Hamulce – różne problemy
Jak by to były opony to szumiało by cały czas zobacz tarcze i klocki, u mnie tył wydaje dźwięki jak by już nie było klocka a jest go jeszcze sporo, ale słyszę to tylko jak muskam pedał hamulca jak się trochę pojeździ cisza, ale ja muszę przetoczyć tarcze bo maja strasznie nie równa powierzchnie i podejrzewam, że to ich wina, ale zobaczymy posprawdzaj i działaj 
nie tyle problem co pytanie, wstawiłem auto na przeczyszczenie i przesmarowanie hamulców. Cały czas, jednak już w znacznie mniejszym stopniu, po podniesieniu auta, słychać obcieranie przy swobodnym zakręceniu koła. Czy to normalne, czy uderzać do nich ponownie na poprawienie tego?
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
caly czas obciera czy tylko tak jak by w jednym miejscu ? Może masz krzywe tarcze
Ostatnio edytowano 6 lip 2013, 23:42 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie trzeba cytowac calej poprzedzajacej wiadomosci...
Powód: nie trzeba cytowac calej poprzedzajacej wiadomosci...
pewnie sa krzywe, ale delikatnie, bo na kierownicy przy chamowaniu nie czuke wibracji, obciera jakby caly czas, tylko dluzej delikatnie a co pewien czas slychac to mocniej.
no i kolo tez sie jakos zbyt dlugo swobodnie nie kreci
no i kolo tez sie jakos zbyt dlugo swobodnie nie kreci
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
Przyszła pora na wymianę tarcz hamulcowych przednich. Postanowiłem zrobić to sam. Niestety, poległem na pierwszym etapie-okręceniu tarcz od piasty
. Chyba dosyć mocno są zapieczone dwie śruby mocujące tarcze. Po kilku nieudanych próbach i delikatnym "zdewastowaniu" jednej z nich zaprzestałem w/w operacji. Trochę poprzeglądałem sieć i znalazłem narzędzie zwane-wkrętakiem udarowym. Miał ktoś styczność z tym narzędziem?
http://www.youtube.com/watch?v=K5pjT7rFpos na tym filmiku widać, że taka śrubka nie stanowi żadnego problemu. Jak jest naprawdę?
http://www.youtube.com/watch?v=K5pjT7rFpos na tym filmiku widać, że taka śrubka nie stanowi żadnego problemu. Jak jest naprawdę?
Też wczoraj zabrałem się za wymianę tarcz z przodu i byłem wyposażony we wkrętak udarowy, który jednak nie dał rady – musiałem rozwiercać. Poległem również na zdjęciu samych tarcz z piasty – jak przyspawane albo przyklejone – odpuściłem z braku czasu. W poniedziałek sprawdzę jeszcze patent z wykorzystaniem otworów do mocowania jarzma zacisku – ściągnięte z youtube.
Przemek spróbuj przywalić młotkiem w te śrubki przez wkrętak powinny puścić jak nie to rozwiercasz i dajesz nowe.
przywal młotkiem i nie będzie problemuvolf31 napisał(a):Poległem również na zdjęciu samych tarcz z piasty
misiek89 napisał(a):przywal młotkiem i nie będzie problemu
dokładnie...i tak je wyrzucasz... Tylko uderzaj z głową – lepiej "opukać" w koło, nieco słabiej niż walnąć raz, a konkretnie
No właśnie problem w tym, że nie dało się ani specjalnym gwintowanym otworem w tarczy ani młotkiem.
To jest sposób dla tych, którzy mają tak jak ja a nie dla tych, którzy nie mieli problemów
To jest sposób dla tych, którzy mają tak jak ja a nie dla tych, którzy nie mieli problemów
Ok. Przeczytałem cały temat ale mój problem dalej pozostał. Po wymianie tylnych zacisków i odpowietrzeniu zauważyłem niepokojące objawy. Na uruchomionym silniku po wciśnięciu pedału hamulca ten powoli ale jednak nieustannie zbliża się do podłogi. Hamulce jednak reagują i samochód hamuje bez problemu. Wróciłem do warsztatu i poprosiłem o ponowne odpowietrzenie układu. Efekt bez zmian. W międzyczasie zauważyłem, że pompowanie pedałem hamulca powoduje zapalanie się kontrolki hamulca ręcznego. Poziom płynu jest w normie, wycieków też nie stwierdziłem. Idąc dalej zorientowałem się, że odpowietrzanie mojej Madzi zostało dwukrotnie przeprowadzone jak w samochodzie bez układu ABS. Postanowiłem więc już w innym zakładzie wymienić płyn hamulcowy w przekonaniu, że rozwiąże to ostatecznie mój problem. Niestety efekt bez zmian. Co do pracy układu ABS to była okazja przetestować podczas pierwszych opadów śniegu. Układ działa, ale podczas pracy nie świeci się żółta kontrolka od ABS'u. Podczas testu kontrolek oczywiście wszystko bez zarzutu. Dodam jeszcze, że na wyłączonym silniku też wszystko w porządku. Jakieś pomysły? Iść dalej tropem niesprawności ABS'u?
...wars come and go but my soldiers stay eternal...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6