– dowiaduję się więcej rzeczy, o których nie mam i nie będę zielonego pojęcia
– wizualizuję sobie, co może się stać z moją mpv i jak sobie w tej sytuacji nie poradzę

pewnie przed wyjazdem (w lipcu) poproszę was o link lub spis rzeczy, na które mechanik powinien zwrócić uwagę ... (do tej pory sprawdzałem tylko płyny i klocki) przed zrobieniem wakacyjnych 7 tysięcy kilometrów ...
a tym czasem:
– jak było zimno (z 2 – 3 tygodnie temu) po zapaleniu mazdy wydobywał się z niej (jak stała, na jałowym) wstrętny dźwięk – taki huk, jakby ktoś toczył metalowe, ciężkie koło ... po rozgrzniu to ustawało ... co to mogło być i czy się tym martwić?
– teraz z kolei, od kilku dni, jak auto jest zimne, to przez pierwsze kilometry, przy depnięciu (1800-2300 obrotów) coś lata w silniku, jakby mi siętam szmata zaplątała
wkurza mnie to, bo w poprzednich autach (benzyniakach) nie miałem żadnych takich odgłosów ...
że już nie wspomnę, że cr pracuje, jak traktor – nawet się dzis z kumplem wykłucałem, że to cr, bo on twierdził, że klekot zwykły, bo cr inaczej brzmią
macie na to wszystko jakąś teorię, która nie kosztuje milion bongodolarów u mechanika z ASO? :@)
no to się komuś zwierzyłem ;@) ... pozdrov, krystof