Zacisk hamulcowy – regeneracja
1, 2
Cześć.
W madzi mojej żony (323f bj 03) grzeje się lewe koło – wiem, że zacisk, a 99,9% tłoczek.
1. Czy wyjęcie tłoczka = wymiana gumy, bo np. nie da się jej nie uszkodzić.
2. Czy smarujecie tłoczek czymś innym niż płyn hamulcowy?
– smar miedziowy?
– inny dedykowany preparat?
3. Ciężko się wciska tłoczek z powrotem?
Jakiś link do fotorelacji?
Widziałem tylko tą dot. tylniego koła.
W madzi mojej żony (323f bj 03) grzeje się lewe koło – wiem, że zacisk, a 99,9% tłoczek.
1. Czy wyjęcie tłoczka = wymiana gumy, bo np. nie da się jej nie uszkodzić.
2. Czy smarujecie tłoczek czymś innym niż płyn hamulcowy?
– smar miedziowy?
– inny dedykowany preparat?
3. Ciężko się wciska tłoczek z powrotem?
Jakiś link do fotorelacji?
Widziałem tylko tą dot. tylniego koła.
- Od: 9 lip 2010, 08:43
- Posty: 39
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsubishi Galant EA2W 2.0
Honda Civic VIII 1.8GT
Jeżeli tłoczek się nie cofa to sugeruję wymianę na sprawną używkę.
Tak jak napisałeś, grzeje się koło a więc tłoczek cały czas dociska klocek do tarczy. Dociska bo nie może się cofnąć. Nie może się cofnąć bo jest zapieczony, a to w wyniku uszkodzonej gumy ( uszczelki ). Należało by rozłożyć go na części pierwsze – pewnie ma wżery i zawsze będą z nim problemy.
Zdejmij koło, wymontuj klocki odchylając zacisk do góry ( wykręcasz tylko jedną śrubę ) i sprawdź w jakim stanie jest guma. Naciskając na hamulec wypchnij tłoczek ale nie całkowicie, tyle abyś mógł odchylić gumę i zerknąć na tłoczek.
I podziel się tym co tam zauważysz, nawet foto możesz zrobić
Tak jak napisałeś, grzeje się koło a więc tłoczek cały czas dociska klocek do tarczy. Dociska bo nie może się cofnąć. Nie może się cofnąć bo jest zapieczony, a to w wyniku uszkodzonej gumy ( uszczelki ). Należało by rozłożyć go na części pierwsze – pewnie ma wżery i zawsze będą z nim problemy.
Zdejmij koło, wymontuj klocki odchylając zacisk do góry ( wykręcasz tylko jedną śrubę ) i sprawdź w jakim stanie jest guma. Naciskając na hamulec wypchnij tłoczek ale nie całkowicie, tyle abyś mógł odchylić gumę i zerknąć na tłoczek.
I podziel się tym co tam zauważysz, nawet foto możesz zrobić
Ok.
EDIT:
– no właśnie jestem po i tak ... grrr dali mi złe gumy (za mała średnica itp.), ale tłoczek został wyjęty i wszystko wewnątrz oskrobane i oczyszczone, nie mniej jednak muszę robotę znów wykonać (teraz zleciłem kumplowi, bo na jutro auto potrzebne z rana) – kosztowało mnie to 70zł. Wiem wiem nie zrobione, a kasa poszła ... gdyby nie gumy to już by było. Nie mniej jednak tłoczek do wymiany bo ma wżery, wygląda, że właściciel nie dbał – guma osłonowa miała dziurę. Generalnie nic z niego nie cieknie.
Rano jadę ponownie do sklepu po wymianę gum, chcę teraz sam już to zdjąć by wymienić gumę osłonowa tłoczka i ten oring wewnątrz.
Tłoczek wygląda tak ...
http://imageshack.us/photo/my-images/846/20120302192118.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/40/20120302192128.jpg/
Oczywiście powierzchnia miała pordzewiałą nawierzchnię – nalot co zostało ładnie zeszlifowane.
Zapytam wprost ... jak wymienię same gumy i nie będzie dalej ciekło to można z tym jeździć ?
Da się kupić sam tłoczek? Czy szukać używki zacisku z dobrym tłokiem?
