym katem niz to co najlepiej komu odpowiada no to juz z tym nic nie zrobisz.
No tak ale te z Toyoty psikaja pod takim katem ze przy 140 leci na srodek szyby. Lepiej byc nie moze.
Co mi z tego ze moge regulowac tez z CX5, jak ustawie je tak jak te z Toyoty.
Ale czemu mam je montowac. Wystarczy poczytac co wy piszecie
Co mi z tego ze moge regulowac tez z CX5, jak ustawie je tak jak te z Toyoty.
CLAU napisał(a): jak sam ich nie zamontujesz to sie raczej nie dowiesz.
Ale czemu mam je montowac. Wystarczy poczytac co wy piszecie
No nie, te z CX można bardziej wyregulować – zakres jest dość duży.
No właśnie nie wszystko co tu piszą jest dokładne bo te z CX5 miały pasować a są jednak luźne więc nie brałbym tego co tu piszą jako pewną informację bo wczoraj została ona zweryfikowana.
No właśnie nie wszystko co tu piszą jest dokładne bo te z CX5 miały pasować a są jednak luźne więc nie brałbym tego co tu piszą jako pewną informację bo wczoraj została ona zweryfikowana.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6