Ja miałem podobny problem, ale u mnie wskaźnik dochodził tak do około 3/5 a opadał tylko do 1/4 hehe Wina leżała w wieszającym się pływaku. Poprostu przy wyjmowaniu pompy paliwa nie wróciła ona ponownie na właściwe miejsce a właściwie czujnik rezerwy nie wrócił i pływak poprostu o niego się zaczepiał.
U ciebie myślę że również wina leży po stronie pływaka, tylko może wieszać się w jakiś inny sposób, może się przyblokowuje lub powoduje zwarcietaki "potencjometr" który znajduje się w zbiorniku, dlatego pokazuje ci jak chce. Tam nic innego zepsućsię nie może to za prosty układ

no chyba że sam wskaźnik, ale to inna bajka.
Ale z drugiej strony too ile wiem to wskaźnik paliwa nie opada po wyłączeniu zapłonu, więc nie wiem o co biega. Z drugiej strony jkeśli zwykle pokazuje pełny bak tostawiałbym na to badziewie co jest w zbiorniku, bo w momencie zwarcia nie ma oporu, więc pokazuje fulll
hmmm