W każdym razie teraz pracuje dobrze ale gumę trza wymienić by znów syfu nie złapało.
EDIT:
– no właśnie jestem po i tak ... grrr dali mi złe gumy (za mała średnica itp.), ale tłoczek został wyjęty i wszystko wewnątrz oskrobane i oczyszczone, nie mniej jednak muszę robotę znów wykonać (teraz zleciłem kumplowi, bo na jutro auto potrzebne z rana) – kosztowało mnie to 70zł. Wiem wiem nie zrobione, a kasa poszła ... gdyby nie gumy to już by było. Nie mniej jednak tłoczek do wymiany bo ma wżery, wygląda, że właściciel nie dbał – guma osłonowa miała dziurę. Generalnie nic z niego nie cieknie.
Rano jadę ponownie do sklepu po wymianę gum, chcę teraz sam już to zdjąć by wymienić gumę osłonowa tłoczka i ten oring wewnątrz.
Tłoczek wygląda tak ...
http://imageshack.us/photo/my-images/846/20120302192118.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/40/20120302192128.jpg/
Oczywiście powierzchnia miała pordzewiałą nawierzchnię – nalot co zostało ładnie zeszlifowane.
Zapytam wprost ... jak wymienię same gumy i nie będzie dalej ciekło to można z tym jeździć ?
Da się kupić sam tłoczek? Czy szukać używki zacisku z dobrym tłokiem?
W każdym razie teraz pracuje dobrze ale gumę trza wymienić by znów syfu nie złapało.
- Od: 9 lip 2010, 08:43
- Posty: 39
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsubishi Galant EA2W 2.0
Honda Civic VIII 1.8GT
Pieraś napisał(a):Zapytam wprost ... jak wymienię same gumy i nie będzie dalej ciekło to można z tym jeździć ?
Da się kupić sam tłoczek
jeżeli po wymianie nie cieknie a tłoczek się nie zacina to śmiało do przodu
tłoczek kupisz jako zestaw naprawczy z używką może być to samo co u ciebie
po wymianie gum zastosuj specjalny ceramiczny smar do tłoczków hamulcowych miedzianego nie polecam choć w ostateczności z braku laku
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
Dziś mam odebrać właśnie gumy, które chcę wymienić.
Tłoczek nowy jakby miało cieknąć kosztuje 55zł.
Może już dziś gumy wymienię. Czekam tylko na koniec pracy i byle żona odebrała gumki ;–)
Do smarowania tłoczka użyliśmy przy rozbieraniu jakiegoś smaru do tego celu – kosztował 6zł.
Tłoczek nowy jakby miało cieknąć kosztuje 55zł.
Może już dziś gumy wymienię. Czekam tylko na koniec pracy i byle żona odebrała gumki ;–)
Do smarowania tłoczka użyliśmy przy rozbieraniu jakiegoś smaru do tego celu – kosztował 6zł.
- Od: 9 lip 2010, 08:43
- Posty: 39
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsubishi Galant EA2W 2.0
Honda Civic VIII 1.8GT
witam wszystkich czy jest ktoś na forum kto regenerował swoje zaciski hamulcowe chodzi mi konkretnie o wymianę uszczelki na tłoczku jak najlepiej za to się zabrać żeby nie zjeść nerwów ostatnio wymiana jednej zajęła mi 3 godziny w tym dwie zepsułem poradźcie jak możecie
- Od: 26 paź 2012, 22:43
- Posty: 4
- Skąd: lubelskie
- Auto: mazda bj 2001 rok DiTd
JMZBJ14R221448956
Wczoraj w trasie, zatrzymalem sie na swiatlach i z tylnego prawego kola doslownie wychodzil dym. Zapachu nie da sie opisac jednym slowem.
Rozebralem wszystko i okazalao sie ze klocek zakleszczyl sie w swoich prowadnicach.
Nie ryzykowalem zakladania ponownie mojego zacisku, kupilem uzywany, po wyczyszczeniu i zlozeniu dziala. Nieco bardziej nagrzewa mi sie tarcza w kole porownujac do drugiej strony, ale mam nadzieje ze to kwestia dotarcia sie klocka ( zamienilem miejscami ich polozenia ) .
