Diesel + LPG

Postprzez Neonixos666 » 1 gru 2013, 18:29

Gratuluje pierwszych udanych testów, na pewno dasz radę dograć to do końca i będziesz zadowolony z diesla z wtryskiem gazu :D

Rozumiem że większa dawka gazu powodowała bardzo gwałtowne spalanie się mieszanki?
Ciekawe czy na każdy cylinder ta sama dawka gazu idzie.

Zakładając że spalił Ci 2,1 litra ,mniej a moc nie wzrosła drastycznie w stosunku do serii, energia 1L oleju= 1.5L LPG (to tylko zakładane wartości) czyli spalił Ci około 3,15L LPG :P no chyba że się mylę <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 1 gru 2013, 18:54

Zakładając że spalił Ci 2,1 litra ,mniej a moc nie wzrosła drastycznie w stosunku do serii, energia 1L oleju= 1.5L LPG (to tylko zakładane wartości) czyli spalił Ci około 3,15L LPG :P no chyba że się mylę <glupek2>


nie mam pojęcia, czy się mylisz, czy się nie mylisz.
na razie nie jestem w stanie sprawdzić ilości spalanego gazu.
nie wiem na jakiej podstawie wykonałeś obliczenia, ale zakładam,że się nie mylisz.

Rozumiem że większa dawka gazu powodowała bardzo gwałtowne spalanie się mieszanki?


w momencie, gdy średnica przelotu gazu została powiększona do 2mm następowało spalanie detonacyjne a silnik wygrywał trudną do wytrzymania melodię ;)
muszę sprawdzić jak będzie wyglądała sytuacja przy przelocie o średnicy 1...1,2..1,5mm – będzie to łatwiejsze do wykonania od zmiany ciśnienia na parowniku, bo dostęp do parownika mam trochę utrudniony.

Ciekawe czy na każdy cylinder ta sama dawka gazu idzie.

nie wiem, nie wiem jak to sprawdzić, nie mam pomysłu w jaki sposób sprawić,aby rozbiór mieszanki był właściwy we wszystkich cylindrach, ale myślę, że jest tak jak powinno być – stały rozbiór w stałych warunkach w określonej, stałej objętości kolektora dolotowego.
W jednostce czasu tylko jeden cylinder ma suw ssania, może zassać stałą objętość powietrza/gazu(oczywiście zależną od ciśnienia w dolocie).
powietrze dostarczane jest w systemie ciągłym pomijając momenty gdy zdejmujemy nogę z pedału przyspieszenia(jednocześnie dostarczanie gazu w tym czasie się nie odbywa,bo presostat rozwiera styk zdejmując napięcie z elektrozaworu gazu)

prace będą trwały, mam nadzieję,że korba bokiem nie wyskoczy..

Dopisano 01 gru 2013 22:21:

gdy już doprowadzę sprawę do końca i korba nie wyskoczy, to pewnie i hamownię odwiedzę,żeby sprawdzić czy coś przybyło, czy jednak nic/w granicach błędu..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 20 gru 2013, 18:55

muszę zdementować poprzednie wpisy.
sprawdziłem dokładnie średnicę otworu dyszy dławiącej wkręconej na drodze gazowej.
średnica na której wykonałem pierwszy zadowalający test to 1,0mm.

Powiększenie średnicy do 1,5mm powoduje widoczny wzrost mocy (oczywiście z 75kM nie zrobię 136kM) ale po kilkunastu kilometrach jazdy testowej zauważyłem delikatne stukanie (spalanie detonacyjne) na tyle delikatne,że musiałem się wsłuchiwać, żeby w czasie jazdy usłyszeć.
Oczywiście zdemontowałem i wymieniłem z powrotem na 1,0.

