Od kilku tygodni mam następujący problem ze swoją Mazdą. Niedługo po uruchomieniu (zwykle w czasie pierwszego, drugiego postoju na światłach) oborty skaczą do jakiś 1500/min, po kilkunastu/kilkudziesięciu sekundach wracają do normy. Nie jestem do końca pewien, ale potrafi się to zacząć jeszcze w czasie dojeżdżania (na sprzęgle) do skrzyżowania. Poza tym w czasie jazdy raz zapaliła mi się kontrolka świec żarowych – tzn zaświeciła na chwilę i zgasła (nie było to mruganie kodu błędu) jak do tej pory problem się nie powtorzył. Innych objawów do tej pory nie zauważyłem. Trochę przypomina to podniesione obroty w czasie odpalania na dużym mrozie, z tą różnicą, że nie występuje przy odpalaniu
Przeszukałem forum, przejżałem jeszcze raz poradnik i nie widzę podobnego tematu, dlatego zakłądam nowy wątek. Nie sądzę, żeby to była kalibracja wtrysków, bo to DiTD i nie wiem jak mogłyby się one kalibrować (w poradniku diesla jak mniemam sekcja o kalibracji wtrysków dotyczy common rail).
Trochę danych – 323F, DITD, rocznik 2002, 101 KM, przebieg 194kkm raczej pewny.