Klub MazdaSpeed

radzi89 · przez **radzi89** » 6 sty 2013, 12:32

Niiczym

samoczynnie podczas eksploatacji

Patyk · przez **Patyk** » 7 sty 2013, 05:00

Panowie.... nareszcie poniedziałek a ja jak na szpilkach...;p

Możecie mi napisać czy 2.0 benzyna 150 kucy to silnik kolizyjny czy bezkolizyjny? Czy przy odkręceniu koła na którym chodzą obydwa paski (od alternatora + klimy) mogło dojść do rozsynchronizowania wałków rozrządu?
Zakładając że rozsynchronizował wałki rozrządu, po czym próbował odpalić silnik mogło dojść do jakiejś awarii? czy po prostu silnik nie odpali? Co w takim przypadku należy zrobić? Dobrze rozumiem- w przypadku silnika bezkolizyjnego wystarczy tylko wszystko z powrotem ustawić? <– (w moim przypadku gdzie do awarii nie doszło w trakcie pracy silnika)

P.S. Wiem że na większość pytań w jakiś sposób już odpowiedzieliście np. szweiki i radzi89, ale staram się zebrać myśli do kupy ;p
Thx

tomek-waw · przez **tomek-waw** » 7 sty 2013, 06:09

Patyk napisał(a):Czy przy odkręceniu koła na którym chodzą obydwa paski (od alternatora + klimy) mogło dojść do rozsynchronizowania wałków rozrządu?

Nie widzę żeby była taka możliwość. Musiałby odkręcić całą obudowę rozrządu i zdjąć koło przekładni rozrządu.

marcin255 · przez **marcin255** » 7 sty 2013, 08:21

tomek-waw napisał(a):Nie widzę żeby była taka możliwość.

Amen i chyba wszystko w temacie

tomek-waw · przez **tomek-waw** » 7 sty 2013, 10:01

radzi89 napisał(a):O to bym musiał zapytać mojego auta – silnik 1,6 THP bardzo częsta jego awaria to przestawienie rozrządu.

Układ rozrządu jest niemal identyczny jak w mazdzie.

Patyk · przez **Patyk** » 7 sty 2013, 11:36

ok- a jak wygląda sprawa kolizyjności tego silnika?

szweiki · przez **szweiki** » 7 sty 2013, 13:02

Po odkręceniu koła nie ma możliwości przestawienia rozrządu gdyż jest on spięty łańcuchem na kołach zębatych pod osłona której od tak mechanik nie zdemontuje. A koło zamachowe może sobie odkręcić od wału korbowego i tak samo je przykręcić i nie ma to wpływu na dalszą pracę silnika. Na wale korbowym jest czujnik indukcyjny wału korbowego który sczytuje jego prace i jest on z reguły zsynchronizowany z czujnikiem wałków rozrządu. Jeżeli został uszkodzony lub przestawiony to masz już przyczynę nieodpalenia silnika w twoim przypadku. Lecz jak pisałeś silnik w ogóle nie kręci więc przyczyna leży jeszcze gdzieś po stronie rozrusznika lub instalacji elektrycznej. Chyba ze jest to powiązane dodatkowo z w/w czujnikami ale to tylko przypuszczenie. A co do bezawaryjności lub awaryjności tego silnika. Cóż jest to silnik bezawaryjny łańcuchy bezproblemowo wytrzymują czas pracy silnika spokojnie do 300 tysięcy kilometrów bez jakiejkolwiek ingerencji w rozrząd a jedyna rzecz która lubi robić psikusy to dolot i jego zmienna faza dolotu która lubi się zapiekać . Nic poza tym. I jeżeli ktoś dba o samochód oraz o podzespoły to autko będzie służyło bardzo długo i bezawaryjnie. pozdrawiam

razzor · przez **razzor** » 7 sty 2013, 23:06

Oj i tu was muszę zadziwić silnik 2.0 jest kolizyjny, chociaż robiłem juz 2 mazdy z tym 2-litrowym to w jednym akurat zawory nie były na tyle otwarte, że wystarczyło na nowo ustawić. W drugiej natomiast popuściła się śruba z ssącego wałka i pokrzywiło zawory. A jak czytam, że jak się odkręci koło pasowe i znów przykręci to nic się nie stanie, to płakać mi się chce <płacze>

. tam jest koło pasowe i dolna zębatka z wału, oraz z wałków na ścisk. Patyk radzę by ustawili ci to na blokadach i może akurat ten 13 nie będzie pechowy dla ciebie i obejdzie się bez zdejmowania głowicy

dodaję fotki jak to wygląda, że nawet koło pasowe osobno się blokuje. Wał oraz wałki tak samo są na blokady. niestety jest to wymysł brata forda jeśli chodzi o to, że wszystko jest na blokady ... ale jakość materiałów japońska

A blokady jak widać nie kosztują majątku

http://allegro.pl/blokada-rozrzadu-ford ... 13788.html
Daj znać co ci porobili.

szweiki · przez **szweiki** » 8 sty 2013, 00:38

razzor bez urazy do tego co piszesz ale miałem możliwość zobaczyć wymianę przez mechanika w warsztacie koła zamachowego w Madzi z powodu wady na tym kole z silnikiem 2.0 bez konieczności zakładania jakichkolwiek blokad. Jestem często i gęsto w tym warsztacie i sam osobiście swoją madzie tam naprawiam jak zajdzie taka konieczność. No i co ważne warsztat głównie zajmuje się autami japońskimi . A i super że wstawiłeś linki z blokadami zapewne je zamówię bo sam lubię paluszki pod maskę zapodać . Pozdrawiam serdecznie

tomek-waw · przez **tomek-waw** » 8 sty 2013, 00:53

razzor napisał(a): A jak czytam, że jak się odkręci koło pasowe i znów przykręci to nic się nie stanie, to płakać mi się chce

To może inny schemat Cię przekona, że jak nie zdejmiesz kółka zębatego który siedzi na wale korbowym na "klinie" to nie zmieniasz ustawienia rozrządu. Samo koło pasowe możesz zdjąć bez problemu.
Aha, mówimy o silniku nie Forda tylko Mazdy 2.0 150KM LF

Patyk · przez **Patyk** » 8 sty 2013, 04:45

Wtorek- dzień sądu ;(

Razzor szkoda że nie napisałeś wcześniej ;p a tak na poważnie to niestety masz pełną rację. Do rzeczy:

Jeszcze w sobotę któryś spec postanowił uruchomić silnik... ostatni raz... a winnego teraz nie ma...
Silnik w 100% jest silnikiem BARDZO kolizyjnym

! W poniedziałek po rozebraniu silnika okazało się że uszkodzeniu uległy tłoki, zawory oraz głowica

! Tym sposobem Magda utknęła na dłuższy czas.... Silnik został tak poważnie uszkodzony że nie opłaca się go naprawiać

! Warsztat na własny już koszt szuka nowego silnika, a mi pozostały krople uspokajające ;( Na urlop wybieram się na msc pasażera a Magda czeka na przeszczep... Jak tylko będę miał okazję to zrobię Wam zdjęcia, ale tego nie obiecuję, bo na chwilę obecną ścigam się z czasem...

Tak przy okazji proponuję Wam stworzenie osobnego działu z opisem wszystkich silników czy są kolizyjne czy też nie i najlepiej z linkami do źródeł informacji....

razzor · przez **razzor** » 9 sty 2013, 00:25

tomek-waw napisał(a):
razzor napisał(a): A jak czytam, że jak się odkręci koło pasowe i znów przykręci to nic się nie stanie, to płakać mi się chce

To może inny schemat Cię przekona, że jak nie zdejmiesz kółka zębatego który siedzi na wale korbowym na "klinie" to nie zmieniasz ustawienia rozrządu. Samo koło pasowe możesz zdjąć bez problemu.
Aha, mówimy o silniku nie Forda tylko Mazdy 2.0 150KM LF

Snap_1.jpg

To odkręć w swoim, poruszaj kołem pasowym, a zobaczysz że tam nie ma żadnego klina i będzie ci się koło pasowe obracać luźno, gdybym takiego piecyka nie robił to bym też liczył że jest tam klin, ale go nie ma. A ten twój rysunek to wygląda choćby tam był pasek rozrządu, a nie łańcuch

bez obrazy

I jeszcze jedno, to czemu koledze przy tak prostej wymianie pasków narobili tyle bałaganu przez głupie odkręcenie koła pasowego? poszli na łatwizne, gdyby tam był klin to napewno nie pokrzywiłoby zaworów... pozdrawiam

tomek-waw · przez **tomek-waw** » 9 sty 2013, 00:41

razzor napisał(a): A ten twój rysunek to wygląda choćby tam był pasek rozrządu, a nie łańcuch

11-316C sprawdź sobie tą część.

Tutaj wyraźnie widać na czym siedzi wałek zębaty.

razzor · przez **razzor** » 9 sty 2013, 01:38

tomek-waw napisał(a):
razzor napisał(a): A ten twój rysunek to wygląda choćby tam był pasek rozrządu, a nie łańcuch

11-316C sprawdź sobie tą część.

Tutaj wyraźnie widać na czym siedzi wałek zębaty.

11316C.png

OK. to jest do 1.6. te silniki mają tak jak twój rysunek pokazuje co potwierdzam
Obrazek