Mazda mx-3 problem z ładowaniem

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez organiser » 16 gru 2012, 22:27

Witam,jestem nowym posiadaczem Mazdy, jak się okazało spalił mi się alternator, pojechałem do mechanika założył mi jak stwierdził "mocniejszy" od Mazdy 626, ja zadowolony że w końcu sobie pośmigam wyjeżdżam z warsztatu a to znowu ten sam problem, na włączonych światłach oraz nawiewem zaczął tracić mocy tak jak wcześniej było, wyłączyłem światła i nawiew i odrazu dostał mocy, jak się okazało znowu "coś" spaliło alternator, jaka może być tego przyczyna, czy jest gdzieś jakieś zwarcie?
Z góry dziękuje i Pozdrawiam.
organiser
 

Postprzez maris801801 » 17 gru 2012, 10:26

Na pewno ;]
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 22:39
Posty: 452
Skąd: bytom
Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94

Postprzez aneta.f » 28 gru 2012, 21:01

Podepnę się pod temat. Ostatnio padł mi akumulator.
Został podłączony pod prostownik tato podpiął po wszystkim do siebie do auta żeby sprawdzić czy zdechł czy jeszcze nie.
Przejeździł 2 dni wszystko ok. Dzisiaj podpiął mi pod mazdę. Odpaliłam pochodził chwilkę ale nigdzie nie jeździłam.
Przed chwilką chcę odpalić auto a tu lipa. Zero mocy.
Cóż się mogło stać?? Jakieś zwarcie?? Gdzieś pobór mocy jest?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2012, 11:30
Posty: 822 (34/7)
Skąd: Tu i tam
Auto: Citroen C5 2.0 16V

Postprzez Bosaczek55 » 28 gru 2012, 21:54

no gdzies prąd ucieka.. albo altek do roboty.
jak odpalilas to chodzil moze na swiatlach, wlaczonym radiu itd ?
najpierw sprawdz czy jak przekrecisz kluczyk to zaswieca sie lapka akumulatora i czy zgasnie po odpaleniu.. jesli tak to mierniczek w dlonie i sprawdz ladowanie na aku lub tata niech sprawdzi .. gdzies 14.4 powinno byc
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2009, 21:08
Posty: 290
Skąd: Sandomierz
Auto: Mazda MX-3 2,5V6 94r

Postprzez mardock007 » 28 gru 2012, 22:06

moze zwarcie przy takim grubym kablu przymocowanym do alternatora(sruba jest zamaskowana plastikiem jakby zaslepka). mialem podobny problem z tym ze dochodzil smrod palonego plastiku w kabinie.... jak sie okazalo wystarczylo dokrecic ta nakretke i juz 5 m-cy mam spokoj <rotfl> tez podejrzewalem aku...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 20:31
Posty: 110
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Auto: była:MAZDA MX3 1.6 DOHC EC 1994
jest:Peugeot 206 1.4 hdi
będzie: MAZDA 6 ;D

Postprzez aneta.f » 29 gru 2012, 12:54

Niestety nie mieszkam z rodzicami a miernika nie mam :/
Do wieczora wszystko zdechło. Po przekręceniu kluczyka ani jedna kontrolka się nie zaświeciła.
W sumie jak odpaliłam po przykręceniu aku coś wyło. Tato tego nie słyszał ale ja jako jedyny użytkownik samochodu usłyszałam inną pracę silnika i takie wycie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2012, 11:30
Posty: 822 (34/7)
Skąd: Tu i tam
Auto: Citroen C5 2.0 16V

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323