Hamulce – różne problemy

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez iwon44 » 2 maja 2013, 13:26

Klocki mogą dawać sygnał że czas na wymiane. Najlepiej zdejmij koło i sprawdź grubość klocka przy okazji zmierz grubość tarczy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2012, 19:21
Posty: 294 (3/4)
Skąd: Świdnik
Auto: Mazda 3 BK Z6 05r Active

Postprzez MatikeS » 2 maja 2013, 14:18

bylem u mechanika i powiedział mi ze możne to być spowodowane tym ze jezdze jeszcze na zimowych oponach. Czy mazda 6 r 2003 ma czujnik zużycia klockow hamulcowy?
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2013, 20:00
Posty: 79
Skąd: Żory
Auto: Mazda 6
1,8 120km
170tys
Bosse Sound :)

Postprzez misiek89 » 2 maja 2013, 15:05

Tylko z przodu jest akustyczny czujnik zużycia z tyłu brak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2012, 22:30
Posty: 509 (0/3)
Skąd: Wawa/Zmc
Auto: A4 1,8tQ

Postprzez MatikeS » 2 maja 2013, 15:07

okej a moze byc spowodowany lekki szum przy hamowaniu tymi zimowymi oponami ?
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2013, 20:00
Posty: 79
Skąd: Żory
Auto: Mazda 6
1,8 120km
170tys
Bosse Sound :)

Postprzez misiek89 » 2 maja 2013, 17:29

Jak by to były opony to szumiało by cały czas zobacz tarcze i klocki, u mnie tył wydaje dźwięki jak by już nie było klocka a jest go jeszcze sporo, ale słyszę to tylko jak muskam pedał hamulca jak się trochę pojeździ cisza, ale ja muszę przetoczyć tarcze bo maja strasznie nie równa powierzchnie i podejrzewam, że to ich wina, ale zobaczymy posprawdzaj i działaj :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2012, 22:30
Posty: 509 (0/3)
Skąd: Wawa/Zmc
Auto: A4 1,8tQ

Postprzez MatikeS » 3 maja 2013, 01:16

Misiek89 objawy takie same jak moje :) Posprawdzam
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2013, 20:00
Posty: 79
Skąd: Żory
Auto: Mazda 6
1,8 120km
170tys
Bosse Sound :)

Postprzez matthies » 6 lip 2013, 14:36

nie tyle problem co pytanie, wstawiłem auto na przeczyszczenie i przesmarowanie hamulców. Cały czas, jednak już w znacznie mniejszym stopniu, po podniesieniu auta, słychać obcieranie przy swobodnym zakręceniu koła. Czy to normalne, czy uderzać do nich ponownie na poprawienie tego?
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez zigu18 » 6 lip 2013, 15:16

caly czas obciera czy tylko tak jak by w jednym miejscu ? Może masz krzywe tarcze
Ostatnio edytowano 6 lip 2013, 23:42 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie trzeba cytowac calej poprzedzajacej wiadomosci...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2012, 18:35
Posty: 360 (4/3)
Auto: Mazda 6
GG 2002 sedan
2.0 benzyna BRC

Postprzez matthies » 6 lip 2013, 15:51

pewnie sa krzywe, ale delikatnie, bo na kierownicy przy chamowaniu nie czuke wibracji, obciera jakby caly czas, tylko dluzej delikatnie a co pewien czas slychac to mocniej.
no i kolo tez sie jakos zbyt dlugo swobodnie nie kreci
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez przemek_bsi » 12 paź 2013, 18:38

Przyszła pora na wymianę tarcz hamulcowych przednich. Postanowiłem zrobić to sam. Niestety, poległem na pierwszym etapie-okręceniu tarcz od piasty :( . Chyba dosyć mocno są zapieczone dwie śruby mocujące tarcze. Po kilku nieudanych próbach i delikatnym "zdewastowaniu" jednej z nich zaprzestałem w/w operacji. Trochę poprzeglądałem sieć i znalazłem narzędzie zwane-wkrętakiem udarowym. Miał ktoś styczność z tym narzędziem?

http://www.youtube.com/watch?v=K5pjT7rFpos na tym filmiku widać, że taka śrubka nie stanowi żadnego problemu. Jak jest naprawdę?
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2011, 16:27
Posty: 92 (1/1)
Skąd: Siemiatycze
Auto: Mazda 6 2.0 136hp

Postprzez volf31 » 12 paź 2013, 20:37

Też wczoraj zabrałem się za wymianę tarcz z przodu i byłem wyposażony we wkrętak udarowy, który jednak nie dał rady – musiałem rozwiercać. Poległem również na zdjęciu samych tarcz z piasty – jak przyspawane albo przyklejone – odpuściłem z braku czasu. W poniedziałek sprawdzę jeszcze patent z wykorzystaniem otworów do mocowania jarzma zacisku – ściągnięte z youtube.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2008, 14:36
Posty: 96 (1/1)
Skąd: Piaseczno
Auto: 6 2.0 MZR-CD 136KM 2004 GY
121 (B) 50KM 2001

Postprzez misiek89 » 13 paź 2013, 14:42

Przemek spróbuj przywalić młotkiem w te śrubki przez wkrętak powinny puścić jak nie to rozwiercasz i dajesz nowe.
volf31 napisał(a):Poległem również na zdjęciu samych tarcz z piasty
przywal młotkiem i nie będzie problemu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2012, 22:30
Posty: 509 (0/3)
Skąd: Wawa/Zmc
Auto: A4 1,8tQ

