co wam sie zepsuło w mazdach w czasie ost. "przymrozków"?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Bimbak » 2 mar 2006, 16:52

mi sie narazie zdrowie psuje od tych zasr*ch mrozów
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Piotrek » 2 mar 2006, 17:09

12.02 sie zepsulo

Obrazek

Kasa z PZU byla na koncie juz 16.02 ;) Usterka jeszcze nie usunieta :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez Gandalf X » 2 mar 2006, 21:44

Witam.
W moim Xedzie zamarzł akumulator (niby normalka przy takim mrozie), ale nawet próby reanimacji korzystając z drugiego nie dawały rady zakręcić rozrusznikiem nawet jednego obrotu. Prób rozruchu kilkanaście.Efekt ? Po wstawieniu nowego (Centra Futura 50Ah/500A) od razu załączył się wentylator klimatyzacji (wyłączony zapłon, kluczyk wyjęty). Silnik odpalił od kopa. W pozycji 1 (odblokowanie kierownicy) , 2 (włączony zapłon) i 3 (rozruch silnika) wiatrak nie kręci się czyli niby OK. Ale po wyłączeniu silnika i wyjęciu klucza zaczyna kręcić. Zostawiony na ok 10 min kręci nadal więc ewidentna wina błędu sterowania a nie przekroczenia tamperatury ale gdzie szukać przyczyny? Który czujnik nawalił? A może komputer?
PS. Włącznik klimy cały czas wyłączony (nie świeci kontrolka), po włączeniu efekt taki sam (wentyl kręci bez kluczyka). Doraźnie pomogło wyjęcie bezpiecznika 40A Air Condition ale to nie usunęło usterki :)
Może ktoś ma pomysł jakiś sensowny? Brak schematu elektryki w CA-KF skutecznie utrudnia diagnostykę.
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 9 paź 2005, 20:41
Posty: 4
Skąd: Łęczyca
Auto: Xedos 6 '94 V6 2,0i CA-KF

Postprzez Gandalf X » 2 mar 2006, 22:16

Dzięki GofNet za super szybką pomoc <jupi> , nie ma tu schematów do Xedosa ale 626 GE KF to podobna bestia, może sobie poradzę. Jak się uporam, nie omieszkam tego opisać dla potomnych. Pozdro
Początkujący
 
Od: 9 paź 2005, 20:41
Posty: 4
Skąd: Łęczyca
Auto: Xedos 6 '94 V6 2,0i CA-KF

Postprzez nemi » 2 mar 2006, 22:19

Gandalf X napisał(a):626 GE KF

Nie było takiego. Był KL :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Waluś » 2 mar 2006, 22:41

nightcomer A co robisz w miedzy czasie jak nie rozbijasz Mazdy ?? hahaha, no nie mogłem się powstrzymać <lol>
A mi się popsuło hmmm, jeszcze nie wiem ale napewno coś wymyśle. ALbo już wiem :) Na przykład jutro zaprawki, potem spawanie podwozia, potem przegób, sprzęgło w kolejce leży, co by tu jeszcze hmmm aha cos mi stuka w zawieszeniu chyba stabilizator, przydały by się jeszcze amory, oj starczy bo znowu ktos powie że Mazdy to szroty hahaha hahaha
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez nemi » 2 mar 2006, 22:43

oj starczy bo znowu ktos powie że Mazdy to szroty


potwierdzam :P
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez nightcomer » 3 mar 2006, 02:25

Waluś napisał(a):nightcomer A co robisz w miedzy czasie jak nie rozbijasz Mazdy

tez rozbijam...
kule bilardowe, stereotypy, cudze złudzenia i związki bez przyszłości :>

PS na dniach odbieram rupiecia z warsztatu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez adam626 » 5 mar 2006, 00:57

u mnie od zawsze na mrozie puka coś w tylnej osi.
Ale zimno i nic z tym nie robię.
A jak ciepło to nie puka i tak już 7 lat.
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez sciera » 6 mar 2006, 01:35

Mi akumulator w MX-3 ciagle pada (w lecie tez, jak sie nie uzywa przez 2 tygodnie samochodu). Ale co dziwne – zostawilem go na zime, bo mi samochod przysypalo, i lezal tak przez 2 miesiace najwiekszych mrozow. Jednego dnia bylo cieplej, wiec sprawdzilem czy odpala. I ODPALIL! Kopare mialem. Ale to nic, bo tydzien po tym, juz padl, choc bylo duzo cieplej (moze ten wczesniejszy rozruch silnika go ostatecznie dobil, choc preciez potem specjalnie 5 minut gazowalem silnikiem zeby naladowalo go troche).


I teraz zaczyna sie historia ktora mnie rozwalila. Gdy juz akumulator padl, mysle sobie – podładuje go chwilke, zeby odjechac samochodem, bo na dachu wisi cala kupa sniegu i moze spasc (przed drabinkami oporowymi). Zgarnalem z Madzi cala warstwe sniegu (40cm) i otworzylem drzwi, zeby klape otworzyc i akumulator odkrecic. W tym momencie runal caly snieg. Stalem przez 5 minut nie mogac uwierzyc ze to sie stalo. Gdybym nie zgarnal z niej sniegu, moze bym nie mial pekniecia na mace. Co za pech! 10 pier***nych minut w ta albo w druga strone i maska bylaby cala. Zaczynam wierzyc ze ten woz jest pechowy. Zona miala juz 4 sluczki (nie z jej winy) i niektore czesci malowane byly juz 3 razy! Maska bedzie malowana 3 raz. Cool! ALe dzikei temu wyglada jak nowy (za wszytko placi PZU) :P

sciera
Początkujący
 
Od: 16 mar 2004, 18:25
Posty: 24
Skąd: katowice

Postprzez Bimbak » 6 mar 2006, 12:21

adam626 napisał(a):puka coś w tylnej osi

Auto: 626GD 1.8 12V

:| <jelen>
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez adam626 » 7 mar 2006, 00:58

[quote="Bimbak"][quote="adam626"]puka coś w tylnej osi[/quote]
[quote]Auto: 626GD 1.8 12V[/quote]
:| <jelen>[/quote]

????
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez Paweł » 7 mar 2006, 02:49

nemi napisał(a):
Gandalf X napisał(a):626 GE KF

Nie było takiego. Był KL :)

Co ciekawe, silnik KF zostal zaprojektowany dla platformy GE, a dopiero pozniej, niejako przypadkiem trafil do C (Xedos6 i 323F). Pierwotne miejsce przeznaczenia znalazl KF praktycznie tylko w Japoni, gdzie mozna bylo kupic Efini MS-6 z tym silnikiem.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/944)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Globy » 8 mar 2006, 01:46

...a takze zwykla GE, rowniez o mocy 160 KM.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez polnik@studio » 16 mar 2006, 21:59

no i mnie dopadły uroki tej zimy (muszę znaleźć kogoś winnego ;) ) a mianowicie spaliła się żaróweczka w reflektorze. Nie było by to straszne gdyby nie okazało się, że muszę kupić dwie gdyż te co były to miały niebieską poświatę. Ale najlepsze było jak zacząłem wymieniać po ciemku te żarówki. Myślałem, że się wścieknę :D

pozdrawiam Krzysiek
[url=http://www.polnik-studio.pl/]systemy informatyczne[/url] || [url=http://www.athleticshop.com.pl/]sprzęt fitness[/url] || [url=http://www.trampoliny.com.pl.pl/]trampoliny[/url] || [url=http://www.ogrodowe-meble.pl/]meble ogrodowe[/url]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 16:31
Posty: 1097
Skąd: Warszawa
Auto: Kia pro cee'd/ Toyota Starlet

Postprzez P0L4K » 16 mar 2006, 23:06

co wam sie zepsuło w mazdach w czasie ost. "przymrozków"?


nic <serduszka>
Główno-dowodzący LOŻY VIP'ów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sie 2004, 12:23
Posty: 1124
Skąd: Warszawa
Auto: Passat B7

Postprzez Tomash » 17 mar 2006, 00:24

W mojej siedemnastolatce tez nic! I za to ja uwielbiam <jupi>
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2005, 05:51
Posty: 209
Skąd: Trojmiasto
Auto: Tribute 3.0 V6

Postprzez brii » 17 mar 2006, 00:41

Mi raz akumulator nie wyrobił jak było -30, pozatym nic się szczęśliwie nie stało, chociaż raz myślałem, że coś w silnku walnęło z powodu przymarziętego oleju :D
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Adaś » 17 mar 2006, 02:36

ehh dziś w nocy zeszło mi powietrze z przedniego koła... kolejne spóźnienie do pracy i 30zł w plecy za zrobienie.. dobrze, że wulkanizatora mam 700m od domu:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez Arvi » 21 mar 2006, 17:14

Heh...
To się do przymrozków nie liczy tylko do konsekwencji zimy...
Coś mi pukało w przednim kole...
Tak sobie pukało i pukało...
No i cały wahacz do wymiany :(.
Z wahaczem amortyzator, który się wykrzywił...
Więc koszty spore...:(.
Dziś pan z lawetą przyjedzie i do AZ Auto pojedziemy...
Ale bolesna to strata.
Tak bez Madzi żyć :D.

Pozdrawiam,
Arvi
Jaki Arvi jest, każdy widzi... i czuje.
Początkujący
 
Od: 24 lut 2006, 15:32
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 24V (1992)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Moto