Później przyszło mi do głowy, aby zrobic przeliczenie pola przekroju poprzecznego dysz które używałem.
Dla dyszy 1,0 przekrój wynosi 0.785mm^
dla dyszy 1,5 przekrój wynosi 1,766mm^
Wychodzi z tego,że zwiększenie średnicy do 1,5mm zwiększyło pole przekroju o 2,25 raza – na liczbach widać,że to drastyczna zmiana i spokojnie można zmieścić się gdzieś "pomiędzy".
Zdobyłem wiertło 1,3mm – po przeliczeniu wychodzi przekrój 1,33 mm^ – to 1,69 razy więcej niż przy 1,0mm – może być zbyt wiele, a nie mam fi 1,2mm(byłoby idealnie – 1,13mm^).

Na razie nie drążyłem tematu matematycznego wyliczenia przepływu gazu przez te przekroje, ale chyba można to w łatwy sposób wykonać, tylko czasu mało na wszystko.

Kolejnym problemem na razie nie do przeskoczenia jest podłączenie rurki zaworu tankowania do wielozaworu w zbiorniku.
próbowałem samodzielnie – porażka/wyciek w czasie tankowania; podjechałem do gazowników – przykładali się do roboty, skasowali 60zł za prawie godzinę walki(wymienili całą rurkę Cu, baryłkę i nakrętkę) a na stacji tankowania – nadal leci.. dokręciłem po nich – bez skutku..
Muszę kolejny raz wykręcić i zobaczyć o co biega, bo nie mogę zatankować LPG.

na razie jeżdżę normalnie(ON+LPG) i zwiększam przebieg na mojej hybrydzie ;)
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 25 gru 2013, 23:23

mam za sobą kolejne tankowanie ON.
Nie wychodzi to zbyt różowo.
Fakt,że jeździłem dość szybko i agresywnie, ale spodziewałem się,że spali trochę mniej.
Aktualnie wyszło 5,23l/100km(myślę,że bez LPG zużyłby ok 6,5..7l ON).
jest więc ok 1,5l ON zysku, ale to i tak dość mało. Następnym krokiem będzie doszczelnienie przy zaworze tankowania, dołożenie małej dyszy do pracy na podciśnieniu(zanim sprężarka zacznie tłoczyć powietrze). Zauważyłem,że przy aktualnym stanie nie możliwa jest jazda z LPG przy prędkościach niższych niż 70km/h, więc przejazdy przez mniejsze miejscowości, jazda miejska, stanie w korku zmniejsza zyskowność przedsięwzięcia.
Jednym słowem – jest co robić.
Pozdrowienia świąteczne ;)

UPS... nie połączyło automatycznie z poprzednim wpisem?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 22 sty 2014, 20:08

Nadal drążę temat.
udało mi się doszczelnić wlewkę tankowania do zbiornika lpg i napełnić go po brzegi.
następne tankowanie dostarczy mi informacji na temat zużycia lpg na określonym dystansie, oraz jednocześnie zużycia ON na tym samym odcinku drogi.

Aktualnie średnie spalanie ON na dystansie ostatnich 980km wyniosło 4,67L/100km przy jeździe normalnej – mieszanej z prędkościami 80-130km/h (65% jazda pozamiejska).
Przejechałem do tej pory ok 2500km i myślę,że inwestycja się już zwróciła(większość elementów miałem w b.niskiej cenie a wszystkie prace wykonałem sam).

Oczywiście muszę poprawić i przerobić kilka drobiazgów, ale te sprawy muszą poczekać na lepszą aurę.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 23 sty 2014, 15:41

pewnie w lato będzie jeszcze niższe spalanie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 23 sty 2014, 23:31

pewnie w lato będzie jeszcze niższe spalanie

szacuje,że przy aktualnych nastawach może spaść o ok 0,5l ON
więcej zyskam,jeśli uda mi się wysterować dotrysk lpg w czasie pracy silnika w trybie wolnossącego, czyli w czasie jazdy do prędkości 70km/h w zakresie obrotów 1000...1700, czyli gro przypadków jazdy miedzy światłami lub przez mniejsze miejscowości.
Muszę dobrać odpowiednią krańcówkę i zapodać ją w miejsce fabrycznego czujnika położenia skrajnego przepustnicy przy pompie paliwa i wysterować krańcówką przekaźnik załączający elektrozawór gazu "niższych prędkości".

