Paweł napisał(a):Uszczegółowię – rozmawiamy o obrotach, "które pomagają". Które obroty to będą, zależy właśnie od długości... Lub długość od nich – jeden pies.
Parę postów wyżej zwróciłeś mi uwagę na te to samo, więc nie dziw się. Za chwilę się okaże, że rozmawiamy o 2 różnych rzeczach. Trzymajmy się konwencji. Którą to wcześniej narzuciłeś, a teraz wracasz do mojej
Paweł napisał(a): onyx napisał(a):w których ten sam efekt uzyskuje się inną średnicą rur, aby spełnić warunek dopasowania fazowego fal.
Średnica rury nie decyduje o długości fali (przemieszczającej się wzdłuż), która będzie rezonowała. Pomijając zagadnienia drgającej masy, ma ona wpływ wyłącznie na opory i prędkość przypływu. Musi być tak dobrana, żeby utrzymać przepływ, ale jednocześnie nie być zbyt restrykcyjna. Nie zmieni ona jednak częstotliwości własnej układu. Mówiąc językiem kreskówek – nie połączysz brzegów rzeki za krótkim mostem, nawet jeśli będziesz go poszerzał.
Zmieniając średnicę, zmienia się ciśnienie a tym samym prędkość – te wielkości są powiązane z pulsacją i częstotliwością. Fala uzyskująca większą prędkość, będzie się odbijać z większą częstotliwością. Nie chodzi o to żeby zmieniać częstotliwość całego układu, a o dopasowanie do reszty. Nikt kijem rzeki tutaj nie zawraca.
Paweł napisał(a):Nie chciałbym popsuć naszych dobrych stosunków. Wycofuję tym samym wszystko co powiedziałem i nie ciągnę tematu. Czy o to chodziło?
Skoro uważasz, że to najlepsze wyjście, to nie widzę przeciwwskazań
Co do lektury, to zapraszam na wycieczkę na wydział SiMR PW i poszukanie skryptów na ten temat.