Parowanie lamp w M6 GH. Czy to normalne?

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Wojtek » 11 lis 2012, 21:24

ania80 napisał(a): Jest jakaś metoda na wysuszenie tego ?

tak, lampa ma odpowietrznik... nadmiar wilgoci kiedys odparuje...

ania80 napisał(a):I jak to można w ogóle uszczelnić ?

ogolnie sie tego nie doszczelnia... popatrz "z tylu" lampy... masz gumowe na odpowietrzniki... czy maja one w srodku plastikowe wkladki?
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez misiektoja » 15 lis 2012, 00:34

Cos jest na rzeczy z tymi lampami, w zadnym poprzednim aucie nie mialem czegos takiego. Od kilku dni jak wyjezdzam z cieplego garazu na dwor to oprocz zaparowywania jednego z przednich reflektorow pojawiaja sie drobne kropelki wody w trzech miejscach. Po przyjezdzie do garazu wiekszosc kropelek znika, ale dopiero po kilku dobrych godzinach, niestety niektore dzielnie sie trzymaja i nawet po nocy nie chca zniknac. Problem zglosilem do serwisu, potwierdzili usterke, nie widac zadnych nieszczelnosci i nieprawidlowosci, dlatego teraz sprawa trafila do Mazda Motor Poland, gdzie maja zdecydowac o ewentualnej wymianie calego reflektora. Dam znac co i jak.

5555.jpg
Ostatnio edytowano 18 sty 2013, 01:31 przez misiektoja, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 02:06
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Infiniti Q50S 3.5L V6 364KM Hybrid AWD

Postprzez glowasiek » 15 lis 2012, 13:00

U mnie czasami przyparuja tylne lampy ale przednie maja sie dobrze i NIGDY nie parowaly.
Jestem ciekaw jaka dostaniesz odpowiedz.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2010, 22:36
Posty: 1675 (3/6)
Skąd: z daleka
Auto: Mazda 6 GH sport

Postprzez misiektoja » 15 lis 2012, 13:25

Patrzac na ta note serwisowa umieszczona wczesniej przez innego uzytkownika dla Mazdy 6 w USA wyglada na to, ze powinni to wymienic. Zreszta wczesniej juz zglaszalem do serwisu problem z parowaniem tego reflektora to mi powiedzieli, ze poki nie ma kropelek wody to nic z tym nie robia. Teraz mam tez wode, a wiec chyba powinni to wymienic. Tym bardziej, ze zostaly slady od tych wyschnietych kropelek wody i jest to dosc mocno widoczne.

Zobaczymy, jak bedzie decyzja odmowna zapowiada sie zacieta walka z MMP, bo dla mnie jest to nieakceptowalne, zeby w aucie 1,5 rocznym za 130tys z przebiegiem 16tys. takie cuda sie dzialy .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 02:06
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Infiniti Q50S 3.5L V6 364KM Hybrid AWD

Postprzez glowasiek » 13 gru 2012, 13:36

misiek, juz cos wiadomo ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2010, 22:36
Posty: 1675 (3/6)
Skąd: z daleka
Auto: Mazda 6 GH sport

Postprzez misiektoja » 13 gru 2012, 14:45

glowasiek napisał(a):misiek, juz cos wiadomo ??

Oj kombinuja ... jakies dwa tygodnie temu postanowilem sam zadzwonic i zapytac co sie dzieje w rzeczonej sprawie. Dodzwonilem sie do pracownika serwisu, ktory gdzies tam przeklikal i stwierdzil, ze wszystko wyglada na to, ze zostalo juz zlozone zamowienie na nowa lampe. No to super, ucieszylem sie i zakonczylismy rozmowe.

Za 5min telefon, ze jednak to bylo wstepne zamowienie i ze MMP chce sprawdzic czy prawy przedni rog nie byl walniety. Wytlumaczylem im, ze ogladali reflektor, ze nie ma zadnych wad, dziur etc. No ale OK, jeszcze tego samego dnia przyjechalem. Sprawdzili miernikiem lakieru ze wszystko jest OK, ze nie bylo nic robione.

No ale Pan przyczepil sie, ze nie widac teraz, zeby lampa parowala. Tlumacze mu, ze macie przeciez zdjecia z poprzedniej wizyty, gdzie cala lampa byla zaparowana z dodatkiem w postaci kropelek wody i ze do powstania pary konieczna jest roznica temperatur (a akurat tego dnia temperatura na zewnatrz byla mniej wiecej taka sama jak w garazu). Zaproponowalem, ze moge przyjechac pod koniec tygodnia, bo wg. prognozy miala spasc temperatura. Pan potem zaczal tlumaczyc, ze jak para i woda znika (nawet dluzej niz po 24h) to ze wg. nich jest to normalne. I ze te slady, ktore zostaly po wyschnietych kropelkach wody od wewnatrz sa tez normalne, bo lampa dziala poprawnie i jest to kwestia tylko estetyczna. To ze Klientowi moze przeszkadzac, ze jego lampa w 1,5 rocznym aucie wyglada gorzej niz lampy w autach nawet 8 letnich nie docierala do niego.