O takiej kombinacji to żem jeszcze nie słyszał

są ludzie, którzy dostarczają parę wodną do silnika, inni kombinują z HHO, są ludzie którzy niszczą silniki przez nitro+ lub uturbiają wolnossące motory aby zyskać trochę mocy.
Ja trochę mocy uzyskałem w kosztach niższych niż zakup "boxa" a przy okazji obniżyłem koszty eksploatacji :) czysty zysk.
Mam nadzieję,że silnik zniesie moje pomysły tak jak do tej pory – bez szemrania.
na razie nic nie wskazuje na to,żebym mu robił krzywdę.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 24 sty 2014, 17:21

jeśli dopasujesz podanie dawki tak aby spalanie nie było zbyt gwałtowne (stuki) to myślę że nic się nie stanie z motorem.

Zapomniałeś o jeszcze jednej korzyści, teraz pewnie spełniasz wyższe normy emisji spalin :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 25 sty 2014, 00:39

teraz pewnie spełniasz wyższe normy emisji spalin

wiem – euro VI <lol>
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 25 sty 2014, 23:31

zrób jeszcze patent aby wydech ogrzewał płyn chłodniczy na zimę żeby auto się szybciej rozgrzewało i będzie perfect car :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 27 sty 2014, 00:23

patent aby wydech ogrzewał płyn chłodniczy na zimę żeby auto się szybciej rozgrzewało

niezła myśl.. ale musi być w formie power-packa jesienią montujemy/uruchamiamy a wiosną demontujemy,żeby nam się wnętrze nie przegrzewało...
Wiem -całkowicie nowy kolektor wydechowy z kanałami do cieczy chłodzącej; kilka otworów dodatkowych w głowicy; i dolewka 1,5l płynu do chłodnicy...
Dodatkowo wydech całkowicie nowy nierdzewka, lub stop aluminiowo-krzemowy odporny na skraplający się kondensat który będzie wykorzystany do chłodzenia intercoolera(nowy z nierdzewki) poprzez natrysk na chłodnicę..
jakiś szkic już jest.
Tera tylko do kumpla co ma frezarkę CNC z jakimś kawałkiem żelastwa na kolektor wydechowy i jazda...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 27 sty 2014, 18:17

muunek napisał(a):Dodatkowo wydech całkowicie nowy nierdzewka, lub stop aluminiowo-krzemowy odporny na skraplający się kondensat który będzie wykorzystany do chłodzenia intercoolera(nowy z nierdzewki) poprzez natrysk na chłodnicę..

to już chyba za daleko :P

ja myślałem nad kawałkiem rurki w kształcie litery U który w lato była by odchylona od wydechu a zimą przekręcona tak aby wydech dotykała, a potem bezpośrednio do nagrzewnicy z izolacją termicznej aby latem nie nagrzewała się a zimą nie studziła. Można też kawałek rurki w którą montujemy 3 świece żarowe włączane na przełącznik jak w VW Obrazek

Można też zrobić elektryczne podgrzewanie filtra paliwa, wiadomo im cieplejsze paliwo tym lepsze spalanie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 27 sty 2014, 21:25

myślę,że dałoby się coś zrobić, ale koszty przewyższyłyby zyski.
Wydech jest dość mocno schowany, trudno dostępny.. najpierw trzeba zdemontować dolot, turbinę i kilka pomniejszych elementów... W lipcu składałem to coś koło 9-u godz(od 20-ej do 5:20) gdy wymieniałem uszczelkę kolektora dolotowego; żeby to zrobić należy zdemontować także wydech...
Auto bardzo szybko się rozgrzewa – sprawdziłem; przy -15stC po ok 7...10km mam już temp. roboczą.
Bardziej przydałoby się ograniczenie strat ciepła. Jak wiadomo rozpraszamy energię z paliwa w bardzo niekontrolowany sposób – tylko niewielka ilość energii zgromadzonej w paliwie przekazywana jest na koła pojazdu – resztę niestety tracimy.
Należałoby wyizolować termicznie komory spalania i obieg oleju zachowując jednocześnie odpowiedni obieg cieczy chodzącej która odprowadzałaby ciepło do akumulatorów ciepła przyspieszając w zamontowanych generatorach energii procesy chemiczne związane z wytwarzaniem np energii elektrycznej.
Można byłoby zrezygnować z alternatorów zmniejszając drastycznie obciążenie silnika, pompy wspomagania oraz klimatyzacji również mogą być na prąd.

Mamy już wstęp do hybrydy w której nadal silnik spalinowy byłby głównym pędnikiem pojazdu, aczkolwiek spokojnie można by zadowolić się zmniejszeniem spalania co najmniej o połowę.

Daj mi rząd dusz chętnych-światłych, z animuszem...
Daj mi punkt podparcia- z posad Ziemię ruszę...
Pozwól wschód słońca obaczyć,choć po raz ostatni;
wśród przyjaciół wiernych uśmiech dostrzec bratni...

ech.. rozmarzyłem się...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Matheus » 28 sty 2014, 11:08

szybki prosty ogrzewacz płynu, występuje w co drugim 1.9tdi

Obrazek
323F BA FE3T

SWAPY SILNIKÓW F2, FE3, FE3T – info PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 17:28
Posty: 364 (0/1)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: FIAT SCUDO

Postprzez zadra » 29 sty 2014, 17:45

wygląda jakby był podłączany bezpośrednio do głowicy zamiast jednej rury kolektora wydechowego.

Jak pisałem wcześniej, dogrzewanie silnika po rozruchu wydaje mi się przerostem formy nad treścią, bardziej racjonalnym rozwiązaniem byłoby wstawienie webasto w celu przygotowania temperatury przed uruchomieniem silnika.

Nie dla mnie jednak te tematy. Ja skupiłem się nad innymi doświadczeniami.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Szyna » 30 sty 2014, 19:54

Dokładnie, nie te tematy Panowie :D Trzymajcie się tego o czym jest ten watek ;)
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3366 (90/160)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez zadra » 6 mar 2014, 21:46

Mam kolejne dane spalania

Przejeżdżam teraz dziennie ok 140km korzystając z trasy szybkiego ruchu i autostrady, więc kontrola spalania w trasie to mój chleb powszedni..

4,78 ON(lukoil)....2,92 LPG – 1018km przebiegu.Prędkość zróżnicowana do 120km/h; ok 150km z prędkością 140..160km/h; 40% miasto

4,57 ON(lukoil)....2,65 LPG – 999km przebiegu.Prędkość do 110km/h(oraz kilka szybszych wyskoków) 35% miasto

4,06 ON(V-power)...2,9 LPG – 1079km przebiegu.Prędkość stała 90km/h (60km z prędkością 160KM/H) 40%miasto

4,57 ON(V-power)...2,46 LPG – 957km przebiegu.Prędkość stała 110km/h(oraz kilka szybszych odcinków) 35%miasto

w tabeli:
ON....LPG
4,78/2,92 lukoil
4,57/2,65 lukoil
4.06/2,9 Shell V-p
4,57/2,46 Shell V-P

Zakładając że spalił Ci 2,1 litra ,mniej a moc nie wzrosła drastycznie w stosunku do serii, energia 1L oleju= 1.5L LPG (to tylko zakładane wartości) czyli spalił Ci około 3,15L LPG

Neonixos...chylę czoło; prawie się wstrzeliłeś w wyniki spalania <spoko>

Zgadza się co do joty to co myślałem. Przy stałym ciśnieniu gazu zużycie (gazu)spada wraz ze wzrostem ciśnienia powietrza w kolektorze dolotowym(zmiana stosunku ciśnienia gazu i ciśnienia medium do którego musi się przedostać) – im szybciej jadę, tym mniej gazu zużywam i stosunek ON/LPG staje się "bezpieczniejszy" dla silnika.

