Praca turbiny i hamowanie silnikiem
1, 2
Ja byłem przekonany, że odcina całkiem w starych dieslach też... Ech... Tak kombinowałem przez lata prawie zawsze hamując silnikiem... Do perfekcji w tym doszedłem przejeżdżając po 20 km bez dotknięcia hamulca...
Mój świat się zawalił...
Mój świat się zawalił...
Grzegorz Strzałkowski
A mnie ciekawi pronlem dwumasówki podczas hamowania silnikiem.....
Przeciez schodzimy poniżej 1500 obr niektórzy do momentru drżenia silnika i co z wdumasówką wtedy sie dzieje..... przecież nei śpi
Przeciez schodzimy poniżej 1500 obr niektórzy do momentru drżenia silnika i co z wdumasówką wtedy sie dzieje..... przecież nei śpi
MOJA MAZDA http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
NA PJ http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/6/42933
http://www.ath-hinsberger.de – compleet bodykid
Eibach -30mm
NAPRAWA SKRZYŃ BIEGÓW – SYNCHROCAR Piotr Tarka Żory ul. Fabryczna 1 tel 32 435 90 26
507 144 039 http://www.synchrocar.pl/
ZAPRASZAM NA SERWIS KLIMATYZACJI!!
NA PJ http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/6/42933
http://www.ath-hinsberger.de – compleet bodykid
Eibach -30mm
NAPRAWA SKRZYŃ BIEGÓW – SYNCHROCAR Piotr Tarka Żory ul. Fabryczna 1 tel 32 435 90 26
507 144 039 http://www.synchrocar.pl/
ZAPRASZAM NA SERWIS KLIMATYZACJI!!
Wydaje mi się, że przy hamowaniu to nie ma problemu z dwumasówką. Nic nie drży, bo nic się nie spala. Bo samo kręcenie się silnika to chyba nie jest przyczyną drżenia w dieslu, raczej duża energia wydzielana przy spalaniu porcji paliwa.
Bez paliwa to wszystko się kręci i w benzynie i w dieslu tak samo, może w dieslu nieco wolniej, ale nie na tyle, żeby to miało znaczenie.
Co innego jak potem przy 1200 rpm dodajesz gazu... Raczej po takim hamowaniu to pozostaje tylko redukcja.
Bez paliwa to wszystko się kręci i w benzynie i w dieslu tak samo, może w dieslu nieco wolniej, ale nie na tyle, żeby to miało znaczenie.
Co innego jak potem przy 1200 rpm dodajesz gazu... Raczej po takim hamowaniu to pozostaje tylko redukcja.
Grzegorz Strzałkowski
Koło 2M dostaje najbardziej w momencie przyśpieszania – wtedy przeciążenia działające na koła są najbardziej niszczące – wynikają oczywiście z wysokiego momentu obrotowego. Przy hamowaniu silnikiem, o ile nie strzelamy ze sprzęgła i o ile w odpowiednim momencie odłączymy silnik, tj. przed ponownym podaniem paliwa (nie mniej niż 1100 obr./min.) – koło 2M wcale nie dostaje, lub dostaje bardzo mało. Ale i tak jest to promil z tego co dostaje przy nieumiejętnym traktowaniu gazu i sprzęgła przy jedynce i dwójce, tudzież kulaniu się na minimalnych obrotach (korki). Dlatego lepiej jeździć dieslem na luzie w korkach.
Pozdor Myjk
Dużo zostało napisane w różnych źródłach na temat odcinania paliwa w czasie hamowania silnikiem. W swojej Madzi 626 2,0 DITD nie mam komputera pokładowego więc nie wiem co by mi pokazywał podczas hamowania silnikiem. Jeżdżę także służbowym Peugeotem 307 1,6 16v benzyna z 2005 roku gdzie jest zamontowany komputer pokładowy. Podczas hamowania silnikiem pokazuje chwilowe spalanie na poziomie 1,2 – 1,4 l/100 km. Według tego co czytam, to wtedy nie powinien dostawać paliwa w ogóle. Stąd moje pytanie; czy faktycznie dostaje paliwo czy jest to tylko wskazanie komputera? Dodam, że zużycie te jest niezależne od prędkości obrotowej silnika.
Mazda 626GF 2.0 DITD 2000
- Od: 23 kwi 2008, 17:41
- Posty: 23
- Skąd: Wysokie Mazowieckie
- Auto: Była Mazda 626GF 2.0 DITD 2000
Jest Mazda 6 GJ 2,5 i-ELLOP SkyPASSION 2015
Ja miałem kiedyś to nieszczęście być posiadaczem P406 2.0 16V ze wszystkimi bajerami jakie ta auta miały, był tam też komp pokładowy. W trakcie hamowania silnikiem wskazywał zawsze 0.
czyli na pewno taki układ ma, a to, że pokazuje jakąś wartość różna od zera – no to widać, że francuziki mają problemy nawet i z liczeniem.Godleś napisał(a):Peugeotem 307 1,6 16v benzyna z 2005 roku
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Myjk napisał(a): Ale i tak jest to promil z tego co dostaje przy nieumiejętnym traktowaniu gazu i sprzęgła przy jedynce i dwójce, tudzież kulaniu się na minimalnych obrotach (korki). Dlatego lepiej jeździć dieslem na luzie w korkach.
Czy można jakieś rozwinięcie co to jest to "nieumiejętne", coby się nie okazało, że logika nijak nie ma się do praktyki
- Od: 21 lip 2008, 14:51
- Posty: 43
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda MPV, 2004, 2.0 MZR-CD
xANDy napisał(a):Jeśli obroty turbiny są małe, to mało powietrza przechodzi przez wirnik i tym wolnij się schładza
Raczej szybciej – podczas sprężania dużej ilości powietrza wytwarza się dużo ciepła, przy sprężaniu małej dużo mniej. By schodzić powietrze które podgrzewa turbina używa się intercoolera
xANDy napisał(a):czyli na pewno taki układ ma, a to, że pokazuje jakąś wartość różna od zera – no to widać, że francuziki mają problemy nawet i z liczeniem.
Mój francuz pokazuje 0.0
Za to Japoniec z krwi i kości (Subaru) pokazuje 1.8