Nikomu nie zycze tych emocji jakie mialem na widok dymu z koła
Rozebralem wszystko i okazalao sie ze klocek zakleszczyl sie w swoich prowadnicach.
Nie ryzykowalem zakladania ponownie mojego zacisku, kupilem uzywany, po wyczyszczeniu i zlozeniu dziala. Nieco bardziej nagrzewa mi sie tarcza w kole porownujac do drugiej strony, ale mam nadzieje ze to kwestia dotarcia sie klocka ( zamienilem miejscami ich polozenia ) .
Nikomu nie zycze tych emocji jakie mialem na widok dymu z koła

- Od: 1 lis 2011, 10:22
- Posty: 78
- Auto: Mazda 323f / 1.6 / 2002
Ja dziś robiłem żonie tylne prawe koło bo od wewn. tarcza pordzewiała na całej powierzchni, a na zewnętrznej tylko jakies 50% brało powierzchni.
Rozebrałem zacisk na części pierwsze i kupiłem zestaw gum.
Oczywiście pasowała tylko niecała połowa ale i tak ok bo "stare" były nawet w lepszym stanie itp. od nowych – powaga (widać poprzednik coś zmieniał).
Objawem tego z 1 akapitu był zarypany sworzeń dolny, na którym chodzi zacisk.
Poczyściłem wszystko jak należy – nawet demontowałem w zacisku składowe ręcznego – w końcu do części pierwszych
Już widać po 1 kursie efekty ... rdza się zeszlifowuje, klocki łapią z obu stron na całej powierzchni :–)
W sumie 4h pracy ale to dlatego, że pierwszy raz się za maździochę brałem i w ciemno tak by nie pomylić, nie pogubić itp. .... nie wiem co za inżynier wymyślił ten zacisk
!! Masakra z pierścieniem zegera pod tłoczkiem :–) Na szczęście tato mi pomógł i poszło 
Rozebrałem zacisk na części pierwsze i kupiłem zestaw gum.
Oczywiście pasowała tylko niecała połowa ale i tak ok bo "stare" były nawet w lepszym stanie itp. od nowych – powaga (widać poprzednik coś zmieniał).
Objawem tego z 1 akapitu był zarypany sworzeń dolny, na którym chodzi zacisk.
Poczyściłem wszystko jak należy – nawet demontowałem w zacisku składowe ręcznego – w końcu do części pierwszych
W sumie 4h pracy ale to dlatego, że pierwszy raz się za maździochę brałem i w ciemno tak by nie pomylić, nie pogubić itp. .... nie wiem co za inżynier wymyślił ten zacisk

- Od: 9 lip 2010, 08:43
- Posty: 39
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsubishi Galant EA2W 2.0
Honda Civic VIII 1.8GT
Czy jest jakiś sposób aby zregenerować mechanizm zacisku hamulca ręcznego? Niestety po zaciągnięciu ręcznego mechanizm stawia taki opór że sprężyna nie odciąga z powrotem linki.
Regeneracja DPF........info PW
A tak z innej beczki... jak odpowietrzacie hamulce z abs? Bo mi też grzeje się lewe przednie koło, zapiekł się tłok. Generalnie z wyciągnięciem nie ma problemu – przez naciśnięcie kilka razy pedału hamulca tłok sam wyskoczy. Tylko mam obawy co do późniejszego odpowietrzania układu, bo w aucie z abs tego nie robiłem. Może ktoś podrzucić jakąś sprawdzoną procedurę?
- Od: 4 mar 2013, 23:56
- Posty: 4
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323F BJ
1.6 benzyna + LPG ZM 98 KM
2001 r.
odwrotnie niż standardowo (najdalsze koło) zaczynasz od najbliższego koła przy pompie abs,jak już przelejesz płynem i zaczniesz odpowietrzać to ja przekręcam zapłon i wtedy pompa się na chwilę włacza .
przezroczysty wężyk , pojemniczek z odrobiną płynu w którym zanurzamy końcówkę wężyka i do roboty.
przezroczysty wężyk , pojemniczek z odrobiną płynu w którym zanurzamy końcówkę wężyka i do roboty.
benq323 napisał(a):Czy jest jakiś sposób aby zregenerować mechanizm zacisku hamulca ręcznego? Niestety po zaciągnięciu ręcznego mechanizm stawia taki opór że sprężyna nie odciąga z powrotem linki.
