Mazda 323f BG BP+T '91 – Astina, 1/4mili 9.942 @ 242 km/h

[piwo]

no to juz prawie czas coobciowego saaba z ponad 400konmi
http://www.racingforum.pl/index.php?sho ... 137&st=120
gratulacje. jak dla mnie mega dobry czas. to juz poziom bmw m3 generacje w dol. mega dobrze. nie sadzilem ze na tych parametrach zejdziesz poniej 14stu. a tu zonk i jest mega dobrze. i to fwd. gratki jeszcze raz. szpera plus cos tam cos tam przy pokretce z cisnieniem doladowania pewnie spowoduja jeszcze podkrecenie osiagow.
jaka predkosc na mecie? musiales zapinac piatke?

[weede]

rewelacja czas

[tekkenfan]

Piwo parametry się trochę zmieniły, tzn. tak jak wspomniałem boost jest progresywnie zwiększany od 6000rpmów do ok. 0,75bara. Tak więc podczas przejazdów przy każdej przepince spadał do 0,5bara i sobie rósł. Progresywne doładowanie jest jeszcze do dopieszczenia bo czasami ładuje mniej, czasami więcej, a czasami są skoki podczas wzrostu obrotów. No ale to było ustawiane w sobotę o 1 w nocy tak więc na szybkiego. Przy obecnym setupie szczelam że jest jakieś 250-260 koni. Więcej nie będzie bo już w chwili obecnej AFR rośnie w wyższych partiach obrotów do 12,4.

jaka predkosc na mecie? musiales zapinac piatke?

nie wiem bo organizatorzy nie podawali, a ja nie patrzałem. Ćwiarę kończyłem na 4, wg. loga było 7500 rpmów ale jeszcze po przejechaniu fotokomórek trochę cisnąłem dla pewności.

Timeslipy:


W sobotę korzystając z okazji powrotu do kolektora ssącego bez VICSów zmieniałem też alternator (stary potrafił ładować 13V tak więc słabo).

Porównanie plemnum ori Vs ori bez VICSów:


Jakiejś dużej różnicy nie widzę ale wykresy mówią co innego. Tak więc na chwilę obecną będę śmigał na tym cudaku.

Drugim modem było przygotowanie do montażu triggera i przejścia na EMU.
Porównanie alternatorów ori z GT Vs alternator na pasek wielrowkowy:

Tu pojawił się pierwszy problem bo mocowanie głównego przewodu zasilającego posiada większe "oczko" montażowe w alternatorze z paskiem wielorowkowym. Nie byłby to wielki problem gdybym miał pod ręką jakiś pilnik lub wiertarkę, ale musiałem się posiłkować śrubokrętem ale dałem radę
Koła pasowe wału:


Koło pasowe z GT:


Koło pasowe z MX5:


Jak widać koło pasowe nie ma dystansu do bloku, a jego rolę pełni właśnie trigger. Dzięki temu zabiegowi nie będę musiał staczać ori koła a jedynie wrzucić triggera- czyli jeden problem mniej . W sumie to nie jestem pewny czy da radę to stoczyć bo może się okazać że będzie za mało mięsa .

Jak wyżej pisałem żeby wszystkie paski były w linii musiałem wrzucić triggera który był oryginalnie w MX5 i tu pojawił się drugi problem. Okazuje się że dolna osłona rozrządu w MX5 posiada znacznik do
ustawiania zapłonu o kilka mm wyżej w porównaniu z tym od BG GT.
Po lewej osłona z MX5, po prawej z BG GT.


Wpadło też ma się rozumieć nowe kółko do napędzania pompy wody:


Cały zestaw dopełnił nowy pasek alternatora BANDO.

[jackkpl]

A juz liczylem na to,ze mi mazde opierdzielisz

[Boris86]

Nie wiem czy ktoś pytał już. Orientujesz się ile autko aktualnie waży?
Powiesz co zaważyło na decyzji przejścia na EMU?

[tekkenfan]

jak zrobimy nowy kolektor wydechowy i przerobimy dolot to pojadę się zważyć ale obstawiam że 1150-1200. Sam Holset waży pewnie z 10-15kg, do tego trochę kwasiaka, heble z M6 itp. Oczywiście mowa o aucie z pełnym wnętrzem i pełnym bakiem, a do tego jeszcze kierownic czyli jakieś 1xx kg

EMU dlatego że:
– mając sterowanie EBC musiałem wszystkie wtryski podpiąć pod jedno wyjście tak więc z pół-sekwencji zrobił się monowtrysk
– przejście na COPsy powinno być łatwiejsze bo jest możliwość zmiany dwell time cewek;
– możliwość dowolnego triggera na wale
– możliwość zrobienia pełnej sekwencji
– zrobienie LC bo w chwili obecnej brak wejść (co prawda w nowym sofcie jest możliwość zrobienia LC ale i to już było po decyzji przejścia na EMU )
– jakieś Flat Shifty i takie tam szmery bajery
– możliwość podpięcia Knock Sensora i automatyczne zmiany paliwa/zapłonu w momencie wykrycia stuków

Media nagrane przez Waldiego:
Pierwszy przejazd:


Drugi przejazd:


Trzeci Przejazd:

[benq323]

Byłem, widziałem i muszę powiedzieć, że to nwet zapie*dala

[jarsoN]

Szatan!

Gratki czasów, mega dobrze . Brakuje blow offa

[jackkpl]

Nic nie brakuje, jest tak jak ma byc . Taki czas to juz naprawde szybkie samochody robia.

[Fiveopac]

Gratulacje, idzie jak dzika 13,6 to juz nie w kij dmuchał, jeszcze chwila i zaczne sie czuc zagrozony hehe
ps.
Dzieki za pizze

[tekkenfan]

Dzięks,

Brakuje blow offa

Toć przecie jest blow off, tyle że przy "szybkich" przepinkach go nie słychać

W tym tygodniu wpadnie szperunek, a jak w przyszłości wpadną większe wtryski to może być ciekawie. Innymi słowy wróciła chęć do modzenia

[Gared]

– kupiłem przewody hamulcowe miedziane (na całe auto) i w stalowym oplocie (HEL w kolorze czerwony-transparentny)

Teraz trzymaj rachunek za te Hele, bo patrząc na moje jednostkowe doświadczenia mogą ci się przydać. Moje od dziedziczone po Luksterze wytrwały jakieś 1,5 roku z czego pierwszy pękł po mniej więcej czterech miesiącach posiadania auta, drugi rok później. Teraz czekam aż zdechną ostatnie dwa i wrzucam ori mazdy.

[antek_92]

Meeega autko lata naprawde super mam nadzieje ze kiedys bedzie mi dane odbyc przejazdzke na prawym ;p

[tekkenfan]

Dzisiaj był ciąg dalszy walki z Mazdą, a dokładnie odwiedziłem Waldiego w celu wrzucania szperunku
Po 2 godzinach skrzynia była zrzucona i zaczęła się rozbiórka:


I jak zwykle coś musiało pójść nie tak , kolejne pęknięcie (1 z 3 dzisiejszego dnia hehe) do kolekcji:




Gdyby nie to to szkrzynia byłaby już złożona, a tak muszę jutro podzwonić do kilku firm. Mam tylko nadzieję że ktoś będzie miał takie łożysko na miejscu bo inaczej będzie słabo

Kolejnym etapem było roznitowanie koszyczka z satelitami, które wyglądają jak nowe:


Waldii dzielnie walczył za sterami wiertarki, w rezultacie czego misja została zakończona sukcesem:


Następnym krokiem było podpięcie szperunku:


Śrubki zostały dokręcone na "100NM" w lewą stronę

A na zakończenie dnia szybka podmiana sprzęgła.
Stare sprzęgło obijane w WITZENie wyglądało prawie jak nowe:




"Prawie" bo o ile okładziny były naprawdę grube to znaleźliśmy małe pęknięcie na "obudowie" sprzęgła . Tak czy siak jak na przebieg ~30-40 tysięcy nie lekkiego traktowania no i około 10 na turbo burbo sądzę że nie jedno "nowe" sprzęgło by się zawstydziło.

Trzecim pęknięciem dzisiejszego dnia była śruba docisku. Na szczęście dało radę ją wykręcić, a gdzieś w czeluściach Waldiego Drut Garage znalazła się zapasowa śrubka.

[Rafał_]

Czas meeega

[rafał88]

to lozyko wizualnie jest niemal identyczne jak ja kupowalem do ciagnika moze akurat z czesiami do rolniczych maszyn dorwiesz

[tekkenfan]

No to mam pozamiatane. Mazda wymyśliła jakieś przedziwne łozysko którego nigdzie nie dostanę (po za serwisem)
Łożysko o tym samym numerze jak się okazało posiada średnicę wew. na wałek 35 a u mnie jest ~27

[jackkpl]

Dzwon po firmach, ktore produkuja. Moze dorobia na zamowienie. A jak nie, to uzywane od kogos wsadzic

[tekkenfan]

Taaa jeszcze trzeba znaleźć skrzynie, zdjąć łożysko, no i pozostaje kwestia tego w jakim jest stanie.
Trzeba będzie w serwisie zamówić, ale to uziemi mi auto na tydzień i zaboli trochę po kieszeni ehhhh.

[weede]

Taaa jeszcze trzeba znaleźć skrzynie, zdjąć łożysko, no i pozostaje kwestia tego w jakim jest stanie.
Trzeba będzie w serwisie zamówić, ale to uziemi mi auto na tydzień i zaboli trochę po kieszeni ehhhh.

tu zadzwon http://www.tranzax.pl/