Postprzez dobrzyn22 » 13 paź 2013, 16:36

misiek89 napisał(a):przywal młotkiem i nie będzie problemu

dokładnie...i tak je wyrzucasz... Tylko uderzaj z głową – lepiej "opukać" w koło, nieco słabiej niż walnąć raz, a konkretnie ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5224 (21/69)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez volf31 » 15 paź 2013, 13:30

Można bez młotka – bardzo prosty sposób zaciągnięty z YouTube.
20131015_103715.jpg
Tarcza przed
20131015_103742.jpg
Troszeczkę aby pomóc
20131015_104453.jpg
Po zdjęciu zacisku. W mojej sytuacji zdjąłem cały zacisk z jarzmem ponieważ miałem nowe klocki. W sytuacji jednoczesnej zmiany klocków (zalecane) należy najpierw zdjąć zacisk potem jarzmo
20131015_104534.jpg
Sprzęt do ewentualnego odkręcenia wkrętów mocujących tarczę – w mojej sytuacji nie dało rezultatów – skończyło się na rozwiercaniu
20131015_105450.jpg
Zestaw do ściągania zapieczonych tarcz: 2 x śruba 10x140 4x nakrętka 17 i 2x podkładka 10,5
20131015_105532.jpg
śruby w miejsca otworów mocujących jarzmo zacisku hamulcowego
20131015_105742.jpg
Między tarczą a mocowaniem: podkłada, nakrętka kontrująca i na nakrętka zabezpieczająca
20131015_105809.jpg
Narzędzia: grzechotka 17 i płaski 17
20131015_105824.jpg
I dociągamy na przemian góra i dół do wyczuwalnego oporu aż strzeli zapieczona tarcza
20131015_105922.jpg
Następnie luzujemy obracamy tarczę o 180 st i powtarzamy dociąganie
Załączniki
20131015_110539.jpg
Tarcza zdjęta.\
Teraz gwintowanie otworów centrujących 8 mm – nowe śruby i gotowe
20131015_103934.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2008, 14:36
Posty: 96 (1/1)
Skąd: Piaseczno
Auto: 6 2.0 MZR-CD 136KM 2004 GY
121 (B) 50KM 2001

Postprzez Siw-y » 15 paź 2013, 14:44

Po co takie komplikacje skoro w tarczy jest gwintowany otwór M6 służący do jej ściągania?
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez klajgus » 15 paź 2013, 21:16

i przy próbie użycia tego nagwintowanego otworu prawie zawsze upierdziela się skorodowany gwint w tarczy i <dupa>
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2007, 17:08
Posty: 215 (0/1)
Skąd: Berlin i Okolice Gorzowa
Auto: BYŁA M6 GY 2.0i 16V 141- LF 04r.
LPG Brc Sequent 24

Jest Ford Mondeo 2.5 T

Postprzez bieski » 15 paź 2013, 21:53

Ja tam nie wiem w czym problem.
U mnie śruby dostały odpowiednio młotem i dało się je odkręcić.
Tarcze to już w ogóle nie był problem.
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez volf31 » 16 paź 2013, 13:29

No właśnie problem w tym, że nie dało się ani specjalnym gwintowanym otworem w tarczy ani młotkiem.
To jest sposób dla tych, którzy mają tak jak ja a nie dla tych, którzy nie mieli problemów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2008, 14:36
Posty: 96 (1/1)
Skąd: Piaseczno
Auto: 6 2.0 MZR-CD 136KM 2004 GY
121 (B) 50KM 2001

Postprzez Siw-y » 16 paź 2013, 13:38

No dobra, w jakimś stopniu mnie to przekonuje ;)
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez Forys » 12 gru 2013, 17:46

Ok. Przeczytałem cały temat ale mój problem dalej pozostał. Po wymianie tylnych zacisków i odpowietrzeniu zauważyłem niepokojące objawy. Na uruchomionym silniku po wciśnięciu pedału hamulca ten powoli ale jednak nieustannie zbliża się do podłogi. Hamulce jednak reagują i samochód hamuje bez problemu. Wróciłem do warsztatu i poprosiłem o ponowne odpowietrzenie układu. Efekt bez zmian. W międzyczasie zauważyłem, że pompowanie pedałem hamulca powoduje zapalanie się kontrolki hamulca ręcznego. Poziom płynu jest w normie, wycieków też nie stwierdziłem. Idąc dalej zorientowałem się, że odpowietrzanie mojej Madzi zostało dwukrotnie przeprowadzone jak w samochodzie bez układu ABS. Postanowiłem więc już w innym zakładzie wymienić płyn hamulcowy w przekonaniu, że rozwiąże to ostatecznie mój problem. Niestety efekt bez zmian. Co do pracy układu ABS to była okazja przetestować podczas pierwszych opadów śniegu. Układ działa, ale podczas pracy nie świeci się żółta kontrolka od ABS'u. Podczas testu kontrolek oczywiście wszystko bez zarzutu. Dodam jeszcze, że na wyłączonym silniku też wszystko w porządku. Jakieś pomysły? Iść dalej tropem niesprawności ABS'u?
...wars come and go but my soldiers stay eternal...
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2008, 19:59
Posty: 109 (0/10)
Skąd: Szczecin/Poznań
Auto: Mazda 3 BM 2016 2.0 165 KM Hatchback SkyPassion

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6