Witam.
Będę robił u blacharze uszkodzenie progu lewego. Blacharz zasugerował mi, że po naprawie/wymianie progu zaleca, żeby nie malować go w kolorze nadwozia tylko założyć "czarnego baranka" na obydwa progi, co ma po I zmniejszyć koszt naprawy a po II lepiej zabezpieczyć progi przed korozją.
Co radzicie?? Zrobić tak jak blacharz czy malować w kolor nadwozia, tak jak było do tej pory??
(Jestem przygotowany finansowo na malowanie ale chcę wiedzieć czy może faktycznie lepiej byłoby tego baranka położyć).
Prośba o poradę (malowanie)
Strona 1 z 1
a konserwowałeś u zwykłego lakiernika czy w ASO?? i pytanie jaki kolor auta masz....bo jak czarny to nie ma problemu...
ja mam czerwony...
- Od: 14 kwi 2009, 14:10
- Posty: 137
- Skąd: Warszawa
- Auto: Citroen Xsara Picasso SX Pack, 1.6 16v, 2007r.
poprz. M 323F BJ, 2.0 DiTD, 2002 r.
Nie w ASO, w prywatnym zakładzie gdzie robia konserwacje, kolor samochodu mam zielony a baranek mam tylko na samym dole progu nie na całym takze tego nawet nie widac
Ja na Twoim miejscu bym pomalował progi farbą a pozniej baranek na zewnatrz plus konserwacja woskiem w środku bo progi lubia w BJ rdzewieć.
Ja na Twoim miejscu bym pomalował progi farbą a pozniej baranek na zewnatrz plus konserwacja woskiem w środku bo progi lubia w BJ rdzewieć.
- Od: 13 sty 2009, 20:53
- Posty: 85
- Skąd: Tarnów
- Auto: Mazda 323F 1,3 16V (BJ) '98r
Pęknięcie na moim progu jest u góry progu....więc i tak będzie wycinany fragment i wstawiany....więc baranek, byłby przez cały próg od góry do dołu...
- Od: 14 kwi 2009, 14:10
- Posty: 137
- Skąd: Warszawa
- Auto: Citroen Xsara Picasso SX Pack, 1.6 16v, 2007r.
poprz. M 323F BJ, 2.0 DiTD, 2002 r.
Przyklejam sie do tematu.
Kupilem dokladki progow do BJ. Chce malowac je pistoletem.
Ile potrzebuje farby podkladowej, lakieru i claru ?
Czy jakies dodatkowe zabiegi zastosować?
Kupilem dokladki progow do BJ. Chce malowac je pistoletem.
Ile potrzebuje farby podkladowej, lakieru i claru ?
Czy jakies dodatkowe zabiegi zastosować?
- Od: 26 lut 2011, 17:58
- Posty: 187
- Skąd: Poznań
- Auto: Toyota GT86
Witam. Wszystko zależy jakie nakładki kupiłeś. Jeśli używka w jakimś kolorze: zmatować papierem ściernym tak aby wszystko było gładkie,nie było żadnych odprysków i zadrapań,nakładasz podkład,po wyschnięciu baza (kolor) i klar. Jeśli nowe: goły plastik należy dokładnie odtłuścić,nakładasz odpowiedni podkład (promotor przyczepności,jest dostępny w sprayu,tylko produkty profesjonalnych firm lakierniczych),podkład izolujący,baza i klar. Nowe nakładki występowały również w podkładzie. Co do ilości lakieru – 300 gr. bazy i tyle samo klaru. Srebra nie miały problemów z kryciem. Powodzenia.
-
rav 75
Dzieki za odpowiedz.
Bede malowal uzywane dokladki.
Czy do lakieru i klaru dodaje sie jakiegos rozpuszczalnika?
Podkladu tez 300gr czy po prostu kupic w puszce?
Bede malowal uzywane dokladki.
Czy do lakieru i klaru dodaje sie jakiegos rozpuszczalnika?
Podkladu tez 300gr czy po prostu kupic w puszce?
- Od: 26 lut 2011, 17:58
- Posty: 187
- Skąd: Poznań
- Auto: Toyota GT86
Widzisz,ciężko ocenić ile będzie potrzebne podkładu. Wszystko zależy od stanu używek. Generalną zasadą w lakierowaniu plastików jest używanie jak najcieńszej warstwy wszelkiej maści wypełniaczy (do takich zaliczamy podkład). Czasem jednak jest taka potrzeba i w takich przypadkach dobrze jest dodać dodatek zmiękczający, taki sam jaki się dodaje do klaru. Powoduje on zwiększenie elastyczności takiego wypełniacza (czy też klaru),zminimalizuje on efekt pękania podkładu (czy klaru). Najlepiej byłoby natrysnąć jedną pełną warstwę podkładu w celu przeizolowania starej powłoki lakieru,następnie lakier. Baza 2K (typ rozcienczalnikowy) zawsze musi być rozcieńczona,w ilości zalecanej przez producenta lakieru,baza wodna również,tyle że taka farba ma wiele lepszą siłę krycia ale zarówno podłoże jak i warunki są bardziej "wymagające". Klar albo występuje z rozcienczalnikiem,albo rozcienczalnik jest w nim – zależne od producenta.
-
rav 75
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość