Problemy z tylnymi hamulcami – GD

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez adam626 » 13 lut 2006, 12:20

[quote="Jaksa"] Riki sprawdz czy działają samoregulatory w bębnach ( chyba kiedys juz rozmawialismy o tym zagadnieniu )[/quote]

stawiam na Jarka
u mnie tylko one powodują problemy
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez Riki » 13 lut 2006, 17:52

Jaksa napisał(a):Jeszcze nikt nie miał problemów z ta linka z JC ( mozesz zamontowac to jakies grosze )


Ok to chyba zdecyduje sie na linke z JC :) stare auto nie ma co za duzo kasy w nie pakowac... lepiej odkładac na nowe <lol> ;)

Grzyby napisał(a):Riki – popraw temat zanim wyląduje w koszu.

Poprawiam :) kurcze pierwszy raz mi sie to zdarzyło, przepraszam :P <glupek2>

adam626 napisał(a):stawiam na Jarka
u mnie tylko one powodują problemy

Oczywiscie wszystko przed zalozeniem bedzie sprawdzone :)
Dzieki za pomoc pozdrawiam ;)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez marcin :SZYBKI: » 22 lut 2006, 17:48

mechanik powiedział że w 626 tarcze z tyłu nigdy nie zachamujesz ręcznym na amen ;) ;)
SZYBKI WUJEK
Początkujący
 
Od: 22 lut 2006, 17:13
Posty: 10
Skąd: OŚWIĘCIM
Auto: mazda 626 1.8 16v DOHC 1992r

Postprzez Hazu » 22 lut 2006, 19:12

to coś z mechanikiem jest nie tak
mnie chamuje mimo że klocki są na wykończeniu
hahaha hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez marcin :SZYBKI: » 22 lut 2006, 19:23

mechanik jest troche dziwny <glupek2> ale daje rade
SZYBKI WUJEK
Początkujący
 
Od: 22 lut 2006, 17:13
Posty: 10
Skąd: OŚWIĘCIM
Auto: mazda 626 1.8 16v DOHC 1992r

Postprzez marcin :SZYBKI: » 22 lut 2006, 19:26

ja sam grzebałem z hamulcem dałem rade choc nieżle fiksowałem .Przedni to bajka ale tył był ciężki do opanowania <faja>
SZYBKI WUJEK
Początkujący
 
Od: 22 lut 2006, 17:13
Posty: 10
Skąd: OŚWIĘCIM
Auto: mazda 626 1.8 16v DOHC 1992r

Postprzez marcin :SZYBKI: » 22 lut 2006, 19:27

można to opanwać tylko troche cierpliwości <jupi> <jupi> sluże pomocą <czytaj>
SZYBKI WUJEK
Początkujący
 
Od: 22 lut 2006, 17:13
Posty: 10
Skąd: OŚWIĘCIM
Auto: mazda 626 1.8 16v DOHC 1992r

Postprzez Hazu » 22 lut 2006, 19:35

marcin :SZYBKI: napisał(a):można to opanwać tylko troche cierpliwości

wszystko jest proste tylko trzeba znać kilka zasad.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez marcin :SZYBKI: » 22 lut 2006, 19:59

masz racje <jupi> <jupi> <jupi>
SZYBKI WUJEK
Początkujący
 
Od: 22 lut 2006, 17:13
Posty: 10
Skąd: OŚWIĘCIM
Auto: mazda 626 1.8 16v DOHC 1992r

Postprzez marceli77 » 23 mar 2006, 20:59

witam , włączę się do dyskusji na temat ręcznego, dwa dni temu wymieniałem klocki z przodu oraz tył i co i to że hamulce są a ręczny gdzies się zapodział i niewiem co się mogło stać proszę o jakąś poradę może coś namieszałem <glupek2> że ręczny uciekł. pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2006, 01:30
Posty: 76
Skąd: koszalin- Eschwege Niemcy
Auto: 626 2000l V16 1996
2 1,4 2003, cx30 2019 Hikari SKAJAKTIW G , Machine Grey, AWD , MT

Postprzez croow » 29 maja 2007, 21:12

Ja mam podobny problem z tym że i reczny jest lipny.. mazda BG.
to chyba jedyny minus tej mazdy....
ByZyDURA.....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lis 2006, 20:36
Posty: 33
Skąd: a moze wies...POD OLSZTYNEM
Auto: mazda 323F 1.8 16v '92czerwona

Postprzez flbmaster » 25 cze 2007, 02:18

mam podobny problem, hamulce z tyłu biorą mi całkiem nieźle (próba: jadąc na wstecznym hebel do podłogi i 4 koła się blokują) ale cały czas jest coś nie tak bo ostre hamowania powodują nurkowanie przodu i w końcowym efekcie utrate przyczepności i poślizg, kiedy tył (mimo iż odciążony przez hamowanie przodem) dalej nie hamuje odpowiednio mocno. Ręczny mam sciągnięty już do końca i nie bardzo mam czas żeby podciągnąć linkę przy bebnach ale to zrobie niedługo. Na poprzednich szczekach w ogóle nic nie hamowało. Teraz jeżdze na remsach i jest tak jak napisałem...

p.s.

