Wybaczcie to że trochę jestem zielony
Dzisiaj wsiadłem do auta, odpaliłem, pojechałem, po ok 5 km zaczęła szarpać, po podpięciu się pod OBD pojawił się błąd P0303 – Cylinder #3 Misfire Detected
po skasowaniu pojawia się ponownie po parudziesięciu przejechanych metrach. Po otworzeniu maski wstępnie udało mi się ustalić, że wtyczka wtrysku trzeciego od lewej (patrząc przy otwartej masce oczywiście) jest mokra. Reszta sucha. Przedmuchałem ją sprężonym powietrzem w sprayu ale problem z błędem i szarpaniem nie ustąpił.
Możecie zaproponować jakieś działanie? Wtrysk czy cewka? Miał może ktoś podobny problem? Dzięki z góry i pozdrawiam.