edit: Panowie pytanko dość sporo tego poroso zakupiłem tak się zastanawiam czy nie wywalić całkiem tego starego i dać nowy jednocześnie dokładając ile się da.. dlaczego? a no dlatego że jakoś dziwnie ''zalatuje'' ten stary poros przy pracy z nim (boczki plastikowe) ostro kręciło mnie też w nosie pewnie przeżarty przez kurz i na wylot..
no i ostatnia najważniejsza kwestia szukając materiałów na temat wygłuszenia można nieraz napotkać informacje iż filce pianki maty itd są pokryte środkami np.przeciw grzybicznymi z tym że ich trwałość(aktywność) określona jest na około 10 lat moja M już taki wiek zaliczyła tak więc to chyba dobry pomysł