Mam wrażenie, że teoria nie idzie w parze z praktyką.
W teorii ilość spalonego gazu zastępuje ilość niespalonego ON.
Moje auto podczas spokojnej jazdy z prędkością 90km/h powinno spalić do 6,5/100km ltr ON(bliżej 6ltr ON)dopiero przy szybszej jeździe zbliża się do 7-u ltr ON.
A jakby nie spojrzeć na wyniki spalania, to bez względu na styl jazdy spala średnio 7l paliwa na 100km przebiegu (ON+LPG)

Najniższą stałą prędkość, która pozwoli mi na jazdę z LPG jest 80km/h, nie wiem, czy zdobędę się na jazdę z taką prędkością, bo na autostradzie stałbym się wrogiem publicznym.

Kolejna dygresja... nie zauważyłem negatywnych skutków "przelania" gazem nawet, gdy stosunek doprowadzonych do komory spalania paliw wynosi 100/75
Temperatura spalin jest stabilna i nie wychodzi poza zakresy bezpieczne (ok 205ohm przy 90km/h...215ohm przy 110km/h...235ohm przy 120km/h).
Sporadycznie występuje spalanie stukowe(ułamek sekundy;pojedyncze stuki, najczęściej na 3-im biegu w momencie dużego obciążenia,przyspieszania gdy załącza się "dotrysk").
Wzrost mocy wyraźnie wyczuwalny jest zwłaszcza na niskich biegach 2;3;4... Na 5-tym również czuć, ale dość słabo.

Teraz zastanawiam się nad zmniejszeniem dawki paliwa na pompie, ale nie wiem,czy po takiej zmianie nadal w kolektorze będzie wytwarzać się odpowiednie ciśnienie powietrza w kolektorze dolotowym do uruchomienia dotrysku.

Generalnie, to spalanie może trochę spaść, bo wymieniłem olej wraz z filtrem oleju oraz oczywiście filtr POWIETRZA co może przynieść pozytywny efekt.

nadal nie rozwiązałem kwestii doprowadzenia LPG w czasie jazdy przy prędkościach do 70km/h (sprawa tymczasowo trafiła na dalszy tor... może nawet na bocznicę...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Norbert25 » 10 mar 2014, 13:22

Znalazłem informacje o temperaturze spalania beny i lpg. LPG raczej nikomu sę nie przyda ale bena owszem.
Oto ona:
"Na reszcie mogłem zrobić mapę LPG oraz porównać korzystając z oryginalnego czujnika temperaturę spalin na gazie i benzynie w nowym foresterze turbo.
Podczas normalnej jazdy temperatura na benzynie utrzymywała się w okolicach 600-620 stopni, na gazie 615-640.
Przy dużych obciążeniach (nagłe przyspieszanie prawie do zamknięcia "szafy" rosła na benzynie do 820-840 stopni, na gazie 840-860.
Ponieważ dzisiaj był duży ruch i nie można było samochodu sprawdzić przy większej stałej prędkości i wysokich obrotach zrobiliśmy próbę jadąc kilka minut na benzynie i gazie z prędkością około 120 km/h na 3 biegu i obrotach w okolicach 5500.
Wynik benzyna maks. 845 gaz maks. 875 stopni."
Norbert25
 

Postprzez Neonixos666 » 29 kwi 2014, 18:23

szkoda tylko ze projekt dotyczy diesla:P

Coś ruszyło się w temacie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 2 maja 2014, 01:27

Coś ruszyło się w temacie?

Niewiele.

Przeliczyłem średnie spalanie z tankowań na przestrzeni ostatnich 7000km.
Wyszło 4,26 ON oraz 2,81 LPG
z ostatniego tankowania odpowiednio: 3,95 ON oraz 2,63 LPG
W międzyczasie posypała mi się skrzynia i spalanie przez to wzrosło, co na pewni miało jaiś wpływ na wyniki średniej.

Troszkę zmniejszyłem dawkę paliwa na pompie i nic się specjalnie nie zmieniło oprócz prędkości obrotowej na jałowym – chyba wrócę do pierwotnych ustawień; mam wrażenie,że spalanie nieznacznie wzrosło, ale ostatnio więcej jeżdżę po Poznaniu niż wcześniej, więc trudno jednoznacznie określić winowajcę.

Dodatkowo zmieniłem koła na nowe letnie, ale o odrobinę mniejszej średnicy, czyli spalanie wyliczone z dystansu powinno się obniżyć, ale to będą tylko pozory..

Podłączę niedługo gaz na wolnych obrotach i będę obserwował co się będzie wyrabiało.

Kontroluję cały czas temperaturę spalin i jest bardzo dobrze.
Pomimo wzrostu temp powietrza zewnętrznego temperatura spalin nie wzrosła drastycznie.
Aktualnie wskazanie rezystancji :
przy 80km/h to 196 ohm
przy 90km/h to 206 ohm
przy 100km/h to 214 ohm
oczywiście przy stabilnej prędkości.

15.05.2014r
Przywróciłem pierwotne ustawienia dawki paliwa na pompie wtryskowej.
Ostatnie kilka tankowań wyszło prawie identycznie.. w granicach 4,25 ON i 2,65 LPG
Cieszę się -wszystko wydaje się być O.K.
Przejechałem już 14000 km.

Zmiana kół na letnie nic nie zmieniła.
Znalazłem nieszczelność w dolocie, muszę to wyeliminować przy najbliższej okazji.


24.05.2014


ostatni zbiornik paliwa przejechałem na wysokich obrotach.
Musiałem szybko i sprawnie się przemieszczać, więc szybka zmiana biegów i wysokie obroty popychały auto z prędkościami czasami przekraczającymi 150km/h
Gdy zdarzało się jechać normalnie to zaczęły pojawiać się stuki podczas uruchamiania się wtrysku gazu.
Dodatkowo dochodziła potrzeba uruchomienia klimatyzacji.

Spalanie drastycznie wzrosło do wartości 4,9 ON oraz poniżej 2,2 lpg na 100km.
O ile spalanie można sobie było wytłumaczyć, to pojawiające się spalanie stukowe bardzo mocno zaprzątało mi myśli.
Zastanawiałem się, czy to przez wzrost temperatury zewnętrznej, czy z jakiegoś innego powodu słychać terkotanie zaworów.
Zauważyłem również,że bezpośrednio po odcięciu dopływu gazu w czasie jazdy(zdjęcie nogi z gazu) wzrastała chwilowo temperatura spalin.
Czasami tylko o 30ohm(np ze 190 do 223ohm) innym razem o ponad 90ohm (210 do 305ohm)

Rozwiązanie problemu(stukanie) było bardzo proste.
Spalanie stukowe zniknęło równie szybko jak się pojawiło po wymianie łącznika gumowego rur dolotu.
Znalazłem nieszczelność na gumie przy podstawie akumulatora.
Okazuje się,że stosunek ON do lpg nie jest tak ważny jak procentowa zawartość lpg w zasysanej masie powietrza. Gdy brakło odrobiny powietrza zaczęły się stuki przy uruchamianiu się dotrysku lpg.
Mam 2 teorie:
1. ponieważ było mniej powietrza w mieszance, to wzrosła temperatura spalania i być może proces spalania nieznacznie się wydłużył w czasie, co powodowało detonację w GMP.
2. ponieważ spadła moc, musiałem mocniej wciskać gaz, co powodowało przesunięcie się punktu zapłonu w taki sposób,że zapłon następował w nieodpowiednim momencie.

Może obie teorie są właściwe...

Jeszcze nie udało mi się sprawdzić co z chwilowymi skokami temperatury związanymi z rozłączaniem dotrysku lpg.
Cały czas jeżdżę – na pewno zaobserwuję to co trzeba.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3302 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy Tuning i modyfikacje