aneta.f napisał(a):Zastanawia mnie "Nimfomanka". Premiera ma być w styczniu. Chciałabym pójść ale wiem, że nie wytrzymam całego seansu
2,5 godziny na każdy z filmów to nie jest tak dużo
Ja swoją drogą czytają recenzje nowego Oldboya zastanawiam się czy mam ochotę iść do kina.

![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Wprawdzie nie z powodu filmu, byłem po prostu piekielnie zmęczony. Jednak nie czułem potrzeby obejrzenia następnego dnia tej części, którą przespałem.

– widać wzorce zaczerpnięte z dużo lepszych filmów. Miała być akcja i komedia – wyszło średnio, momentami słabo.
No cóż-podzielam zdanie Bola. Film ogólnie nie jest zły ale do kina absolutnie nie.