Jak wyrazilem zdziwienie, ze serwis nie jest w tej sprawie po stronie Klienta i ze przeciez nie oni beda placic za wymiane to Pan stwierdzil, ze maja dobre relacje z MMP. Zapytalem to czemu w pierwszej chwili jak bylem dwa tygodnie temu serwis uznal to jako naprawe gwarancyjna i wyslal to do MMP, a teraz stwierdza, ze wszystko jest OK. Tlumaczenia byly bardzo pokretne, ale pokazali, ze relacja serwis-MMP jest wazniejsza niz relacja klient-salon/serwis.

Jak sie zapytalem jego o personalna opinie, czy jakby byl wlascicielem 1,5 rocznego auta z 16tys. przebiegu czy by uznal to za normalne to sam przyznal, ze to troche dziwne, ale ze nie mozna patrzec na to tymi kategoriami.

Jak mu zaczalem tlumaczyc, ze jestem w posiadaniu noty serwisowej z USA, ze w przypadku stwierdzenia wody wymieniaja lampe to Pan stwierdzil, ze Mazdy 6 w USA sa inne niz w Europie. Stwierdzilem, ze nie ma co dyskutowac, bo pewnie i tak nic nie zdzialam.

Na szczescie pod koniec naszej rozmowy rog lampy zaczal parowac i zaczela sie zbierac woda, a wiec tylko pokazalem to i sie usmiechnalem.

Pan powiedzial, ze opisze wszystko, wysle jeszcze raz do MMP i czekamy. Szczerze mowiac nie myslalem, ze tak beda kombinowac i to jeszcze na takim kliencie jak ja, ktory malo przebiegu robi, z pierdolami nie jezdze i nie ukrywajmy pewnie poza ta lampa zadnej innej naprawy gwarancyjnej pewnie nie zglosze (bo po prostu za malo jezdze). Pozostawia to niemile wrazenie jak traktuja Klienta jak intruza, ktory chce wyludzic kase. A zeby bylo smieszniej akurat w tym samym salonie kilka dni wczesniej dyskutowalem kwestie kupna Mazdy 3 dla zony, na razie zrezygnowalismy, bo jesli dla Mazda Motor Polska woda w reflektorze w 1,5 rocznym aucie to normalka to dziekuje za takie cos.

W miedzyczasie skontaktowalem sie z dwoma mechanikami, ktorzy powiedzieli wprost, ze nie jest to normalne, ze woda zbiera sie w reflektorze. Jak sie zapytalem czy widzieli kiedys cos takiego to odpowiedzieli, ze tak, ale jak byla dziura w reflektorze (np. od kamienia etc.). A wiec zobaczymy co MMP odpowie. Mi szczerze mowiac ta para i woda jakos mocno nie przeszkadza, juz nawet na to nie zwracam uwagi, zwlaszcza teraz przy obecnej pogodzie. Ale na pewno tak tego nie zostawie, bo bardzo nie lubie jak ktos mnie robi w konia.

Dam znac jak cos sie zmieni w tej sprawie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 02:06
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Infiniti Q50S 3.5L V6 364KM Hybrid AWD

Postprzez Wojtek » 13 gru 2012, 15:00

czekamy...
a jezeli odrzuca, to dawaj do MM Europe... bo wiesz, ze "zachodzic" para moga, ale nie na specyficznych obszarach i nie krople wody... a juz nie maja prawa zostac slady (zacieki) od srodka... <glupek2>
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez misiektoja » 16 sty 2013, 00:43