Podpinam się do pytania. Mam taki sam problem w prawym tylnym kole. Da się to jakoś zrobić?
Pozdrawiam
- Od: 5 wrz 2014, 12:27
- Posty: 17
- Auto: Mazda 323F BJ ZM 2003 Sportive
Na to nie ma innego sposobu .jak pobrudzić sobie rączki i zdjąć zacisk .
Z rozebranymi elementami iść do sklepu i kupić zestaw regeneracyjny do zacisków tylnych i ręcznego .
Wyczyścić , nasmarować i złożyć
podłączyć , odpowietrzyć i jechać
Pozdrawiam Jarek
Z rozebranymi elementami iść do sklepu i kupić zestaw regeneracyjny do zacisków tylnych i ręcznego .
Wyczyścić , nasmarować i złożyć
podłączyć , odpowietrzyć i jechać
Pozdrawiam Jarek
Napisałem : z rozebranym elementami iść do sklepu. Mogę ten wątek rozszerzyć
tam wspaniały sprzedawca pobrudzi sobie też rączki ,obejrzy dokładnie i pomierzy uszczelki pójdzie na tył sklepu do magazynu , Petem pełen trwogi i troski o nasze pieniądze powie że będzie miał za trzy dni
Jak się człowiek nie ruszy to nic nie zrobi
tam wspaniały sprzedawca pobrudzi sobie też rączki ,obejrzy dokładnie i pomierzy uszczelki pójdzie na tył sklepu do magazynu , Petem pełen trwogi i troski o nasze pieniądze powie że będzie miał za trzy dni

Jak się człowiek nie ruszy to nic nie zrobi

[quote="smile"]To mnie rozbawiłeś....
Ciesze się że się cieszysz
śmiech to samo zdrowie , organizm się dotlenia i poprawia krążenie krwi .
można kupić dwa zestawy od M6 i od 626
sprzedawca zatroszczy się o nasz portwel
Ciesze się że się cieszysz

można kupić dwa zestawy od M6 i od 626
sprzedawca zatroszczy się o nasz portwel
Przerabiałem to już, jeżeli chodzi o trzymające zaciski. trzeba je rozebrać, wyczyścić, na pewno wymienić uszczelki, tutaj przykładowe zestawy naprawcze: http://motoneo.pl/czesci-mazda/mazda-32 ... awczy/#kat
Jeżeli chodzi o tłoczki, też można dać nowe, ale z reguły wystarczy stare porządnie wyczyścić i jeżeli wżery rdzy nie są duże będzie ok. Co do nie odbijania ręcznego może być winne łożysko igiełkowe w zacisku, trzeba popatrzeć i ew. dać nowe, polecam też trochę druciarski, ale skuteczny patent z zamontowaniem sprężynek ( ja zastosowałem polecane na forum sprężynki rygla maski Opla), które pomagają odbijać ręcznemu. Polecam poszukać na forum, wszystko jest już napisane kilka razy, szczególnie rozbudowany wątek na temat tylnych hamulców znajduje się w dziale 626 GF/GW, 323F BJ ma takie same zaciski:
viewtopic.php?f=427&t=38111&start=500
Jeżeli chodzi o tłoczki, też można dać nowe, ale z reguły wystarczy stare porządnie wyczyścić i jeżeli wżery rdzy nie są duże będzie ok. Co do nie odbijania ręcznego może być winne łożysko igiełkowe w zacisku, trzeba popatrzeć i ew. dać nowe, polecam też trochę druciarski, ale skuteczny patent z zamontowaniem sprężynek ( ja zastosowałem polecane na forum sprężynki rygla maski Opla), które pomagają odbijać ręcznemu. Polecam poszukać na forum, wszystko jest już napisane kilka razy, szczególnie rozbudowany wątek na temat tylnych hamulców znajduje się w dziale 626 GF/GW, 323F BJ ma takie same zaciski:
viewtopic.php?f=427&t=38111&start=500
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość