zigu18 napisał(a):Raczej żadne :-P jedynie co w drzwiach zmniejszy drgania. Teraz pytanie jeszcze ile warstw położył.
Powiem tak, co do drzwi to faktycznie skończyły się różnego rodzaju obce dźwięki podczas głośnego słuchania muzyki i tu jestem bardzo zadowolony, a co do nadkoli to powiem szczerze że różnica znikoma coś tam jak by może i ciszej. Ja dałem dwie warstwy wyciszenia tu gdzie było to możliwe ale żeby efekt był satysfakcjonujący to trzeba by ich chyba z 5 warstw położyć co dało by nam już ponad centymetr. W między czasie postaram się zrobić resztę auta i wtedy może będzie można coś powiedzieć o jakiś efektach.
matthies napisał(a):a audio??
Co do audio to temat chwilowo stanął ponieważ głośniki były minimalnie większe od oryginalnych i miał mi ten problem rozwiązać centymetrowy dystans z mdf-u, jakie było moje rozczarowanie gdy już głośnik ładnie był wpasowany i podłączony a przy zakładaniu boczku drzwi okazało się że nie da się go założyć bo głośnik za dużo wystaje

(nie wziąłem tego jednego pod uwagę

) póki co likwiduję wszystkie trzaski i drgania których nie brakuje w aucie i rozglądam się tym razem za głośnikami idealnymi wymiarom oryginalnych. A co do informacji na temat oryginalnych głośników to u mnie siedzą głośniki elipsy a nie okrągłe i wyglądają na oryginalny montaż..
A dzisiaj przy okazji mycia auta postanowiłem po raz pierwszy w madzi umyć silnik, a było co myć
Silnik najpierw wypsikałem całą butelką środka Plak czysty silnik a potem spłukałem dobrze wodą. Następnie przez trzy godziny bałem się go zapalić

. Żałuję tylko że nie zrobiłem zdjęcia przed umyciem. A oto efekty..