Po 1,5 miesiąca ciszy w końcu uzyskałem odpowiedz na nurtujące mnie zagadnienie. Otóż Mazda Motor Poland odrzuciła reklamacje stwierdzając, że jest to normalne zjawisko fizyczne i nie widzą tutaj usterki. Powiem szczerze, że trochę się zaskoczyłem, tym bardziej, że w międzyczasie odwiedziłem kilka serwisów i każdy stwierdził, że woda w reflektorze normalna nie jest (nie wspominając o zaciekach). Ba, nawet sam serwis Mazda Odyssey stwierdził, że jest to dziwne i dlatego wysłali zapytanie do MMP. A dzisiaj się dowiedziałem, że jest na to oficjalna nota serwisowa i że jest to coś całkowicie naturalnego i często spotykanego. To zapytam – czy ktoś z Was też ma wodę i zacieki w reflektorze ? Macie pomysł co z nimi zrobić ? Ja chyba dam sobie spokój, bo i tak rozważam sprzedaż autka na wiosnę. Chociaż z drugiej strony jak bym wiedział, że woda w reflektorach jest wg. MMP całkowicie normalna to chyba mocno bym rozważył taki zakup. Zastanawiam się czy jakoś nie nagłośnić sprawy, co by ludzie byli świadomi o praktykach MMP. Mam kontakt do człowieka ze znanej nam wszystkim TV, która może być zainteresowana tematem. Pytanie tylko czy jest sens robić dym ? Co myślicie o tym wszystkim ? Może rzeczywiście jest to normalne i przesadzam ?

Jeszcze filmik prezentujący usterkę: (chwilowo usunięty do momentu ponownego rozpatrzenia reklamacji)
Ostatnio edytowano 18 sty 2013, 01:15 przez misiektoja, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 02:06
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Infiniti Q50S 3.5L V6 364KM Hybrid AWD

Postprzez Wojtek » 16 sty 2013, 01:27

ze swojej strony juz napisalem...
Wojtek napisał(a):"zachodzic" para moga, ale nie na specyficznych obszarach i nie krople wody... a juz nie maja prawa zostac slady (zacieki) od srodka... <glupek2>
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez misiektoja » 16 sty 2013, 01:42

Wojtek napisał(a):ze swojej strony juz napisalem...
Wojtek napisał(a):"zachodzic" para moga, ale nie na specyficznych obszarach i nie krople wody... a juz nie maja prawa zostac slady (zacieki) od srodka... <glupek2>

No wlasnie kogo nie zapytam to dostaje podobna odpowiedz. Inaczej mysli MMP i od dzisiaj Mazda Odyssey (wczesniej mieli troche inne zdanie).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 02:06
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Infiniti Q50S 3.5L V6 364KM Hybrid AWD

Postprzez misiektoja » 17 sty 2013, 04:05

W sumie miałem już to olać, bo tak jak pisałem możliwe, że niedługo sprzedam autko, ale z drugiej strony nie chcę nowego właściciela wprowadzić na minę. Poza tym bardzo nie lubię jak ktoś robi mnie w konia :) Dlatego rozmawiałem dzisiaj z przedstawicielem mediów i zainteresowali się tematem. Wg. nich nie jest to normalne i generalnie byli mocno zdziwieni :) Niestety muszę najpierw napisać pismo do MMP z prośbą o oficjalne uzasadnienie. Na razie nie mam nic na papierze, oprócz zlecenia serwisowego, a Mazda Odyssey nie może mi wydać żadnego pisemnego uzasadnienia odrzucenia reklamacji no bo to nie oni wydali tą decyzje. Poza tym zasugerowano mi, żeby dać MMP szansę, podobno często się zdarza, że gwarant z automatu odrzuca różne reklamacje, a po głębszej analizie idą na rękę Klientowi. A więc wysyłam pismo z prośbą o ponowne rozpatrzenie sprawy i uzasadnienie odrzucenia reklamacji. Jak nadal będą uznawać to za coś całkowicie naturalnego to znaczy, że rzeczywiście tak jest. Nie pozostanie nic innego jak zgodzić się z tą decyzją, ale jeśli to jest takie naturalne to niech inni potencjalni Klienci też o tym wiedzą. Z dużym prawdopodobieństwem nowa Mazda 6 GJ odziedziczyła podobne problemy, a więc niech ludzie się o tym dowiedzą :) No zobaczymy, dam znać jak będę wiedział coś więcej.

Od wczoraj dodatkowo robię mały test, samochód jest już ponad dobę na zewnątrz i nadal woda nie zniknęła. Jako uzasadnienie odrzucenia reklamacji podobno podano, że nie jest to usterka, ale normalne zjawisko fizyczne, poza tym woda znika. Ciekawy jestem po jakim czasie wg. nich powinna zniknąć ta woda.

