Przewód Halla wychodzący ze skrzyni biegów, dwupinowy był przygnieciony łapą skrzyni biegów, (a nie silnika, bo wprowadziłam Was w błąd) był zmiażdżony aż w końcu zanikło przejście prądu – tak przed chwilą powiedział mi mechanik przez telefon. Naprawa bardzo pomogła, zniknął Hold i wszystko było ok.
Teraz wiem że auto znowu stanęło, podczas skrętu kół o 90 stopni lub najechania na dziurę. Pan twierdzi że po skręceniu lub najechaniu na dziurę zniknął bieg i pojawiło się tyrkotanie w silniku, podobno jest to dźwięk podobny do takiego jakby dwie zębatki chciały, ale nie mogły się zazębić.
Po zgaszeniu i odpaleniu auto ponownie śmiga bez żadnych objawów. Zniknął mrugający HOLD.
Czary mary ahhahahahhahah
Pan ten uzyskał telefoniczną informację od jednego z forumowiczów że najprawdopodobniej zepsuł się mechanizm różnicowy w skrzyni. Czy to może być to?? Być może pisaliście już o takich objawach, ale nie mam czasu przeszukiwać forum, ewentualnie proszę o link do poczytania...
Jest pomysł żeby przełożyć ten mechanizm z innej skrzyni z uszkodzonym biegiem. Bardzo proszę o komentarze, które do tej pory były bardzo cenne (zwłaszcza te na PRV

)