Coś xANDy te Twoje teorie anty-francuskie się kupy nie trzymają
BTW – kupiłem niedawno Renię z silnikiem 3.0dCi z przebiegiem 155 000km – zobaczymy czy Delphi jest takie złe – póki co samochód ani razu nie był w serwisie poza wymianami oleju i rorządu (potwierdziło to ASO).
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Marek61 napisał(a):Hamujac silnikiem w dieslu własnie oszczedzasz paliwo.W duzo wiekszym stopniu niz hamujac silnikiem w aucie z benzyną.To jedna z podstaw oszczednej jazdy dieslem. I dodatkowo nastepna korzysć ...oszczędnosć klocków ii tarcz hamulcowych.W trakcie hamowania silnikiem w dieslu nie nastepuje podawanie paliwa.Trafiony zatopiony
Czy to się tyczy wszystkich klekotów? Niedawno natrafiłem na informację że niektóre mają a inne nie tzw "cut off" i od niego wlaśnie zależy czy hamując silnikiem dostarczamy paliwa (tak jak na biegu jałowym) czy też nie. Na przeglądanych przeze mnie postach dot hamowania dieselem jest że jednak paliwa nie podaje ale...kto pyta wie więcej
- Od: 9 kwi 2008, 15:56
- Posty: 35
- Skąd: Swarzędz
- Auto: BYŁA: 626 GF/GW 2.0 DiTD (110KM)
JEST Premacy, 1.8 (101 KM), 1999r
tak nieladnie nazywacie je "klekotami".nie mszcza sie na Was podczas ekspoloatacji?

andrzej 08 napisał(a):tak nieladnie nazywacie je "klekotami".nie mszcza sie na Was podczas ekspoloatacji?![]()
Bo jak Mazda klekoce to się serce z radości łomoce
To jak jest tym "cut off", jest wogóle takie cos czy zostalem w błąd wprowadzony?
- Od: 9 kwi 2008, 15:56
- Posty: 35
- Skąd: Swarzędz
- Auto: BYŁA: 626 GF/GW 2.0 DiTD (110KM)
JEST Premacy, 1.8 (101 KM), 1999r
josif666 napisał(a):Bo jak Mazda klekoce to się serce z radości łomoce


oj tak
brii napisał(a):xANDy te Twoje teorie anty-francuskie
Raczej obiektywne i prawdziwe
brii taki mały OT.. skoro Renie są tak fantastycznymi autami
Pozdrawiam.
xANDy napisał(a):Silnik RF-7 NIE odcina paliwa – to mechaniczna pompa, która przy jeździe "na luzie" bądź przy hamowaniu silnikiem podaje zwykłą dawkę "wolnych obrotów". Tak jest ze wszystkimi mechanicznymi pompami...
Nieprawda że ze wszystkimi... takie pompy też niepodaja paliwa na wtryskiwacze gdy obroty sa wyszsze od obrotów biegu jałowego, mechaniczne pompy oprócz zespołu tłoczącego posiadają mechanizm na który działa siła odsrodkowa a im wyszsze obroty tym większa siła odsrodkowa która działa na elementy tego mechanizmu i są one sprzęgnięte z elementami sterującymi iloscią podawanej dawki paliwa

- Od: 28 wrz 2007, 17:16
- Posty: 59
Riki napisał(a):brii taki mały OT.. skoro Renie są tak fantastycznymi autami to dlaczego poprzednia generacja Laguny w 80% nie wyjeżdżała z salonów z powodu..... niemożliwości "przejścia" pierwszego przeglądu?

Skąd takie info??
Ja mogę powiedzieć, że 100% Subaru nie przechodziło przeglądu przed sprzedażnego bo nasze Subaru go nie przeszły
Jeszcze raz napiszę – nie są wspaniałe, ale napewno nie są gorsze. Czasy w których prawdą było, że samochody na F są złe dawno minęły. Tak samo nie zgadzam się z ludzmi którzy piszą, że Japońskie samochody to plastikowe g**no, chociaż niekiedy mają rację...
Wkurzają mnie ludzie którzy jadą po wszystkim stereotypami.
Na forum Laguny wszyscy narzakają, że się psują ale nimi jeżdżą, bo tak naprawdę psują się pierdułki związane z elektroniką (a jeszcze częściej się nie psują tylko ludzie nie potrafią ich obsługiwać). Są tam trochę przewrażliwieni na tym punkcie. Podobnie jest na naszym forum jeśli idzie o branie oleju, koło dwumasowe i VRISy
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
gdy samochód jest na biegu, rozpędzony, ale podał gazu nie jest wciśnięty, dochodzą odgłosy, buczenie z silnika, jakby coś wpadało w rezonans
miał ktoś cos podobnego?
miał ktoś cos podobnego?
-
bobejro
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6