A teraz to u mnie tak wygląda, niestety ciężko dobre zdjęcie zrobić (oprócz tego co na zdjęciu to jeszcze z drugiej strony):

6666.jpg
Ostatnio edytowano 18 sty 2013, 01:33 przez misiektoja, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 02:06
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Infiniti Q50S 3.5L V6 364KM Hybrid AWD

Postprzez polak900 » 18 sty 2013, 01:25

Ale kicha, ja nie miałem jeszcze takiego problemu z przodu, z tyłu jest czasami lekko zaparowany w rogu (szczególnie po myciu), ale znika bardzo szybko
Ja bym im ie podarował jakby mi przednie lampy tak parowały
Walcz do końca
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez misiektoja » 18 sty 2013, 01:36

A dzisiaj zauważyłem kolejną niespodziankę. Woda w reflektorze zaczęła zamarzać i porobiły się fajne kryształki lodu. Wygląda to super :)

7777.jpg


I większe zbliżenie:

8888.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 02:06
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Infiniti Q50S 3.5L V6 364KM Hybrid AWD

Postprzez Marianek » 18 sty 2013, 07:26

Misiek, chyba będziesz zmuszony przez prawnika i rzeczoznawce sprawę załatwiać. Podjedz do nich z tymi zdjęciami lub podeślij im i jak otrzymasz taka sama odpowiedz to chyba nic innego nie zostaje. TVN Turbo tez może się zainteresuje podejściem ze raz uznają a za chwile nie.
misiektoja napisał(a):Otóż Mazda Motor Poland odrzuciła reklamacje stwierdzając, że jest to normalne zjawisko fizyczne i nie widzą tutaj usterki.

Przyznam ze bardzo naturalne, zwłaszcza jak w środku zostaną ślady po wyschniętej wodzie i zaczną załamywać światło od reflektora co w skrajnym przypadku pozbawi auto ważnego przeglądu. Nigdy nie miałem takiego zjawiska naturalnego u siebie, śladów zaparowania w środku lampy ani wody a pogoda deszczowa i wilgotne powietrze jest w Belgii normą .
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 14:31
Posty: 7010 (210/247)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

Postprzez chmooreck » 18 sty 2013, 08:43

Wyślij te zdjęcia bezpośrednio do MMPOL. To kpina jakaś, żeby tego nie uznali...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2008, 18:37
Posty: 1118 (0/3)
Skąd: Jaworzno
Auto: M3 BP '19 2.0 180KM
M3 BM '14 2.0 120KM

Postprzez ania80 » 18 sty 2013, 13:34

Okropnie to wygląda !!! Przecież to całkowicie psuje wygląd auta, aż nie mogę uwierzyć, że dla Mazdy to jest normalne. Ja bym napisała jeszcze raz przecież to już absurdem zalatuje.
Początkujący
 
Od: 5 lis 2010, 01:02
Posty: 24
Skąd: Warszawa

Postprzez Wojtek » 18 sty 2013, 13:53

chmooreck napisał(a):Wyślij te zdjęcia bezpośrednio do MMPOL. To kpina jakaś, żeby tego nie uznali...


Proponuje dwa takie same... Jeden juz wiesz gdzie, a drugi do MMC Europe

Tapatalk2
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez misiektoja » 3 lut 2013, 01:38

Hej, mały update w sprawie. Dobra wiadomość jest taka, że zadziało się kilka fajnych rzeczy w międzyczasie.

Po pierwsze wybrałem się do innego serwisu Mazdy :) Oj było śmiechu co nie miara. Przyjechałem jako Klient, który ma auto już po gwarancji i niestety jakoś ostatnio pojawiła się woda. I zaczęła zamarzać. Ja i żona byliśmy mocno zaniepokojeni. Serwisanci byli mocno zdziwieni wodą i lodami w reflektorze, Pan nas obsługujący bardzo mocno namawiał nas na wymianę reflektora, że taka ilość wody może załamywać światło, zwłaszcza jak zmienia się stan skupienia. Co zrobiłem ? Ha, wyśmiałem ich. Nie miałem litości. Przecież nie będę płacił tyle pieniędzy za nowy reflektor. To tylko woda i lód. Miałem nad nimi delikatną przewagę psychologiczną, bo wiedziałem coś czego oni najwidoczniej nie wiedzieli. Ano wiedziałem, że Mazda Motor Poland traktuje to jako naturalne zjawisko. Od słowa do słowa i w pewnym momencie zaproponowano, żebym podjechał do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów jeśli nie chcę wierzyć ich argumentom. Zapewniali mnie, że przy takim czymś na pewno nie przedłużą mi badania technicznego. Hmmm, zrobiło się ciekawie, postanowiłem podążyć tym tropem.

Udałem się najpierw do OSKP na Obrazkowej 22. Wchodzę jako zaniepokojny Klient, któremu akurat skończyły się badania techniczne. Podchodzę do człowieka, pokazuje reflektor i pytam się czy ta woda i lody nie będą problemem. Będą – odpowiedział opryskliwie i nie chciał ze mną gadać. Zostałem odprawiony z kwitkiem, pieczątki do dowodu nie dostałem.