lewa noga wychodzi bez problemu nawet na asfalcie, ale trzeba to połączyć ze zmianą środka ciężkości :P (przed zakrętem odbić od zakrętu i dopiero wchodzić z lewą nogą)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 sie 2006, 00:36
Posty: 7
Auto: 626GD 1989r. 2.0 12V gaźnik

Postprzez modzik » 27 cze 2007, 18:38

A sprawdzaliście te wasze hamulce na stacji diagnostycznej, czy tylko tak domowymi metodami?
Jakie były wyniki na stacji?
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2007, 13:36
Posty: 73
Auto: 626 Coupe GD GT '91r. 2,0 16V

Postprzez Adam626GD » 5 lip 2007, 23:00

nie hamują i tyle. Na stacjijak wdusisz pedał w podloge to cos tam hamuje. Ale to nic nie znaczy skoro przy hamowaniu na sniegu nawet ciezko zablokowac tyl...
Problem tam jest chyba w samoregulatorach ktore nie dzialaja.

NIe wiecie jaki gwint jest na nakretce bebna – prawy czy lewy?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Postprzez modzik » 7 lip 2007, 18:20

Adam626GD napisał(a):nie hamują i tyle. Na stacjijak wdusisz pedał w podloge to cos tam hamuje. Ale to nic nie znaczy skoro przy hamowaniu na sniegu nawet ciezko zablokowac tyl...
Problem tam jest chyba w samoregulatorach ktore nie dzialaja.


Pytałem, bo mi też przód lekko nurkuje, ale na diagnostyce miałem hamulce w 100% sprawne, czyli wychodzi na to, że TTTM.
pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 19 maja 2007, 13:36
Posty: 73
Auto: 626 Coupe GD GT '91r. 2,0 16V

Postprzez Adam626GD » 7 lip 2007, 18:58

TTTM ale to nie usprawiedliwia, trzeba z tym walczyc. Ja juz zaspawałem samoregulatory i jest lepiej. Tzn auto duzo lepiej hamuje, kiedy z tyłu jest mały luz między szczękami a bębnami.
Kiedys moze zrobie fotorelacje bo fotki zrobilem
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Postprzez flbmaster » 30 wrz 2007, 23:26

Dobra, wracam do tematu.

Dziś troche się zawiodłem bo od dwóch dni walcze z hamulcami tylnymi i szczerze mówiąc brak efektów. Na diagnostyce wyszło, że tył na hamulcu nożnym hamuje idealnie w stosunku do przodu, ale brakuje mi ręcznego. Skoro ręczny nie działał to wymieniłem wszystkie trzy linki. Jednak to nie pomogło! rezebrałem bęben i tam okazało się że nie ruszają się w ogóle rozpieracze i poprostu dociskają tylko jedną szczękę. Dziś rozebrałem rozpieracze, wyszlifowałem i nasmarowałem. CHodzą idealnie, ale o dziwo ręczny dalej nie działa! Co jeszcze może być nie tak? ząbki na samoregulatorach trzymają się bardzo mocno i nie ślizgają się. Ktoś ma pomysł?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 sie 2006, 00:36
Posty: 7
Auto: 626GD 1989r. 2.0 12V gaźnik

Postprzez Adam626GD » 30 wrz 2007, 23:30

flbmaster napisał(a):CHodzą idealnie, ale o dziwo ręczny dalej nie działa! Co jeszcze może być nie tak? ząbki na samoregulatorach trzymają się bardzo mocno i nie ślizgają się. Ktoś ma pomysł?


Rozpieracze do ręcznego są powiązane z samoregulatorami. Co do wymiany linek to dziwne ze musiales to robic. Dotychczas nie widzialem problemow z linkami w dwóch GD.

Czy ręczny bedzie działac czy nie to widać przed założeniem bebna – jesli rozpierało szczeki a mimo tego nie ma hamowania to znaczy ze samoregulator zaskoczył w złym miejscu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Postprzez flbmaster » 1 paź 2007, 00:27

dobra, udało się. Wyregulowałem ręczny tak jak jaksa to powiedział i już jest żyleta. W trakcie jazdy pali gumy. Linke musiałem wymienić przednią tylko bo popękał jej pancerz i sie rozplotła, a dwie długie wymieniłem bo mam takie podejscie że jak coś robić to porządnie. Niedługo wkleje fotorelacje z naprawy rozpieraków w bębnach.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 sie 2006, 00:36
Posty: 7
Auto: 626GD 1989r. 2.0 12V gaźnik

Postprzez Adam626GD » 1 paź 2007, 00:30

OK, tylko powiedz jak wyregulowałes, chetnie posłucham spostrzezen innych. MOje na ta chwile jest takie, ze reczny trzeba wyregulowac poprzez odpowiednie ustawienie samoregulatora. Regulacja długosci linki to tylko kosmetyka – nie mozna traktowac jako główne ustawienie. Bo jesli rozpierak jest na skraju działania to naciaganie linki nic nie da – potrzeba bedzie bardzo duzej siły aby w ogole wywołac hamowanie i i tak nie zablokuje kół. NAciaganie linki – mam na myśli śrubokrętem przy dzwigni
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2004, 01:28
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GD 2.0 FE4 GF 2.0 TDsI 16V

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6