Takie dwa grosze od siebie:
podobno kiedyś konstruktor, czy w ogóle cały szef Hondy, zabrał dzieci na przejażdżkę jakimś starym amerykańskim wozem z wielką kanapą z przodu. Dzieci podobno były zachwycone i tak powstał pomysł skonstruowania FRV. Moich dwóch sąsiadów ma właśnie taką Hondę i są bardzo zadowoleni. Jedni nawet wożą dzieciaka w foteliku pomiędzy sobą z przodu. Szkoda tylko, że to auto trochę topornie wygląda.
Porównując wspomnianą FRV do "piątki" to rzeczywiście Mazda ładniej wygląda, ponadczasowo, a rozsuwane drzwi są patentem nie do przecenienia, jeżeli ktoś akurat często musi pakować dziecko do samochodu (Boże, jaką masakrę mają moi inni sąsiedzi, którzy pakują dzieciaka do trzydrzwiowej starej Micry), ale Mazda to tak naprawdę samochód 6 miejscowy albo nawet 4 bo przecież dodatkowe miejsca są dostępne po ich rozłożeniu. W FRV mamy dostęp do 6 miejsc praktycznie cały czas i do tego... ciągle mamy bagażnik!!! Ja mam jedno małe dziecko, ale jeżeli ktoś ma troje to "piątka" odpada (no chyba, że po rozwodzie

). Trzech fotelików na tylnej kanapie nie zmieści za Chiny Ludowe. Oczywiście może wozić któreś z dzieci w bagażniku. Zamiast bagaży, zakupów, czy chociażby wózka. OK, spacerówka-parasolka za trzeci rząd siedzeń wejdzie. Coś większego już nie.
Ale co tam dzieci. Komplet siedem osób, czyli w opcji 3 pasażerów na tylnej kanapie, upchniemy, owszem. Ale zazwyczaj to ci "w bagażniku" będą mieli znacznie wygodniej wtedy
Generalnie Mazda nie sprawia problemów (tfu, tfu) i zwyczajna eksploatacyjna obsługa nie uszczupla portfela. Podobnie chyba jest z Hondą, bo szwagier miał Accorda z tym właśnie ictdi i też bardzo chwalił. Sprzedał bo ubezpieczenie drogie płacił. Ale chyba to domena "japończyków", że nie nękają kierowców. Sam miałem Toyotę, Nissana, teraz oczywiście Mazdę i następna będzie najprawdopodobniej Honda CRV trzeciej generacji. A przynajmniej bym chciał. Siedem siedzeń to zazwyczaj najbardziej przydaje mi się tylko na urlopie w Polsce, albo jak rodzina zjedzie tutaj. I w sumie tyle. Jeżeli jednak przeważy argument za 7 miejscami to pewnie nowy Grand Scenic. Za piękny wygląd
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
.
aha, silniki Mazdy (a tak naprawdę to chyba benzyniaki fordowskie) mają tendencje do sporego brania oleju. Temat tutaj ruszony, ale w sumie sporo osób jakoś wolało publicznie nie roztrząsać swojego problemu z tym tutaj na forum, tylko do mnie pisało na priva. I trochę nas z tą niedolą jest. Pozdrawiam przy okazji

Zwykłe sprawdzenie, czy nie dymi to za mało.
Ciekawe czy benzyniaki Hondy też tak mają? Bo i Toyocie zajęło trochę poprawienie jakości pierścieni.
Kolego, nie bierz Mazdy. Ja mam i ciągle jeżdżę bo auto w kredycie. Ale z dziećmi to bardziej z Zafiry B będziesz zadowolony.