Niewiele się zmartwiłem, bo jej nie potrzebowałem, ale postanowiłem podjechać do innego OSKP. A nóż widelec tam się uda. Tym razem padło na Modlińska 176. Tam Pan również stwierdził, że nie przedłuży mi badania. Ten jednak był miły. Podał mi nawet dwa punkty z dziennika ustaw. Oooo, pomyślałem sobie, robi się jeszcze ciekawiej. Ale niestety Pan nie mógł mi wystawić żadnego oficjalnego dokumentu (opinii), bo nie ma do tego uprawnień. Ale był na tyle miły, że przekazał mi kontakt do rzeczoznawcy samochodowego, który jest również biegłym sądowym. Zadzwoniłem. Pan nazywa się Andrzej Rudnicki, jest dość znany w środowisku, często wypowiadał się w TVN i dla różnych gazet motoryzacyjnych (vide zapytanie: andrzej rudnicki rzeczoznawca w Google). Opowiedziałem jaki mam problem i czy mógłbym uzyskać jego fachową opinię na ten temat. Pan się zgodził. Umówiliśmy się, dokonał oględzin i badań samochodu. Po kilku dniach powstała opinia z oceną techniczną prawego reflektora. Dość zaskakująca. Generalnie wniosek z całego uzasadnienia jest taki, że przedmiotowy reflektor posiada usterkę fabryczną i powinien zostać wymieniony na na nowy wolny od wad. Jak zablurruje istotne dane osobowe to postaram się wrzucić tą opinie na forum (muszę tylko zapytać Pana Andrzeja czy mogę).

W dniu oględzin, jeszcze przed powstaniem opinii podjechałem też do patrolu drogówki, który akurat ochoczo wyłapywał za szybkich i za wściekłych. To akurat nie był dobry pomysł. Chciałem się tylko zapytać, czy ten reflektor to normalne.Podjechałem i po ludzku zapytałem. Ale akurat na młodych służbistów trafiłem i Ci do mnie, że muszą mi wystawić w związku z tym mandat. Bo za prowadzenie pojazdu źle oznaczonego lub wyposażonego w elementy niespełniające właściwie swojego zadania, np. zabrudzone lub nieprzejrzyste światła, kodeks drogowy przewiduje mandat w wysokości 200 zł. Na szczęście żartem udało mi się wyjaśnić sprawę i puścili mnie z upomnieniem.

Pewnie się domyślacie co stało się później. Powstał blog (póki co prywatny) z galerią zdjęć i filmem. Powstało też kolejne pismo reklamacyjne, które rzeczowo przedstawiło wszystkie argumenty. Oczywiście dołączyłem kopie opinii rzeczoznawcy. We wtorek dostałem informacje, że MMP odebrało pismo i do tej pory już ok. 25 osób z MMP obejrzało filmik. A więc teraz czekam co mi odpiszą. Jak pomimo tego wszystkiego nadal to odrzucą, to zostają już tylko media. Tak jak pisałem zainteresowanie z ich strony jest, potrzebuję tylko oficjalnego stanowiska MMP na złożone pismo reklamacyjne. Dalej już pociągną. Nie wykluczony jest też sąd. Coś się zanosi, że będzie ogień :)
Ostatnio edytowano 3 lut 2013, 17:27 przez misiektoja, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 02:06
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Infiniti Q50S 3.5L V6 364KM Hybrid AWD

Postprzez pszyman » 3 lut 2013, 12:14

Ognia nie będzie. Lampę Ci po prostu wymienią. Jak ich przyciśniesz to przeproszą wycofując się rakiem, że zaszło nieporozumienie, nie zdawali sobie sprawy z ilości wody w reflektorze i takie tam ;P.

Szkoda tylko, że tyle czasu Cię kosztuje załatwienie oczywistej oczywistości.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 lis 2012, 21:12
Posty: 21
Auto: GH 2.0 l MZR DISI 2012 Kombi

Postprzez misiektoja » 3 lut 2013, 12:41

pszyman napisał(a):Ognia nie będzie. Lampę Ci po prostu wymienią. Jak ich przyciśniesz to przeproszą wycofując się rakiem, że zaszło nieporozumienie, nie zdawali sobie sprawy z ilości wody w reflektorze i takie tam ;P.

Szkoda tylko, że tyle czasu Cię kosztuje załatwienie oczywistej oczywistości.

No mam nadzieję, że tym razem nie będą już kombinować. Czas, jak czas, ale nie zapominaj też o kosztach, opinia rzeczoznawcy za darmo nie była :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 02:06
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Infiniti Q50S 3.5L V6 364KM Hybrid AWD

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6