Norby napisał(a):Może wystarczyło zlokalizować uszkodzony wtrysk i wymienić podkładki bez konieczności wymiany wszystkich czterech co zmniejszyło by koszty
W moim przypadku z wtryskami było dużo rzeczy pochrzanione. Jeden miał spalona końcówkę, inny był również lekko nadpalony, w jednym była sprawa innego kabla oporowego niż wtrysk, przypadku pozostałych dwóch nie mam radnych informacji. Po wymianie tych dwóch w najgorszym stanie, nadal coś klepało, chociaż to mogłoby byc powodem braku zmiany podkładek. Oczywiście serwis z jakąś dziwną łachą mi to wymieniał, twierdząc że to głupia robota "wkładanie złomu do samochodu-wtrysków", czyli dla nich byłoby najlepszym rozwiązaniem zakup 4 sztuk nowych. Za używane wtryski zapłaciłem 800 zł, z kpl odpowiednich kabli-a to bardzo ważne. Pojedyncze sztuki na allegro kosztują od 300-450 zł. U mnie jak widać opłacało się wymianę 4.
Te moje wyjęte będę chciał sprawdzić w Mabi i albo zostawię te sprawne na "odpukać " w razie czego, lub je poprostu opchne.
Apropo Bosha to z jednej strony mówią że mogą sprawdzić tyle co Mabi, jednak do końca nie da ocednić się ich sprawności. Napisałem to co usłyszałem, ale nic z tego nie wiem
